WAŻNE Wprowadzamy nowy system pisania postów/tworzenia tematów w lokacjach. Prosimy o zapoznanie się instrukcją i stosowanie nowego wzoru. Więcej informacji znajdziecie tutaj!

Subfora zostały podzielone na 4 główne działy, oto orientacyjny zakres lokacji, które mogą się w nich znaleźć:
- strefa miejska - ulice, parkingi, tereny zielone, parki, place zabaw, zaułki, przystanki, cmentarze
- usługi - sklepy, centra handlowe, salony kosmetyczne, pralnie, warsztaty
- kultura i instytucje - galerie, muzea, teatry, opera, domy kultury, centra społeczne, urzędy, kościoły, szkoły, przedszkola, szpitale, przychodnie
- życie towarzyskie - restauracje, kawiarnie, kluby, kręgielnie, puby, kina

Dodatkowo w dzielnicach znajdziecie subfora większych firm albo ważnych dla forum i postaci lokacji, np. szczególne kluby, uniwersytet, czy restauracje.

INFO W procesie przenoszenia forum na nowy silnik utracone zostały hasła logowania. Napiszcie w tej sprawie na discordzie do audrey#3270 lub na konto Dreamy Seattle na Edenie. Ustawimy nowe tymczasowe hasła, które zmienicie we własnym zakresie.

DISCORD Jesteśmy też tutaj! Zapraszamy!

UPDATE Postacie chcące uzupełnić swoją KP o nowe treści w biografii mogą skorzystać teraz z kodu update w zamówieniach.

Baptiste i Lorenzo || dom Baptista

Come on, baby, light my fire
Awatar użytkownika
35
178

Właściciel/ Reżyser

Wytwórnia Erotic Dreams

broadmoor

Post

Nawet przez chwilę nie przeszkadzało mu to, że spotykał się teraz z kimś, kto wcześniej grał w filmach dla dorosłych. Pewnie powinno mu to przeszkadzać, ale byłby hipokrytą, gdyby miał takie odczucia. Sam wciągnął go do tej branży i chciał, żeby chłopak grał w jego filmach. Dla wielu osób było to pewnie niezbyt normalne, że postanowił się związać z kimś, kogo oglądał w konkretnych sytuacjach z innymi osobami, ale potrafił oddzielić pracę od ich relacji. Co innego, gdyby Enzo nadal miał grywać w takich produkcjach. Już kiedy tylko ze sobą sypiali bywał bardzo zazdrosny o Lorenzo, ale starał się o tym nie myśleć. Kiedy już zostali parą, to w trakcie kręcenia filmu najchętniej strzeliłby aktorowi, z którym tamten grał w ryj. Cóż, miał ku temu okazję i skłamałby, gdyby powiedział, że nie sprawiło mu to satysfakcji.

Głupio mu było, że tak się z tym wyrwał. Powinien zatrzymać to dla siebie i nie dzielić się tą informacją bez wcześniejszego uzgodnienia tego z Lorenzo. Niestety, nie był w stanie cofnąć czasu i musiał coś wymyślić, jeśli nie chciał, żeby Enzo dalej się na niego złościł. Bez problemu potrafił wyczuć to, że chłopak był na niego naprawdę zły i nie będzie mu łatwo go udobruchać Wizja tego, że Lorenzo przez najbliższy czas będzie chodził na niego obrażony nie napawała go optymizmem. Miał ogromną nadzieję, że uwaga ludzi dość szybko skupi się na kimś innym. - Tak, nie cofnę - odparł i zaczesał sobie włosy dłonią do tyłu. - Skarbie... - zaczął i posłał mu niemrawy uśmiech. Przysunął się do chłopaka, żeby usiąść obok niego i go do siebie przytulić. Domyślał się, że Enzo może nie mieć ochoty na takie gesty, ale niewiele sobie z tego robił. - To będą dobrze uważali, bo od samego początku cię faworyzowałem - zaśmiał się krótko chcąc w ten sposób rozładować atmosferę. Sięgnął dłonią do jego twarzy, złapał jego podbródek między palce i zmusił do spojrzenia na siebie. - Nie przeszkadza mi to, że będą myśleli w ten sposób i tobie też nie powinno. Powinieneś być dumny z tego, że szanowany reżyser traktuje cię jak swoją muzę. Coś jak Uma i Tarantino - powiedział i raz jeszcze krótki się zaśmiał. Miał nadzieję, że chociaż trochę uspokoi go takimi słowami, choć pewnie szanse na to były marne zważając na to, jak bardzo zły był na niego Lorenzo.

Lorenzo Nuñez

autor

hammond

He's a keeper, he's a believer, he's on the ground, on his knees in a theater
Awatar użytkownika
21
163

aktor

wytwórnia Erotic Dreams

broadmoor

Post

W sumie, to Enzo czasami zastanawiał sobie, jakim cudem z taką łatwością przychodziło Baptiste zaakceptowanie tego, że sypiał z innymi na jego oczach, skoro ten coś do niego czuł. Sam zapewne by nie dał rady oglądać takich rzeczy i po prostu trafiłby go szlag, gdyby musiał sam patrzeć na coś takiego i zapewne byłoby to dla niego bardzo bolesne. Jednak zdążył się przekonać o tym, że Archambeau miał do tego wszystkiego całkowicie inne podejście i najwyraźniej potrafił oddzielić życie prywatne od pracy. Był mu za to wdzięczny, bo nawet jeżeli czasami mężczyzna nieświadomie odbijał sobie na nim swoją frustracje związaną z tym, że musiał oglądać go w jednoznacznych sytuacjach z kimś innym, to nie robił tego w jakiś okropny sposób. Chociaż, za każdym razem kiedy Baptiste był dla niego niemiły albo traktował go w niewłaściwy sposób, to bardzo źle się z tym czuł.

- Co? - burknął i spojrzał na niego nieprzychylnie. Niezależnie od tego, jak pieszczotliwie mężczyzna by go teraz nazywał, to na pewno go tym nie udobrucha. Chociaż, trochę już mu przechodziła ta złość, bo powoli uświadamiał sobie, że zapewne mężczyzna sam był nieco zestresowany tą rozmową z dziennikarzem i nawet nie zastanawiał się zbytnio nad tym, co mówił. Gdy Archambeau go przytulił, w pierwszym odruchu zastygł w bezruchu. Po chwili nieco się rozluźnił i odrzucił poduszkę gdzieś na bok, po czym wtulił się w mężczyznę. - No tak, ale to też może tobie popsuć reputację - stwierdził. Nawet jeżeli ta cała negatywna uwaga na razie skupiała się jedynie na Enzo, to prędzej czy później skupi się ona również na Baptiste. Nie zdziwiłby się, jakby zaczęły krążyć w sieci artykuły na temat tego, że Archambeau nie traktuje wszystkich aktorów równo i niektórych faworyzuje. Chociaż, akurat Enzo chyba był jedyny, jeżeli o to chodziło. - Mam nadzieję, że naprawdę ten temat szybko ucichnie - powiedział i westchnął ciężko. Nie chciał bać się wychodzić z domu, ani czytać tych paskudnych komentarzy, a wiedział, że dopóki będzie miał dostęp do telefonu i internetu, to dokładnie to będzie robił całymi dniami. Znając jego, przy okazji będzie to wszystko bardzo przeżywał i brał do siebie, bo z reguły przejmował się tym, co myśleli na jego temat inni ludzie. Wiadomo, że chciał, aby mieli o nim dobre zdanie, a nie wypowiadali się na jego temat w taki negatywny sposób.

Baptiste Archambeau

autor

clarkson

Come on, baby, light my fire
Awatar użytkownika
35
178

Właściciel/ Reżyser

Wytwórnia Erotic Dreams

broadmoor

Post

Nie tyle przychodziło mu z łatwością, co starał się pochodzić do tego profesjonalnie. Nie mógł złościć się na chłopaka za to, że ten sypiał z innymi na jego oczach, skoro sam wkręcił go w taką pracę. Wkurzał się głównie wtedy, kiedy Enzo przykładał się aż za bardzo do swojej gry aktorskiej. Może było to trochę samolubne z jego strony, ale nie chciał, żeby chłopak czerpał przyjemność z seksu na planie. Chciał, żeby traktował to tylko jako swoją pracę i nic więcej. Te prawdziwe zbliżenia miały być zarezerwowane tylko dla niego. Na szczęście, nie będzie już musiał się z tym borykać, bo Lorenzo zakończył swoją karierę i miał go teraz tylko dla siebie. Skłamałby gdyby powiedział, że nie był zachwycony z tego powodu. Trochę żałował tego, że tak późno dotarło do niego, że kochał Lorenzo i przez tyle lat nie zorientował się, że chłopak również coś do niego czuł.

Westchnął krótko na to jego nieprzychylne spojrzenie. Nie był zaskoczony jego reakcją, choć po cichu liczył na to, że wskóra cokolwiek takimi słodkimi słówkami. Nie spodziewał się tego, że Lorenzo będzie na niego aż tak zły przez to, że przyznał się do tego związku. Cóż, pewnie nie byłby tak wściekły, gdyby w internecie nie pojawiły się takie okropne komentarze na jego temat. Odetchnął w duchu z ulgą, kiedy chłopak odłożył poduszkę i się w niego wtulił. Objął go nieco ciaśniej i złożył krótki pocałunek na jego czole. - Tym się nie przejmuj. Ja sobie poradzę, jeśli ktoś zacznie podważać przez to moją reputację - odparł zgodnie z prawdą. Nie interesowało go to, że ktoś może mieć o nim gorsze zdanie, bo faworyzował jednego ze swoich aktorów. Może i by się wkurzył, gdyby to były pomówienia, ale nie dało się ukryć tego, że Lorenzo był jego ulubieńcem. Nawet jeżeli starał się go traktować w taki sam sposób jak pozostałych aktorów, to i tak na pewno wszyscy wiedzieli, że Enzo miał u niego specjalnie względy. - Na pewno ucichnie - zapewnił go po raz kolejny tego dnia. Z doświadczenia wiedział, że takie skandale dość szybko szły w zapomnienie i modlił się w duchu, że tym razem będzie tak samo. Chybaby sobie strzelił w łeb, gdyby to wszystko ciągnęło się dłużej, niż sobie zakładał. Wiedział, że im dłużej ludzie będą rozmawiać na ten temat i to rozdmuchiwać, tym dłużej Lorenzo będzie chodził zły i obrażony.

Lorenzo Nuñez

autor

hammond

He's a keeper, he's a believer, he's on the ground, on his knees in a theater
Awatar użytkownika
21
163

aktor

wytwórnia Erotic Dreams

broadmoor

Post

Cieszył się, że wyszło jak wyszło i mógł już zrezygnować z kariery. Nie spodziewał się, że to nastąpi tak szybko i był pewien, że Baptiste jeszcze bardzo długo nie wypuści go ze swoich szponów. Zapewne dużą rolę w tym wszystkim odegrało to, że Archambeau w końcu uświadomił sobie, że darzył go uczuciami. To chyba logiczne, że mężczyzna na pewno nie chciałby przez kolejne lata obserwować Enzo w jednoznacznych sytuacjach z innymi. Dobrze wyszło, że wtedy się tak pokłócili i w nerwach wygarnął mu, że go kocha, bo gdyby nie to, to pewnie dalej nie byliby razem i wszystko wyglądałoby tak samo - Lorenzo dalej pracowałby jako aktor, a Baptiste dalej chodziłby z tego powodu sfrustrowany i się na nim wyżywał, bo ten za bardzo się starał. Przynajmniej mieli z głowy jeden z powodów, przez które zapewne dochodziłoby między nimi do wielu kłótni.

Owszem, lubił kiedy Baptiste zwracał się do niego w taki czuły sposób, ale w okolicznościach w jakich się właśnie znajdowali, takie czułe słówka nie robiły na nim żadnego wrażenia. Poza tym wiedział, że Archambeau zwracał się do niego w taki sposób po to, żeby trochę go ugłaskać. Właściwie, to sam był trochę zaskoczony tym, że to wszystko odbiło się aż takich echem i przyciągnęło tyle negatywnej uwagi. Nie spodziewał się, że przyznanie się do tego, że są razem, doprowadzi do takiej sytuacji. Przecież nie było nic złego w tym, że się umawiali, a to, że wcześniej razem pracowali to już inna kwestia. Ludzie często wdawali się w romanse ze swoimi współpracownikami i nie było to niczym nadzwyczajnym. - Skoro tak mówisz... - odparł i skrzywił się lekko. Zapomniał, że dla Archamebau coś takiego to było nic. Dla mężczyzny liczyło się tylko to, że ktoś w ogóle o nim mówił, bo sprawiało to, że było o nim głośno. Nieważne, że mówili w niezbyt pochlebny sposób. Wychodził też z założenia, że gdyby sobie dobrze nie radził przed kamerą, to Baptiste by go tak nie faworyzował i postawiłby na kogoś, kto radził sobie lepiej od niego. Niestety, nie pozostało im teraz nic innego jak tylko zaakceptować ten negatywny odzew i przeczekać, aż ludzie znajdą sobie inny powód do przeżywania i komentowania. - No okej - powiedział cicho, chociaż i tak nie był co do tego pewien. Jednak na tym etapie nic już nie mogli zdziałać, więc pozostało im jedynie to przeczekać i liczyć na to, że rzeczywiście wszystko się szybko uspokoi. - Te komentarze tylko spierdoliły cały dzisiejszy wieczór - odparł zrezygnowany i spojrzał na niego, wydymając lekko dolną wargę. Zapewne obaj spodziewali się, że wszystko przebiegnie nieco inaczej.

Baptiste Archambeau

autor

clarkson

Come on, baby, light my fire
Awatar użytkownika
35
178

Właściciel/ Reżyser

Wytwórnia Erotic Dreams

broadmoor

Post

Gdyby się wtedy nie pokłócili, a Lorenzo nie wyznałby mu swoich uczuć, to pewnie rzeczywiście jeszcze przez długi czas Baptiste nie pozwoliłby mu zrezygnować z grania w jego filmach. Jasne, teoretycznie nie mógł go do tego zmuszać i chłopak mógł odejść w każdej chwili, ale Archambeau miał swoje sposoby i pewnie nie zawahałby się przed tym, żeby zagrać nieczysto. Filmy z udziałem Enzo przynosiły mu spore zyski i byłby głupi, gdyby tak po prostu pozwolił mu odejść. Na szczęście Lorenzo, Baptiste uświadomił sobie pewne rzeczy i zmienił swoje podejście o sto osiemdziesiąt stopni. Nie wyobrażał sobie, że chłopak miałby dalej grać w takich filmach, kiedy byli razem. Z trudem przyszło mu kręcenie tego ostatniego i w sumie dobrze wyszło, że tamten aktor odwalił taką krzywą akcję. Choć sam nie był wcześniej przekonany co do tego, czy występowanie we własnym filmie było dobrym pomysłem, to w ogólnym rozrachunku mu się to opłaciło. Gdyby faktycznie poradził sobie tak źle, jak mu się wydawało, to jego film nie dostałby nagrody. Nie dało się jednak zaprzeczyć temu, że gdyby nie Lorenzo, to ta produkcja wyszłaby naprawdę kiepsko. Powinien dziękować mu za to, że całość wyszła tak dobrze, a zamiast tego ściągnął na niego hejt.

Baptiste sam nie spodziewał się tego, że przyznanie się do tego, że byli w związku będzie tak negatywnie odebrane. Sądził raczej, że ludzie przyjmą to do wiadomości i tyle. Przecież to nie było tak, że byli pierwszą parą, która poznała się w taki sposób. Niestety, okazało się, że ludzie szukali wszędzie sensacji i postanowili nie pozostawić na Lorenzo suchej nitki. - Chyba przez tyle lat zdążyłeś się przekonać, że niekoniecznie przejmuję się takimi rzeczami - odparł i uśmiechnął się do niego niemrawo. Na samym początku swojej kariery przejmował się tym, że ktoś może wypowiadać się na jego temat w jakiś niezbyt pochlebny sposób, ale z czasem nauczył się, że praca w takiej branży wiąże się z hejtem. Kiedy wpadał na jakiś artykuł na swój temat, to go czytał i nawet nie wchodził w komentarze. Nie interesowało go to, co sobie myśli na jego temat jakiś sfrustrowany internauta. - Będzie dobrze - westchnął krótko i pocałował go w skroń. Uśmiechnął się do niego delikatnie, kiedy usłyszał jego słowa. Ułożył jedną z dłoni na jego policzku i pogłaskał go po nim czule kciukiem. - Mogę postarać się go naprawić - powiedział i uśmiechnął się do niego zaczepnie. Nachylił się nad nim, żeby pocałować go czule w usta.

Lorenzo Nuñez

autor

hammond

He's a keeper, he's a believer, he's on the ground, on his knees in a theater
Awatar użytkownika
21
163

aktor

wytwórnia Erotic Dreams

broadmoor

Post

To oczywiste, że mógł zrezygnować z pracy w wytwórni Baptiste kiedy tylko chciał, bo przecież nie był do niego uwiązany, tyle tylko, że no niekoniecznie właśnie tak po prostu mógł odejść. Po pierwsze, nie chciał wyjść na niewdzięcznego, bo nie można było zaprzeczyć temu, że naprawdę wiele zawdzięczał Archambeau. Po drugie, zdawał sobie doskonale sprawę z tego, że gdyby zrezygnował z pracy dla mężczyzny i się od niego wyprowadził, to ten na pewno by się bardzo postarał, aby go odnaleźć i ściągnąć z powrotem. No, albo ewentualnie zniszczyć mu życie, wszystko pewnie zależałoby od nastroju Baptiste. Lorenzo definitywnie nie chciał ryzykować i wolał po prostu zacisnąć zęby, poczekać i od czasu do czasu coś tam bąknąć na temat tego, że chce odejść. Na szczęście, wszystko potoczyło się po jego myśli i nie żałował, że wtedy wyznał mężczyźnie, że go kocha. Wszystko zaczęło się od tego, że chciał mu zrobić na złość podczas kręcenia filmu za to, jak ten ostatnimi czasy się z nim obchodził, a w sumie to więcej na tym zyskali, niż stracili. Lepiej chyba nie mogło się to wszystko potoczyć.

Nawet jeżeli cała ta sytuacja była frustrująca i miał ochotę udusić Baptiste gołymi rękami, to nie miał na nic wpływu i musiał po prostu zacisnąć zęby i modlić się, żeby to wszystko jak najszybciej ucichło. Na pewno też nie omieszka zaproponować mężczyźnie, aby może ten wziął urlop teraz, żeby mogli wyjechać na te wakacje, o których nie tak dawno rozmawiali. Zdecydowanie by mu się to teraz przydało. Nie, właściwie to im obu by się przydało. Potrzebował odsapnąć i odpocząć, już nawet nie od tej całej burzy, która teraz wrzała w internecie, ale skoro zrezygnował z dalszej pracy w tej branży, to chciał teraz porządnie po tym wypocząć. Należało mu się to jak psu buda. Uważał również, że taki wspólny wyjazd z dala od wszystkich oraz spraw związanych z pracą dobrze im zrobi, bo będą mieli trochę czasu na to, aby skupić się na sobie nawzajem i tak właściwie nacieszyć się tym nowym związkiem. Enzo uważał, że jak na razie, nie bardzo mieli ku temu okazję. - Owszem, zdążyłem - kiwnął lekko głową. Trochę zazdrościł Baptiste takiego podejścia do spraw, bo sam chętnie też by po prostu to wszystko olał, machnął ręką i miał daleko w poważaniu ten hejt. Niestety, był zbyt wrażliwy na to, żeby to zrobić. - Wiem - powiedział i westchnął cicho, Tylko wolałby, żeby już teraz było dobrze. Utkwił swoje spojrzenie w jego twarzy i uniósł kąciki ust w delikatnym uśmiechu, kiedy Baptiste gładził kciukiem jego policzek. - Ty to myślisz tylko o jednym, co? - rzucił żartobliwie, przewracając oczami. Odwzajemnił jego pocałunek, po krótkiej chwili znacznie go pogłębiając. Podniósł się, ale tylko po to, aby usiąść na nim okrakiem. Oderwał się od jego warg, wspierając się dłońmi o ramę łóżka i posłał mu zaczepny uśmiech,

Baptiste Archambeau

autor

clarkson

Come on, baby, light my fire
Awatar użytkownika
35
178

Właściciel/ Reżyser

Wytwórnia Erotic Dreams

broadmoor

Post

Nie dało się zaprzeczyć temu, że zachowanie Baptiste względem Enzo pozostawało czasami wiele do życzenia. Zdarzało mu się traktować go jak swoją własność i najchętniej podejmowałby za niego wszystkie jego życiowe decyzje. Tyle dobrego, że po tej ostatniej kłótni trochę się ogarnął i zaczął traktować go bardziej jak drugiego człowieka, a nie maszynkę do zarabiania pieniędzy. Żałował teraz wielu rzeczy, które zrobił, bo uświadomił sobie, że Lorenzo nie zasługiwał na takie traktowanie. Powinien być mu wdzięczny, że dzięki niemu jego kariera nabrała tempa, a nie grozić mu, że gdziekolwiek by nie uciekł, to go znajdzie i zmusi do powrotu. Zdecydowanie przejrzał na oczy po tym, jak uświadomił sobie, że większość takich zachowań brała się u niego z frustracji, którą powodowało oglądania Enzo z innymi mężczyznami.

Jeśli chłopak faktycznie zaproponuje, żeby zrobili sobie ten urlop już teraz, to Archambeau na to przystanie. Miał za sobą stresującą produkcję, więc chętnie by odpoczął. Jego kariera nie powinna ucierpieć tylko dlatego, że na planie będzie przerwa. Poza tym ekipie też należało się jakieś wolne, bo ostatni czas był dla wszystkich dość intensywny. Przede wszystkim dlatego, że Baptiste chodził poirytowany, bo nie szło mu aż tak dobrze, jak się spodziewał. Teraz przynajmniej potrafił docenić to, jak ciężką pracą było granie w filmach dla dorosłych. Pokręcił lekko głową nieco rozbawiony jego słowami. Nie miał zamiaru zaprzątać sobie głowy negatywnymi komentarzami na temat jego, Lorenzo albo ich związku. Liczyło się dla niego to, co było między nimi, a nie to, co mówili obcy ludzie na temat ich związku. Powinni się skupić na sobie, a nie na tym, co działo się wokół ich relacji. - To dobrze - uśmiechnął się do niego. Miał nadzieję, że swoimi słowami choć trochę uspokoił Enzo, bo naprawdę nie chciał, żeby chłopak się tym zadręczał albo chodził na niego obrażony.


Ukrywanie treści: włączone
Hidebb Message Hidden Description
Lorenzo Nuñez

autor

hammond

He's a keeper, he's a believer, he's on the ground, on his knees in a theater
Awatar użytkownika
21
163

aktor

wytwórnia Erotic Dreams

broadmoor

Post

Poniekąd przywykł do tego, że Baptiste często zdarzało się go wciąż traktować jak nastolatka, pomimo tego, że był już dorosły i potrafił sam decydować za siebie. Czasami go to irytowało, bo miał wrażenie, jakby mężczyzna chciał mu narzucać swoje zdanie, a czasami nawet kontrolować. Mimo to, sam również nie potrafił się wyzbyć nawyku podporządkowywania się Archambeau. Jednak nic dziwnego, bo w końcu przez te wszystkie lata, które spędzili razem to wytworzyła się między nimi jakaś dynamika i ciężko było teraz zmienić swoje przyzwyczajenia. Miał tylko nadzieję, że Baptiste nie będzie go zawsze traktował jak kilkunastoletniego dzieciaka, bo na dłuższą metę zapewne zaczęłoby go to irytować i doprowadziło do niepotrzebnych spięć.

Nie dało się zaprzeczyć temu, że po ostatnim filmie zapewne cała ekipa była naprawdę wymęczona. Nawet Enzo zwrócił uwagę, że Baptiste był znacznie bardziej wymagający niż przy każdym poprzednich zdjęciach. Było to poniekąd zrozumiałe, bo był to ważny film, do tego mężczyzna sam w nim grał, ale zdecydowanie dał wszystkim nieźle popalić w trakcie kręcenia. Cieszył się, że mieli to już za sobą i uważał, że każdemu, włącznie z nimi należal się teraz zasłużony wypoczynek. W przypadku Enzo, tutaj na pewno nie wypocznie, skoro zapanowała taka nieprzyjemna atmosfera, więc najbardziej logicznym rozwiązaniem był dla niego wyjazd gdzieś daleko, gdzie nikt ich nie rozpozna i zaznają nieco swobody. Uważał też, że taki odpoczynek z dala od wszystkiego i wszystkich po prostu im się należał i jak najbardziej powinni sobie na to pozwolić. Właściwie, to był zdania, że Archambeau zdecydowanie częściej powinien brać sobie wolne i pozwalać sobie na odpoczynek, bo nie był głupi i widział, że mężczyzna się przepracowywał.

Ukrywanie treści: włączone
Hidebb Message Hidden Description

Baptiste Archambeau

autor

clarkson

Come on, baby, light my fire
Awatar użytkownika
35
178

Właściciel/ Reżyser

Wytwórnia Erotic Dreams

broadmoor

Post

Skoro poznali się, kiedy Lorenzo był jeszcze nastolatkiem, to nic dziwnego, że Baptiste traktował go czasami w taki sposób, jakby nadal nim był. Zdarzało mu się zapominać o tym, że chłopak był już dorosły i mógł o sobie decydować. Archambeau miał jednak cały czas takie przeświadczenie, że musiał się nim opiekować i choć trochę zastąpić mu rodzinę. Cóż, zazwyczaj przypominał nadgorliwego ojca, który na nic nie pozwala, więc średnio wychodziło mu to zastępowanie kochającej rodziny. Nic nie mógł poradzić na to, że na samą myśl o tym, że chłopak miałby sam o sobie decydować i wpaść na pomysł, żeby się od niego wynieść i zacząć inne życie, coś mu się robiło w środku. Na całe szczęście, teraz byli razem i Baptiste nie musiał się już martwić o to, że Lorenzo będzie chciał się od niego wynieść. Stresowało go tylko to, że tamten będzie pewnie chciał znaleźć sobie jakąś nową pracę. Nie miał pewności, czy nie spotka tam kogoś, w kim by się zakochał i zapomni o swoich uczuciach. Może powinien dać mu jakoś delikatnie do zrozumienia, żeby nie spieszył się z szukaniem pracy? Jasne, nie miał zamiaru trzymać go na siłę w domu, ale chciałby mieć kontrolę nad tym, co Enzo będzie robił, kiedy będzie sam. Do tej pory rzadko się zdarzało, że robili coś oddzielnie i spędzali ze sobą prawie całe dnie. Pewnie na początku będzie mu dziwnie z tym, że chłopaka nie ma z nim na planie.

To, że podczas kręcenia tego ostatniego filmu zachowywał się trochę nieznośnie, uświadomił sobie dopiero po wszystkim. Sam nie dostrzegał tego, że mógł być irytujący i zdecydowanie za bardzo się spinał. Tyle dobrego, że to wszystko się opłaciło, bo dzięki temu wygrał nagrodę, a to był spory sukces. Miał nadzieję, że to nie był pierwszy i ostatni raz, bo zdecydowanie nabrał apetytu na kolejne sukcesy. Uważał, że ta nagroda należało mu się już wcześniej, ale wolał nie mówić o tym na głos. Już i tak inni mieli go za takiego, który był zbyt pewny siebie. Cóż, nie był zbyt lubiany w branży i wiele osób uważało, że zadzierał nosa. Nie dało się zaprzeczyć temu, że miał o sobie wysokie mniemanie.

Ukrywanie treści: włączone
Hidebb Message Hidden Description
Lorenzo Nuñez

autor

hammond

He's a keeper, he's a believer, he's on the ground, on his knees in a theater
Awatar użytkownika
21
163

aktor

wytwórnia Erotic Dreams

broadmoor

Post

Ukrywanie treści: włączone
Hidebb Message Hidden Description
Baptiste Archambeau

autor

clarkson

Come on, baby, light my fire
Awatar użytkownika
35
178

Właściciel/ Reżyser

Wytwórnia Erotic Dreams

broadmoor

Post

Ukrywanie treści: włączone
Hidebb Message Hidden Description
Lorenzo Nuñez

autor

hammond

He's a keeper, he's a believer, he's on the ground, on his knees in a theater
Awatar użytkownika
21
163

aktor

wytwórnia Erotic Dreams

broadmoor

Post

Ukrywanie treści: włączone
Hidebb Message Hidden Description

Baptiste Archambeau

autor

clarkson

Come on, baby, light my fire
Awatar użytkownika
35
178

Właściciel/ Reżyser

Wytwórnia Erotic Dreams

broadmoor

Post

Ukrywanie treści: włączone
Hidebb Message Hidden Description
Lorenzo Nuñez

autor

hammond

He's a keeper, he's a believer, he's on the ground, on his knees in a theater
Awatar użytkownika
21
163

aktor

wytwórnia Erotic Dreams

broadmoor

Post

Ukrywanie treści: włączone
Hidebb Message Hidden Description
Baptiste Archambeau

autor

clarkson

Come on, baby, light my fire
Awatar użytkownika
35
178

Właściciel/ Reżyser

Wytwórnia Erotic Dreams

broadmoor

Post

Ukrywanie treści: włączone
Hidebb Message Hidden Description
Lorenzo Nuñez

autor

hammond

ODPOWIEDZ

Wróć do „420”