WAŻNE Wprowadzamy nowy system pisania postów/tworzenia tematów w lokacjach. Prosimy o zapoznanie się instrukcją i stosowanie nowego wzoru. Więcej informacji znajdziecie tutaj!

Subfora zostały podzielone na 4 główne działy, oto orientacyjny zakres lokacji, które mogą się w nich znaleźć:
- strefa miejska - ulice, parkingi, tereny zielone, parki, place zabaw, zaułki, przystanki, cmentarze
- usługi - sklepy, centra handlowe, salony kosmetyczne, pralnie, warsztaty
- kultura i instytucje - galerie, muzea, teatry, opera, domy kultury, centra społeczne, urzędy, kościoły, szkoły, przedszkola, szpitale, przychodnie
- życie towarzyskie - restauracje, kawiarnie, kluby, kręgielnie, puby, kina

Dodatkowo w dzielnicach znajdziecie subfora większych firm albo ważnych dla forum i postaci lokacji, np. szczególne kluby, uniwersytet, czy restauracje.

INFO W procesie przenoszenia forum na nowy silnik utracone zostały hasła logowania. Napiszcie w tej sprawie na discordzie do audrey#3270 lub na konto Dreamy Seattle na Edenie. Ustawimy nowe tymczasowe hasła, które zmienicie we własnym zakresie.

DISCORD Jesteśmy też tutaj! Zapraszamy!

UPDATE Postacie chcące uzupełnić swoją KP o nowe treści w biografii mogą skorzystać teraz z kodu update w zamówieniach.

ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
0
0

dreamy seattle

dreamy seattle

-

Post

autor

Awatar użytkownika
0
0

-

Post

6.

Jesienna pogoda nie zachęca do długich spacerów, czy chociażby jazdy na rolkach. O ile Jaime nie marudzi na odrobinę chłodu, tak wiedział, że Didi będzie jęczeć, że pada, że jej zimno. Z tym drugim raz dwa by sobie poradził, bo oddałby jej swoją bluzę, albo kurtkę. Nie był za to wstanie zapanować nad deszczem. Napięta sytuacja związana z ich matkami rozeszła się po kościach... w końcu. Jaime miał już dosyć wiecznie tego samego tematu i drobnych sprzeczek. Ile też można uciekać od rozmowy w gry, albo alkoholowe wypady z kumplami? Ucięło się. Koniec. Para może odetchnąć pełną piersią i skupić się na zbliżającym się wielkimi krokami roku akademickim.
Pewnie cały dzień zarezerwowali na szalone zakupy papiernicze i przybornicze. Jaime pewnie zaczepił o jakiś sprzętowy, żeby dobrą lustrzankę wybrać. Wydawać się mogło, że po takich szaleństwach zaraz wrócą do mieszkania, żeby dalej zalegać na kanapie i wybierać jakie jedzenie dzisiaj zamówią. Jednak Jaime zamiast kierować się w stronę ich mieszkania, to wstukał w nawigację adres oceanarium. Ot małą niespodziankę zaplanował dla Didi. Osobiście kochał wodę i wszystko, co z nią związane. Podziwianie stworzonek morskich działa jakimś cudem kojąco na chłopaka.
Zadarł głowę do góry, gdy stanęli przy wielkiej szybie oddzielającej ich od ryb. Podparł się pod boki i obserwował stworzonka. Po chwili wskazał na białą rybę z długim ogonem. -Ten welon wygląda jak Ty. Też jak chodzisz, to tylmi włosami tak zarzucasz. - spojrzał na Didi i potrząsnął głową tak, jak ona to robi tylko po to, by jej włosy powiewały na wietrze. -Chociaż patrząc na to jak lubisz się stroić i rzucać w oczy, to trzeba skrzyżować bojownika wspaniałego z welonem i cyk.... Didar w świecie ryb. - wskazał na dwie ryby. Jeszcze jakby pomajstrować to wyszłaby z tego różowa ryba?

autor

ODPOWIEDZ

Wróć do „Seattle Aquarium”