WAŻNE Wprowadzamy nowy system pisania postów/tworzenia tematów w lokacjach. Prosimy o zapoznanie się instrukcją i stosowanie nowego wzoru. Więcej informacji znajdziecie tutaj!
Subfora zostały podzielone na 4 główne działy, oto orientacyjny zakres lokacji, które mogą się w nich znaleźć:
- strefa miejska - ulice, parkingi, tereny zielone, parki, place zabaw, zaułki, przystanki, cmentarze
- usługi - sklepy, centra handlowe, salony kosmetyczne, pralnie, warsztaty
- kultura i instytucje - galerie, muzea, teatry, opera, domy kultury, centra społeczne, urzędy, kościoły, szkoły, przedszkola, szpitale, przychodnie
- życie towarzyskie - restauracje, kawiarnie, kluby, kręgielnie, puby, kina
Dodatkowo w dzielnicach znajdziecie subfora większych firm albo ważnych dla forum i postaci lokacji, np. szczególne kluby, uniwersytet, czy restauracje.
INFO W procesie przenoszenia forum na nowy silnik utracone zostały hasła logowania. Napiszcie w tej sprawie na discordzie do audrey#3270 lub na konto Dreamy Seattle na Edenie. Ustawimy nowe tymczasowe hasła, które zmienicie we własnym zakresie.
DISCORD Jesteśmy też tutaj! Zapraszamy!
UPDATE Postacie chcące uzupełnić swoją KP o nowe treści w biografii mogą skorzystać teraz z kodu update w zamówieniach.
Callie i Billy
właściciel klubu ze striptizem
little darlings
broadmoor
Mając na uwadze, że Billy mógł zabrać Calls do domu, to faktycznie tak zrobił - zapakował ją do samochodu, gdy już upewnili się, że z Elaine wszystko dobrze i w zasadzie to Billy mimo lamentu Calls jarał się strasznie, że wszyscy czworo zostaną rodzicami mniej więcej w podobnym czasie i ich dzieciaki będą mogły chodzić razem do przedszkola i że Nell będzie miała rodzeństwo i że Nellie jest w ogóle jego. Tak, zdecydowanie to był cholernie dobry dzień - przynajmniej dla Billa, nawet mimo żałoby po ojcu. Inna sprawa, że przykro mu było, że William nie dożył wieści, które przywiozła ze sobą Calls. Kiedy więc znaleźli się u Costasów, zrobił jej krewetki i próbował jakoś emocjonalnie uspokoić, a teraz leżeli w sporym łóżku w sypialni gościnnej, Billy głaskał Calls po głowie, składając czułe buziaki na jej czubku.
- A teraz powolutku, powiedz mi co się stało i w ogóle jak odkryłaś, że mała jest moja - poprosił, gładząc jej ramię, bo zjej chaotycznych wypowiedzi średnio umiał wywnioskowac cokolwiek.