WAŻNE Wprowadzamy nowy system pisania postów/tworzenia tematów w lokacjach. Prosimy o zapoznanie się instrukcją i stosowanie nowego wzoru. Więcej informacji znajdziecie tutaj!
Subfora zostały podzielone na 4 główne działy, oto orientacyjny zakres lokacji, które mogą się w nich znaleźć:
- strefa miejska - ulice, parkingi, tereny zielone, parki, place zabaw, zaułki, przystanki, cmentarze
- usługi - sklepy, centra handlowe, salony kosmetyczne, pralnie, warsztaty
- kultura i instytucje - galerie, muzea, teatry, opera, domy kultury, centra społeczne, urzędy, kościoły, szkoły, przedszkola, szpitale, przychodnie
- życie towarzyskie - restauracje, kawiarnie, kluby, kręgielnie, puby, kina
Dodatkowo w dzielnicach znajdziecie subfora większych firm albo ważnych dla forum i postaci lokacji, np. szczególne kluby, uniwersytet, czy restauracje.
INFO W procesie przenoszenia forum na nowy silnik utracone zostały hasła logowania. Napiszcie w tej sprawie na discordzie do audrey#3270 lub na konto Dreamy Seattle na Edenie. Ustawimy nowe tymczasowe hasła, które zmienicie we własnym zakresie.
DISCORD Jesteśmy też tutaj! Zapraszamy!
UPDATE Postacie chcące uzupełnić swoją KP o nowe treści w biografii mogą skorzystać teraz z kodu update w zamówieniach.
Calliope & Elaine | South Hampton
Prowadząca The Late Night Show
King5 TV
fremont
Weekend z Ellie wydawał się jej zbawieniem. Nie miały praktycznie czasu porozmawiać, a ona naprawdę jej potrzebowała całym serduszkiem - była o krok od życiowej katastrofy jakby nie patrzeć. Odebrała wyniki badań, ale nie otworzyła ich do tej pory. Zamierzała zrobić to w towarzystwie Ellie z nadzieją, że przyjaciółka pomoże jej w jakiś sposób to wszystko ogarnąć. O ile się dało. W każdym razie teraz siedziały na tarasie, na jakichś ultra wygodnych leżakach w ogromnym domu, które dostały od rodziców w prezencie na osiemnastkę. Nie pamiętała kiedy ostatni raz tu były.
- A co jeśli dziecko naprawdę będzie Joe? Co ja powiem Billowi? Co ja sobie w ogóle myślałam, że nie powiedziałam mu od razu? - zerknęła na kopertę leżącą na drewnianym stoliku pomiędzy nimi, ale zamiast po nią, sięgnęła po bezalkoholowego drinka którego przygotował jej barman. Oczywiście wynajęty specjalnie na ten weekend.
- W ogóle co się ostatnio u ciebie dzieje? Jesteś jakaś nieobecna. - zauważyła, upijając łyk pseudo pinacolady i zlustrowała ją wzrokiem.
pisarka harlekinów
gdzie wena ją dopadnie
broadmoor
– Jest tylko jedna opcja, żeby się przekonać, Callie i tą opcją jest otworzenie koperty – powiedziała, podbródkiem wskazując na kopertę na drewnianym stoliku. – Będzie ci lepiej, jeśli to ja to zrobię? – spytała, obracając kopertę w dłoniach i wzdychając cicho.
– Ja… Kurwa, odjebałam, Calls – przyznała w końcu, bo chciała jej powiedzieć wszystko, ale rozkminiała wszystko życiowo. – Przespałam się z Tedem – wyrzuciła z siebie, spuszczając wzrok na kopertę. – I chyba chcę odwołać ten ślub. Nie przez Teda, ogólnie. Nie jestem szczęśliwa z Carlosem. Nigdy chyba nie byłam – przyznała, upijając swojego bezalkoholowego Drina, bo solidarnie z przyjaciółką postanowiła nie pić.
Prowadząca The Late Night Show
King5 TV
fremont
- Będzie mi lepiej, jeśli wynik wyjdzie pozytywny - bo pewnie tylko próbkę DNA Billa dała do badania, ale to w zupełności wystarczyło żeby znać prawdę. Albo był ojcem, albo nie. Trzeciego faceta w tym nie było. Zamrugała jednak słysząc jej słowa.
- Przespałaś się z Tedem? Oszalałaś? - aż usiadła prosto, przodem do niej nogi spuszczając na ziemię i patrzyła na nią z niedowierzaniem. - To znaczy, odwołanie ślubu jak najbardziej rozumiem i akceptuję, ale… serio? Musiałaś wyruchać swojego wydawcę? Przecież to jedyny facet z którym… w sensie z twojego otoczenia. Jesteś głupia - pokręciła z niedowierzaniem głową, ale zaraz się uśmiechnęła. - Jak było? - no co? Czytała rękopis tamtego harlekina o seksie z wykładowcą i była ciekawa czy było chociaż w połowie tak ciekawie
pisarka harlekinów
gdzie wena ją dopadnie
broadmoor
– Jestem tu z tobą. W najgorszym razie wychowamy twojego syna razem – zaśmiała się pod nosem, puszczając jej oczko. Słysząc jej reakcję, wzruszyła lekko ramionami i westchnęła ciężko. – Opowiedział mi o swoim małżeństwie i pocieszył i… Tak wyszło, przecież tego nie planowałam – westchnęła ponownie, bo wiedziała doskonale, że Callie miała rację.
– Do wczoraj był jedynym facetem, z którym się nie ruchałam z mojego otoczenia, wiem, wiem – machnęła dłonią, bo nie miała problemu, żeby to powiedzieć na głos – Ale nie było dziwnie. Nawet po wszystkim nie było dziwnie – uśmiechnęła się delikatnie i spojrzała na Calls.
– Lepiej niż w szkicu harlekina - odpowiedziała na jej pytanie z delikatnym, cwaniackim uśmiechem. Dobry był. Serio.
Prowadząca The Late Night Show
King5 TV
fremont
- Skoro nie było dziwnie, to… dobrze. Chyba. Ale normalnie rozmawiacie? Nic się nie popsuło i nie zmieniło? - wszyscy wiedzą, że czasami taki seks coś zmieniał. A Calls wiedziała, że Teddy byl cholernie ważny dla Ellie. - O nie, ale ci teraz zazdroszczę. - aż jęknęła z nieszczęścia. - Mnie seks ostatnio przestał cieszyć. Albo to może kwestia tej wody którą mam w głowie przez to wszystko. - zrobiła smutną minkę. Nie, żeby seks z Billem był nudny, ale wymęczenie emocjonalnie całkowicie odbierało jej z tego seksu radość. Albo myślenie o Joe nie pomagało.
pisarka harlekinów
gdzie wena ją dopadnie
broadmoor
– No, normalnie. Po powrocie z Hamptons mamy przysiąść porządniej nad planem otwarcia wydawnictwa, bo to było jego marzenie, a ja chcę go w tym wspierać i móc zacząć pisać coś, pod czym nie będę się wstydziła pisać własnego nazwiska – wzruszyła ramionami i westchnęła mimochodem. – Polecam, dobry seks jest dobry – uśmiechnęła się lekko, ale to nie znaczyło, że nie miała wyrzutów sumienia. Miała. Głównie względem Isaaka.
– Pewnie tak. Dlatego ty otworzysz kopertę, a ja wyślę smsa do Carlosa, że powinniśmy odwołać ślub – oświadczyła, wręczając jej kopertę.
Prowadząca The Late Night Show
King5 TV
fremont
- Ej, ale to całkiem spoko pomysł. Po powrocie do pracy mogę was promować w swoim programie - wyszczerzyła się do niej. Uważała że to dla Ellie spora szansa - rozwinąć się w końcu pod własnym nazwiskiem. - Uprawianie seksu z brzuchem ogólnie jest mniej fajne - dodała jeszcze, bo chociaż brzuszek miała średniej wielkości, na tyle mały żeby móc sama wiązać buty, schylać się i nie umierać z bólu pleców to jakoś ją krępował. Emocjonalnie przede wszystkim.
- Dobra, daj mi ją - wyjęła jej kopertę z ręki i płynnym ruchem ją otworzyła, ale nie spojrzała na kartkę od razu. Najpierw wzięła kilka głębokich oddechów i dopiero na nią zerknęła. - Negatywny. Kurwa. Jestem w dupie, Ellie! - aż się zaniosła w kierunku płaczu gdy to przeczytała. To koniec. Oficjalnie mogła skoczyć z mostu, a cała radość z tej ciąży uleciała w zapomnienie. Kurwa.
pisarka harlekinów
gdzie wena ją dopadnie
broadmoor
– Bardzo proszę, ale to na razie faza bardzo wstępna, nie wiem, na Ile to będzie zaawansowane, gdy wrócisz do pracy – przyznała cicho, patrząc w oczy przyjaciółce. – Domyślam się, ale wyglądasz zajebiście, serio – powiedziała, głaszcząc ją po ręce. W czasie mocowania się z kopertą Calls, sama wysłałała dwa smsy. Do Isaaka i Carlosa.
– O chuj – odrzuciła telefon i wyrwała jej kopertę z rąk. – Musisz mu powiedzieć – westchnęła ciężko, patrząc na przyjaciółkę.
Prowadząca The Late Night Show
King5 TV
fremont
- Będę wam kibicować - uśmiechnęła się szeroko. Szanowała ten pomysł całym sercem ale martwiła się czy ten seks jednak im niczego docelowo nie zmieni. W każdym razie, była nieszczęśliwa z powodu wyniku i pewnie resztę weekendu lamentowała nad tym, jak bardzo w związku z tym chce umrzeć.
| ztx2