autor

[Lachlan Brown]

<table><div class="rel0">
<div class="rel1">Lachlan Brown</div>

<div class="rel2"><img src="https://64.media.tumblr.com/3be65370514 ... png"></div>
<div class="rel3">znajmy się, jeśli:<br>
- znasz jakiegoś innego Browna, to zawsze super powiązanie;<br>
- pracujesz gdzieś niedaleko portu;<br>
- w latach 2013-2017 byłeś/aś w Afganistanie;<br>
- generalnie jesteś związany/a z wojskiem albo samolotami;<br>
- mieszkasz w Chinatown;<br>
- urodziłeś/aś się w 1980 i uczęszczałeś/aś do szkoły w Seattle;<br>
- generalnie wychowywałeś/aś się w Seattle;<br>
- lubisz psy, których Lachlan ma aż cztery;<br>
- ewentualnie nie lubisz kotów, wspólni wrogowie to też dobry punkt zaczepienia.</div>

<div class="rel4"><div class="rel5">

<div class="rel6"> <input type="radio" id="rel6-1" name="rel6-gr" checked><label for="rel6-1">family</label>
<div class="rel7">
<div class="rel8">
<b>Mitch Brown</b>
młodszy brat.

<b>Henry Brown</b>
młodszy brat.

<b>Robert Brown</b>
młodszy brat.

<b>Leah Brown</b>
młodsza siostra.
</div> </div> </div>

<div class="rel6"> <input type="radio" id="rel6-2" name="rel6-gr"><label for="rel6-2"> good </label>
<div class="rel7">
<div class="rel8"><b>emerald campbell</b>
była dziewczyna, z którą rozstał się siedem lat temu, i na którą przypadkowo wpadł kilka miesięcy temu.

<b>posy alderidge</b>
przyjaciółka z afganistanu.

<b>carter kennedy</b>
przyjaciel z afganistanu.

<b>kira hale</b>
sąsiadka.

<b>lana ortega</b>
sąsiadka i dobra znajoma. </div> </div></div>

<div class="rel6"> <input type="radio" id="rel6-3" name="rel6-gr"><label for="rel6-3"> bad </label>
<div class="rel7">
<div class="rel8"> <b>imię i nazwisko</b>
opis relacji opis relacji

</div> </div> </div>

<div class="rel6"> <input type="radio" id="rel6-4" name="rel6-gr"><label for="rel6-4"> complex</label>
<div class="rel7">
<div class="rel8"> <b>imię i nazwisko</b>
opis relacji opis relacji

</div> </div></div>

</div></div>
</div></table>

[Emerald Campbell]

[Aviana Thornton]

nic z powyższych się nie zgadza, więc są kompletnymi przeciwieństwami, co nie zmienia faktu, że możemy się znać, a Ava kiedyś mogła mu pomóc, gdy miał gorszy czas! albo on pomógł jej, kiedy włóczyła się w środku nocy po ulicach Seattle, gdy w trakcie trwania małżeństwa z Abrahamem nie chciała siedzieć w domu po kolejnej kłótni

[Lachlan Brown]

nic z powyższych się nie zgadza, więc są kompletnymi przeciwieństwami, co nie zmienia faktu, że możemy się znać, a Ava kiedyś mogła mu pomóc, gdy miał gorszy czas! albo on pomógł jej, kiedy włóczyła się w środku nocy po ulicach Seattle, gdy w trakcie trwania małżeństwa z Abrahamem nie chciała siedzieć w domu po kolejnej kłótni

o, mogli się poznać kiedy tak się włóczyła właśnie! może jakiś dziwny typiarz ją zaczepił, a Lachlan uratował ją z opresji, bo akurat przechodził obok? jeśli Ava miała wtedy gorszy dzień to w ogóle mogła się mu rozpłakać, a że on nie wie co z takimi fantami robić to wziął ją do baru, kupił herbatkę (z prądem, jeśli tego by potrzebowała) i tak sobie posiedzieli. jak się chciała wygadać to mu się wygadała, a jak nie to do niczego jej nie zmuszał, po prostu sobie posiedzieli jak smutni ludzie. a na koniec ją pewnie jeszcze odprowadził do domu i dał swój numer, w razie gdyby miała kiedyś jakiś problem złoty człowiek, no!

[Sage Huxley]

Mogę ci podrzucić Lanę, która mieszka w Chinatown
No i Cartera, z którym mógł się spotkać w Afganistanie na kilku misjach!
Ale jakbyś miała pomysł, to oddam ci też chętnie i kogoś z pozostałych moich dzieciaczków

[Lachlan Brown]

Mogę ci podrzucić Lanę, która mieszka w Chinatown
No i Cartera, z którym mógł się spotkać w Afganistanie na kilku misjach!
Ale jakbyś miała pomysł, to oddam ci też chętnie i kogoś z pozostałych moich dzieciaczków

Lanę bym przygarnęła na jego dobrą znajomą może poznali się kiedy wyszli na spacer z psami? wyczytałam w karcie, że ona ma jakiegoś, a on ma aż cztery, więc może się polubili? Lachlan mógłby nawet brać jej psiaka do siebie, kiedy ona wychodzi do pracy i nie ma czasu podrzucić go rodzicom a ona w zamian może mu kiedyś pomóc, jak się pochoruje, ale odmówi wizyty u lekarza
a co do Cartera to jak najbardziej widzę go w roli kolegi z Afganistanu! Lachlan co prawda bardzo towarzyski nie jest, ale tutaj pewnie brakuje mu czegoś, co by mu przypominało o tamtym życiu i widzę, że Carterowi też. mogą też sobie razem chodzić na strzelnicę, bo oboje to lubią

[Kira Hale]

Ja z przyjemnością podrzucę swoją Kirę. Również mieszka w Chinetown i bardzo lubi psy, choć żadnego nie posiada. Pracuje w klubie Dragon, więc woli nie mieć zwierzaków, bo bałaby się, że mogłaby je zaniedbać. Mogli się spotkać zarówno w parku w pobliżu, jak był ze zwierzakami na spacerze - przykładowo ona zafascynowała się psiakami lub też jeden przypadkowo zaplątał się smyczą wokół jej nóg jak akurat była w pobliżu, bo postanowił gonić za wiewiórką. Dopiero potem mogli skapnąć się, że są niejako sąsiadami. Mogli też po prostu spotkać się gdzieś w którymś ze sklepów, bo np o tej samej porze chodzili robić tam zakupy, lub jakiś idiota postanowił ją śledzić w drodze do domu po pracy, i się zaczęła z nim szarpać pod drzwiami Lachlana... Tyle pomysłów

[Lachlan Brown]

Ja z przyjemnością podrzucę swoją Kirę. Również mieszka w Chinetown i bardzo lubi psy, choć żadnego nie posiada. Pracuje w klubie Dragon, więc woli nie mieć zwierzaków, bo bałaby się, że mogłaby je zaniedbać. Mogli się spotkać zarówno w parku w pobliżu, jak był ze zwierzakami na spacerze - przykładowo ona zafascynowała się psiakami lub też jeden przypadkowo zaplątał się smyczą wokół jej nóg jak akurat była w pobliżu, bo postanowił gonić za wiewiórką. Dopiero potem mogli skapnąć się, że są niejako sąsiadami. Mogli też po prostu spotkać się gdzieś w którymś ze sklepów, bo np o tej samej porze chodzili robić tam zakupy, lub jakiś idiota postanowił ją śledzić w drodze do domu po pracy, i się zaczęła z nim szarpać pod drzwiami Lachlana... Tyle pomysłów

hejka, siorka znaczy, nie w tym wydaniu, ale wciąż siorka!!!
to może zróbmy tak, że poznali się tak jak to wymyśliłaś, przez te psy i tak ze sobą utrzymują jakieś sąsiedzkie relacje, a na jakąś przyszłą grę sobie zostawmy to, żeby jakiś facet ją śledził i szarpał pod jego drzwiami? może jakiś creep w Dragon ją wypatrzy i się jej będzie naprzykrzał

[Kira Hale]

hejka, siorka znaczy, nie w tym wydaniu, ale wciąż siorka!!!
to może zróbmy tak, że poznali się tak jak to wymyśliłaś, przez te psy i tak ze sobą utrzymują jakieś sąsiedzkie relacje, a na jakąś przyszłą grę sobie zostawmy to, żeby jakiś facet ją śledził i szarpał pod jego drzwiami? może jakiś creep w Dragon ją wypatrzy i się jej będzie naprzykrzał

Tag! Jestem jak najbardziej za! W sumie to będzie ciekawa sesja, jak to silna i niezależna kobieta potrzebuje pomocy, bo jakiś psychol sobie ją upatrzył, a ona do tego jeszcze zmęczona i po dwóch drinkach lub trzech, bo po pracy postanowiła z koleżankami czegoś się napić. Więc jak tylko będziesz się pisać na sesyjkę, to mogę coś zacząć

[Lachlan Brown]

Tag! Jestem jak najbardziej za! W sumie to będzie ciekawa sesja, jak to silna i niezależna kobieta potrzebuje pomocy, bo jakiś psychol sobie ją upatrzył, a ona do tego jeszcze zmęczona i po dwóch drinkach lub trzech, bo po pracy postanowiła z koleżankami czegoś się napić. Więc jak tylko będziesz się pisać na sesyjkę, to mogę coś zacząć

oki, super to ja się odezwę za niedługo, niech no tylko skończę chociaż jedną grę, bo mam już ich dwadzieścia XDD

[Lana Ortega]

Lana na pewno nie odmówi pomocy. Ba! Sama się pewnie zaoferuje, że mu pomoże, jak będzie chory Także mi pasuje, tak samo z Carterem

[Posy Alderidge Hirsch]

- w latach 2013-2017 byłeś/aś w Afganistanie;
- generalnie jesteś związany/a z wojskiem albo samolotami;
- generalnie wychowywałeś/aś się w Seattle;
- lubisz psy, których Lachlan ma aż cztery;
- ewentualnie nie lubisz kotów, wspólni wrogowie to też dobry punkt zaczepienia.

Pięć razy tak, przechodzę dalej?
Posy sporo czasu spędziła na Wschodzie, tam też poznała Cartera - więc mogli gdzieś tam razem urzędować (i z jej świętej pamięci narzeczonym). Do tego generalnie jej ojciec jest wojskowym, więc zawsze była związana z tym światem
Generalnie wpadam i "dej mi pan coś"

[Lachlan Brown]

To niech się przyjaźnią! Lachlanowi się przyda jakaś przyjaciółka do tańca i do różańca, chociaż jedna mogli poznać się albo przed wyjazdem, albo już na miejscu i trzymać się razem. ja nie wiem, ale niech się lubią bardzo, bardzo i niech Posy mu pomaga ogarniać życie, bo on jest taki nieporadny. pewnie radzi się jej w sprawach związanych z kobietami, a że psy ją lubią to Posy może sobie tak rekompensować te ciężkie chwile

[Callie Thornton]

onabrodęmerlina Lachlan idealnym kompanem dla Callie choć nic z powyższych wymienionych też się nie zgadza :( aleee wyobrażam sobie, że mogliby się natknąć na siebie w jakimś barze, obydwoje mogliby być zmęczeni po nieudanym dniu i Lachlan mógłby zacząć coś przy niej gadać o samolotach - ona mogła z początku kompletnie nie rozumieć po co jej o tym nawija...ale z czasem mogłaby się wpatrywać w niego niemalże jak w obrazek totalnie zachwycona jego pasją? I właściwie nic poza tym, zwykły wieczór, ale mogliby wylądować dalej najpierw na jakichś tańcach dla małolatów w jakimś klubie (Callie byłoby to naprawdę potrzebne bo przynajmniej by się trochę rozerwała) a rano obudziła by się w jego łóżku (o dziwo jednak w ciuchach bo byliby zbyt zmęczeni, żeby robić jeszcze jakieś dodatkowe cimcirimci? xd) i wiedziałabym, żeby była między nimi jakaś chemia, ciągle by się powstrzymywali (bardziej Callie ze względu na męża) nie wiem czy by ci to pasowało, ale mam mega słabośc do twojego wiza

[Lachlan Brown]

wszystko mi pasuje oprócz tej części z tańcami dla małolatów, to zdecydowanie by nie przeszło ewentualnie mogliby tam iść i mogłaby sobie szaleć, a on spoglądałby na nią z baru i pilnował, czy wszystko oki, ale sam pewnie nie dał się wyciągnąć na parkiet, przecież on ma dwie lewe nogi, a właściwie to jedną lewą i protezę ale pewnie, może coś między nimi wisieć w powietrzu, chociaż on generalnie za mało kobiet się bierze, a za mężatki to już na pewno nie ale może być jej wiernym kompanem, wysłuchiwać jej żalów na męża, a ona może żałować, że jednak wplątała się w to małżeństwo, bo jakby nie to mogłaby go spokojnie podrywać