WAŻNE Wprowadzamy nowy system pisania postów/tworzenia tematów w lokacjach. Prosimy o zapoznanie się instrukcją i stosowanie nowego wzoru. Więcej informacji znajdziecie tutaj!

Subfora zostały podzielone na 4 główne działy, oto orientacyjny zakres lokacji, które mogą się w nich znaleźć:
- strefa miejska - ulice, parkingi, tereny zielone, parki, place zabaw, zaułki, przystanki, cmentarze
- usługi - sklepy, centra handlowe, salony kosmetyczne, pralnie, warsztaty
- kultura i instytucje - galerie, muzea, teatry, opera, domy kultury, centra społeczne, urzędy, kościoły, szkoły, przedszkola, szpitale, przychodnie
- życie towarzyskie - restauracje, kawiarnie, kluby, kręgielnie, puby, kina

Dodatkowo w dzielnicach znajdziecie subfora większych firm albo ważnych dla forum i postaci lokacji, np. szczególne kluby, uniwersytet, czy restauracje.

INFO W procesie przenoszenia forum na nowy silnik utracone zostały hasła logowania. Napiszcie w tej sprawie na discordzie do audrey#3270 lub na konto Dreamy Seattle na Edenie. Ustawimy nowe tymczasowe hasła, które zmienicie we własnym zakresie.

DISCORD Jesteśmy też tutaj! Zapraszamy!

UPDATE Postacie chcące uzupełnić swoją KP o nowe treści w biografii mogą skorzystać teraz z kodu update w zamówieniach.

Renan Pacheco

Zablokowany
Awatar użytkownika
25
188

rezydent chirurgii

Swedish Hospital

portage bay

Post

about me

imie i nazwisko

Brayden Livingstone

pseudonim

-

data i miejsce urodzenia

11. 08. 1998, Boston

dzielnica mieszkalna

Portage Bay

stan cywilny

kawaler

orientacja

heteroseksualny

zajęcie

rezydent chirurgii

miejsce pracy

Swedish Hospital

wyznanie

ateista

jestem

przyjezdny

w Seattle od:

sierpnia 2023

my story
Osoba Braydena została zdefiniowana niemalże od samego poczęcia. Z pewną dozą bezczelności pojawił się na tym świecie, zaskakując wcześniej państwa Livingstone nieplanowaną ciążą. Mimo, że stał się kolejną buzią do wykarmienia, urodził się pod szczęśliwą gwiazdą, rozpychając się między starszym rodzeństwem w nobilitowanej, niemal dynastycznej rodzinie lekarskiej. Wychowywany utartym schematem miał prawdopodobnie najwięcej swobody ze wszystkich. Choć wydawałoby się, że bycie najmłodszym jest przechlapaną sprawą, było zupełnie na odwrót. To on lubił urządzać starszemu rodzeństwu małe piekiełko, zmuszając do atencji jego osoby w przeróżnych sytuacjach, pod groźbą donosu do starszych. Przekonanie o byciu swego rodzaju wonder boyem niekiedy przejawia się aż po dzień dzisiejszy.

Wychowywanie się w uprzywilejowanej rodzinie było pomocne w trakcie dorastania w twardym, bostońskim klimacie. Mimo to, wymykał się spod klosza kiedy tylko mógł, łaknąc normalnego kontaktu z rówieśnikami, prowadząc swoje młode, beztroskie życie jak zwykły dzieciak. Od samego początku wiedział, co będzie robił w życiu (jakby w ogóle miał inne wyjście). Rodzice starali się trzymać go w ryzach, swoim autorytetem domagając się i oczekując sukcesów, a także podtrzymania tradycji. Brayden, zbyt rozkojarzony, aby w młodym wieku zadbać o swoją przyszłość, wykorzystywał ten czas na inne rzeczy, ile się tylko dało. Pierwsze imprezy, miłości, wypite piwo w samochodzie - po kolei zaliczał każdy z tych i podobnych etapów.

Nauka w jego przypadku i tak nigdy nie była problemem. Posłany do prywatnej szkoły (gdyż tak prawdopodobnie było rodzicom najwygodniej) szybko stał się przodującym uczniem nie tylko ze swojego rocznika, lecz w ogóle. Mimo, że otrzymywał wszechstronną edukację, skupiał się tylko na tym, co pozwoli osiągnąć jego (i jego rodziców) cel. W przeciwieństwie do swoich rówieśników, nie zmagał się z rozterkami, dotyczącymi przyszłości. Był z tym pogodzony, a bardzo szybko zaczął podchodzić do tego wręcz ambicjonalnie. Zwłaszcza, gdy z taką łatwością, niemal bez wysiłku przyswajał potrzebną do bycia lekarzem wiedzę, czym lubił się popisywać zwłaszcza przed starszymi od siebie. Nie było w tym nic absolutnie dziwnego, skoro białe korytarze, sale, gabinety były drugim domem. Obrazki i opisy przyprawiające o rozstrój żołądka były lekturami, które miał wszędzie pod ręką i w których zaczytywał się dużo wcześniej niż inni. Nie można też zapomnieć o rodzeństwie, za którymi podążał już utartymi ścieżkami.

Pomimo egoistycznych pobudek i oczekiwań rodziców, niesienie ludziom pomocy jest czymś, co go nakręca do działania i nadaje sens życiu. Świadomie wstąpił na tą żmudną, pełną trudów i wyczerpującą zawodową drogę. W tym wszystkim, nadal stara się układać swoje życie tak, by nie robić sobie żadnych wyrzeczeń i przeżyć je w pełni. Uwalniając się spod czujnych oczu rodzicieli, zaraz po ukończeniu stażu, zasłużonych wakacjach i wyczekiwanych urodzinach, przeniósł się w połowie sierpnia do Seattle, by z początkiem września rozpocząć swoją rezydenturę. Tym samym dołączył do swojego rodzeństwa, wzmacniając lekarską markę, jaką jest nazwisko Livingstone.
my flaws
Za sprawą ukochanych i wymagających rodziców edukację pobierał w prywatnej szkole Phillips Academy Andover, kończąc ją z wyróżnieniem. Wybitne osiągnięcia w nauce oraz duży i znaczący wkład w życie szkoły pozwoliły mu dostać wcześniejszą promocję do następnej klasy, a co za tym idzie, zdobyć dyplom przed swoimi rówieśnikami. Utarł nosa rodzicom, odrzucając ich wymarzony Harvard i kontynuując edukację na Johns Hopkins University. W trakcie studiów praktykował, m.in. w New England Baptist Hospital i Toronto General Hospital.

Poza celem samym w sobie, jakim jest ratowanie ludzkiego życia, w zawodzie potrzebuje wyzwań, które będą go nakręcać i zmuszą do większego samodoskonalenia się. Dlatego postanowił zostać kardiochirurgiem, uważając tą dziedzinę za najbardziej trudną, a wręcz ekstremalną.

Do wszystkiego podchodzi bardzo ambicjonalnie, co niekiedy przerasta jego możliwości. Jego przesadna wiara w siebie może być postrzegana przez niektórych jako egocentryzm. Do tej pory wiele rzeczy przychodziło mu z łatwością bądź miał podane jak na tacy, co teraz bywa zgubne. Cechuje go pewna doza nonszalancji. Niemniej, łagodnym charakterem i swoim uśmiechem potrafi przykryć wszystkie swoje wyróżniki i zjednać sobie ludzi.

Wielki fan sportu. W przeszłości uprawiał naprawdę wiele dyscyplin. Baseball po dziś dzień pozostał numerem jeden. Nie może się doczekać, by zacząć chodzić na mecze lokalnych Mariners, choć Red Sox z Bostonu na zawsze pozostaną w jego sercu.

Siłownia stanowi ważny element w jego funkcjonowaniu. Nawet po ciężkim dyżurze można go spotkać na krótkiej sesji. Utrzymanie dobrej kondycji i poprawę siły uważa za równie ważne i pomocne w swoim zawodzie. Można też go spotkać na bieganiu wzdłuż wybrzeża, przy którym mieszka oraz pływającego kajakiem.

Po ojcu przejął pasję do motoryzacji. Aby się odstresować, lubi się wyżyć na torze lub udać na samochodową wycieczkę. Najbardziej ceni sobie jednak klasyczne auta, których kolekcję chciałby mieć w przyszłości. Na co dzień porusza się swoim czerwonym Porsche 718 Boxter.

Czasami lubi sobie zrobić leniwy dzień, nie wychodząc z łóżka, zamawiając niezdrowe jedzenie i oglądając filmy czy seriale, bądź po prostu wisząc na telefonie do późnych godzin. Z drugiej strony, chcąc się kompletnie zresetować i poczuć, że żyje, najchętniej wybierze się na imprezę zakrapianą tequilą.
and more

imię/ nick z edenu

brother.morphine

kontakt

pw / discord

narracja

3 osoba, czasu przeszłego

zgoda na ingerencję MG

tak

Brayden Livingstone

Renan Pacheco

Ostatnio zmieniony 2023-09-18, 19:34 przez Brayden Livingstone, łącznie zmieniany 1 raz.

autor

-

Awatar użytkownika
0
0

dreamy seattle

dreamy seattle

-

Post

akceptacja!
Serdecznie witamy na forum, twoja karta została zaakceptowana. Możesz teraz dodać tematy z relacjami, kalendarz oraz telefon i cieszyć się fabularną rozgrywką, którą musisz rozpocząć w ciągu 7 dni.

autor

Zablokowany

Wróć do „Karty postaci”