WAŻNE Wprowadzamy nowy system pisania postów/tworzenia tematów w lokacjach. Prosimy o zapoznanie się instrukcją i stosowanie nowego wzoru. Więcej informacji znajdziecie tutaj!

Subfora zostały podzielone na 4 główne działy, oto orientacyjny zakres lokacji, które mogą się w nich znaleźć:
- strefa miejska - ulice, parkingi, tereny zielone, parki, place zabaw, zaułki, przystanki, cmentarze
- usługi - sklepy, centra handlowe, salony kosmetyczne, pralnie, warsztaty
- kultura i instytucje - galerie, muzea, teatry, opera, domy kultury, centra społeczne, urzędy, kościoły, szkoły, przedszkola, szpitale, przychodnie
- życie towarzyskie - restauracje, kawiarnie, kluby, kręgielnie, puby, kina

Dodatkowo w dzielnicach znajdziecie subfora większych firm albo ważnych dla forum i postaci lokacji, np. szczególne kluby, uniwersytet, czy restauracje.

INFO W procesie przenoszenia forum na nowy silnik utracone zostały hasła logowania. Napiszcie w tej sprawie na discordzie do audrey#3270 lub na konto Dreamy Seattle na Edenie. Ustawimy nowe tymczasowe hasła, które zmienicie we własnym zakresie.

DISCORD Jesteśmy też tutaj! Zapraszamy!

UPDATE Postacie chcące uzupełnić swoją KP o nowe treści w biografii mogą skorzystać teraz z kodu update w zamówieniach.

ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
0
0

dreamy seattle

dreamy seattle

-

Post

<div class="lok0"><div class="lok1"><div class="lok2"><img src="https://i.imgur.com/1BVqUO6.jpg"></div></div></div>
Ostatnio zmieniony 2020-08-25, 21:15 przez Dreamy Seattle, łącznie zmieniany 1 raz.

autor

Awatar użytkownika
0
0

-

Post

II. Trzeba przyznać, że w ciągu paru ostatnich tygodni w życiu Rudej naprawdę sporo się działo. Lydia dopiero co skończyła studia, a już niebawem miała rozpocząć staż w prestiżowej gazecie. Była podekscytowana, ponieważ nareszcie znalazła sobie jakieś poważne zajęcie. Nie musiała już stać za barem lub pisać tekstów do horoskopów dla nastolatek. Cieszyła się i miała głęboką nadzieję, że nowa praca przypadnie jej do gustu. W poniedziałek czekał ją pierwszy dzień i szczerze mówiąc, chyba powoli zaczynała się stresować. Minionej nocy kiepsko spała, a od rana nie mogła uporać się z gonitwą myśli. Wiedziała, że była dobra, ale i tak obawiała się, że sobie nie poradzi. Lydia zawsze była nieco nadambitna i zdecydowanie za dużo od siebie wymagała. Jej przyjaciele dobrze o tym wiedzieli, dlatego często sprowadzali ją na ziemię.
Sobotni wieczór Lydia spędzała w towarzystwie Maddie. Dziewczyny chciały wyskoczyć na miasto i uczcić fakt, że Sullivan niebawem rozpocznie staż. Maddie i Lydia znały się praktycznie przez całe życie, aczkolwiek warto podkreślić, że ich relacja nie zawsze była prosta. Pomimo to Lydia bardzo doceniała obecność Maddie w swoim życiu. Przed wyjściem na miasto rudowłosa wzięła prysznic i umyła włosy. Potem zabrała się za ogarnianie. Ułożyła włosy, zrobiła wyjściowy makijaż i wskoczyła w swoją ulubioną sukienkę. Do kompletu wybrała śliczne sandałki na obcasie i delikatną biżuterię. Tak wyszykowana była gotowa na podbój miasta. Dziewczyny umówiły się pod klubem, a po krótkim przywitaniu udały się do środka. Po wejściu ruszyły w kierunku swojej loży. Tam wygodnie usiadły i zamówiły swoje ulubione drinki. Z racji tego, że godzina była jeszcze młoda, w klubie było względnie cicho. — Co u Ciebie? Opowiadaj! Jak tam na stażu? — zapytała i posłała w jej kierunku serdeczny uśmiech. — Masz dla mnie jakieś gorące ploteczki? — dopytała po chwili, nie kryjąc swojego podekscytowania. Wiedziała, że na Maddie zawsze mogła liczyć w tym temacie.

autor

Awatar użytkownika
0
0

-

Post

#5

Lydia miała ogromnego farta, skoczyła już swoje studia i ma na głowie teraz swój staż. Mi jeszcze w sumie zostały ostatnie zaliczenie i również zakończę swoją karierę. Staże nie były aż tak złe, zależy gdzie się trafiało oraz jaką rolę przy tym się dostawało. Mam szczerą nadzieję, że nie będą wykorzystywać mojej najlepszej przyjaciółki do bardzo błahych rzeczy, które mogą być zrobione przez osobę, która daje jej dane zadanie. Dlatego jak dowiedziałam się o jej stażu, to jednak trzeba to jakoś, opić? No właśnie, ciężko się je dostaje. A ja nas serio byłam z niej dumna, nawet jeśli nasze relacje nie zawsze były takie same jak teraz. Jednak z czasem wrócimy do tego co było kiedyś, nawet jeśli będę musiała o to mocno walczyć. Dla kogoś warto, czyż nie? Jak na mnie, strasznie szybko ubrałam się w cekinową, szarą sukienkę na średnim obcasie. Nie chciałam za bardzo z tym szaleć, bardziej zależało mi na sukience oraz dodatkach, włosy zostawiłam rozpuszczone. Zadzwoniłam jeszcze po ubera i byłam gotowa, na miejscu przywitałam się z najlepszą przyjaciółką i zajęłam wolne miejsce naprzeciwko, jej.
- Mój staż dawno nie przypomina, stażu. Robię już prawie za prawdziwego grafika, jako jedyna z grupy, ale mi się to podoba - Mam nadzieję, szczerą nadzieję że u niej będzie ta samo i zobaczą jaki potencjał mają przed sobą. - Myślę, że nie długo pójdę na kolejną randkę z tym kolesiem co Ci ostatnio, mówiłam - Mruknęłam i oparłam się ręką o stolik, zaczęłam bawić się słomką, którą miałam w swoim drinku. Przechyliłam głowę, wracając wzrokiem na Lydie. - A jak u Ciebie? Przygotowana na staż? - Uniosłam brwi do góry, uśmiech sam pojawił się na mojej twarzy. Ploteczki? Kurcze z nimi to naprawdę będzie jakiś problem, nie miałam czasu ostatnio na patrzenie co się działo wokół nas. Taka wada, kiedy chcesz się dopasować do innych w swojej pracy. Że nawet nie ma się czasu na ploteczki ze znajomymi.
- Wybacz mi. W tym tygodniu nie miałam czasu na plotki, brakuje mi tego. Może ty coś usłyszałaś, ciekawego? Jedyne co wiem.. że zamykają nasz ulubiony sklep z sukienkami - Mruknęłam, może to było ważne. Jednak na jakąś wielkiej plotki nie należało. Przez co nawet głupio było to powiedzieć na głos. Muszę ponownie zacząć, brać aktywny udział w życiu.

autor

ODPOWIEDZ

Wróć do „Kremwerk”