imie i nazwisko
Charles Fairchild
pseudonim
Charlie
data i miejsce urodzenia
1.12.1985, Seattle
dzielnica mieszkalna
Belltown
stan cywilny
kawaler
orientacja
hetero
zajęcie
chwilowo bezrobotny
miejsce pracy
-
wyznanie
ateista
jestem
miejscowy
w Seattle od:
1985
x Charlesowi nigdy nie przeszkadzały wysokie oczekiwania, jakie mu stawiano - dobrze się uczył, uprawiał w liceum sport i nawet był kapitanem drużyny lacrosse. Wierzył, że sprosta wszystkim nałożonym na siebie obowiązkom. Był sumienny i starał się jak mógł, co owocowało dobrymi ocenami i otwartymi drzwiami na większość uczelni w USA. Wybrał uniwerek w Seattle - bo po prostu chciał być blisko domu.
x Skończył finanse i rachunkowość z wyróżnieniem. Przejmował sukcesywnie rodzinne interesy, ale na jednej imprezie poznał Lily i kompletnie się zakochał. Była sporo młodsza, ale świata poza nią nie widział. I w zasadzie kiedy dowiedział się, że była w ciąży, zupełnie się nie przeraził, bo wierzył, że jest im pisane bycie razem, serio.
x Jeśli los zakpił z czyichkolwiek planów, to były to plany na życie Charlesa. Do tej pory pamięta tamtą noc, kiedy agresywny typ przystawiał się do Lily. Pamiętał każdy szczegół, kiedy bił go pięściami i kiedy przyjechała policja, żeby go zawinąć. Zabił go. Przekroczenie granic obrony koniecznej było dość oczywiste, niestety. W ten sposób Charles po dość długim procesie - który tak długo trwał głównie dzięki bardzo drogiemu prawnikowi, którego wynajęli rodzice i który starał się bardzo o warunkowe umorzenie - trafił za kratki - wyrok - piętnaście lat pozbawienia wolności. W zasadzie i tak nie był to najgorszy wynik, bo przecież mógł dostać dożywocie, nie?
x Ostatnie piętnaście lat spędził właśnie w ten sposób - za kratkami. Rozstał się z Lils, ale przyglądał się z fascynacją zza krat jak ich córka, Camille dorasta. Niestety, im była starsza tym mniej chętniej go odwiedzała, mimo, że kochał ją nad życie. Wyszedł niedawno. Próbuje sobie na nowo ułożyć świat, ale po piętnastu latach za kratami wcale nie jest to łatwe zadanie.
x ma piętnastoletnią córkę, Camille, która przyszła na świat podczas jego procesu,
x ma uczulenie na koty i króliki,
x uwielbia włoską kuchnię, dałby się pokroić za tiramisu,
x wyszedł ostatnio na wolność i próbuje sobie ułożyć życie od nowa, z pomocą pieniędzy rodziców, którzy są mocno dziani,
x wielki fan footballu, kibicuje Kansas Chiefs,
x uwielbia szybkie, sportowe samochody,
x ma bardzo analityczny umysł, zazwyczaj stara się najpierw myśleć, potem działać, jednak zdarza mu się działać pod wpływem impulsu,
x ma całą kolekcję rolexów, które zaczął dostawać na każde urodziny od rodziców odkąd skończył szesnaście lat,
x po kilku shotach staje się absolutnym królem karaoke, ku rozpaczy współimprezowiczów,