Długo wahała się przed wykonaniem tego telefonu. Nie szukała wymówek, ale raczej bardzo dogodnej, jeśli nie najdogodniejszej (w jej głowie), sytuacji do wykonania połączenia. Jej dnie bywały bardzo leniwe, spokojne. Na tym bowiem polegała jej praca. Zwykle już przy śniadaniu stylizowana zdjęcia lub dokonywała selekcji nowych kolekcji dla sklepu Forward. Tak było i dzisiejszego poranka, gdy leżała w miękkiej, białej pościeli, ze świeżo przygotowanym śniadaniem na drewnianej tacy. Obok niej stał laptop, gdy przeglądała przerobione i opracowane zdjęcia. Musiała wybrać, które z nich wrzucić do Internetu.
Okazja do telefonu nadarzyła się jednak nieco później, gdy jej dziewczyna pożegnała ją długim pocałunkiem. Nie odwzajemniła go zbyt namiętnie, wręcz pobieżnie. Jakby była czymś bardzo zajęta lub miała zacząć niezwykle ważne zadanie.
Leżała na wygodnej kanapie Togo, do górny nogami. Głowa zwisała jej za siedzisko, a długie blond włosy dotykały podłogi. Machała nogami, patrząc na wyświetlacz telefonu. W końcu wybrała numer, przełączając się od razu na głośnik.
- Aleks? Cześć. – zaczęła spokojnie, przyglądając się swoim długim nogom.
– Poznaliśmy się na bankiecie w zeszłym tygodniu. – dodała.
– Piszę gościnnie dla amerykańskiego Elle. Takie luźne rozmowy z celebrytami, artystami, aktorami o ich osobistym stylu. - nawet się lekko zaczerwieniła, ale nie traciła na pewności siebie.
- Jeśli nie masz nic przeciwko, chciałam porozmawiać z Tobą. - uśmiechnęła się do słuchawki, chociaż Aleks wcale nie mógł tego zobaczyć. Co najwyżej wyłapać drobna zmianę w tonie jej głosu.
WAŻNE Wprowadzamy nowy system pisania postów/tworzenia tematów w lokacjach. Prosimy o zapoznanie się instrukcją i stosowanie nowego wzoru. Więcej informacji znajdziecie tutaj!
Subfora zostały podzielone na 4 główne działy, oto orientacyjny zakres lokacji, które mogą się w nich znaleźć:
- strefa miejska - ulice, parkingi, tereny zielone, parki, place zabaw, zaułki, przystanki, cmentarze
- usługi - sklepy, centra handlowe, salony kosmetyczne, pralnie, warsztaty
- kultura i instytucje - galerie, muzea, teatry, opera, domy kultury, centra społeczne, urzędy, kościoły, szkoły, przedszkola, szpitale, przychodnie
- życie towarzyskie - restauracje, kawiarnie, kluby, kręgielnie, puby, kina
Dodatkowo w dzielnicach znajdziecie subfora większych firm albo ważnych dla forum i postaci lokacji, np. szczególne kluby, uniwersytet, czy restauracje.
INFO W procesie przenoszenia forum na nowy silnik utracone zostały hasła logowania. Napiszcie w tej sprawie na discordzie do audrey#3270 lub na konto Dreamy Seattle na Edenie. Ustawimy nowe tymczasowe hasła, które zmienicie we własnym zakresie.
DISCORD Jesteśmy też tutaj! Zapraszamy!
UPDATE Postacie chcące uzupełnić swoją KP o nowe treści w biografii mogą skorzystać teraz z kodu update w zamówieniach.
41
188
Aktor/Producent
-
-
Aleksios zazwyczaj dzień zaczynał od porannego biegania. Nie brał wtedy ze sobą telefonu, nie chciał się rozpraszać. Zawsze tak robił, wstawał wcześnie rano, chociaż wcale nie musiał. Miewał dni, w których nie wychodził z łóżka przez cały dzień, ale bardzo rzadko. Jego plan dnia składał się zawsze z porannej aktywności fizycznej nie ważne w jakiej postaci. Często sam siebie żartobliwie określał greckim bogiem, bo zwyczajnie mógł tylko żartować, aż tak wielkiego ego nie miał. Giselle miała więc szczęście, że zdążył wrócić do domu przed jej telefonem, ale zapewne to było już jakoś grubo po poranku. Wychodząc spod prysznica, kompletnie nagi, widział połączenie na swoim smartfonie, ale nie miał zapisanego jej numeru, zwyczajnie zapomniał albo uznał, że nie ma takiej potrzeby, odebrał więc w ciemno.
- Tak, Aleks. Cześć... - zaczął trochę niepewnie, bo w pierwszym momencie nie kojarzył jej głosu, przechadzał się nagi po wielkim korytarzu, nie dbał nigdy o to, że ktoś może go zobaczyć, czuł się w ten sposób bardziej wolny. Mimo wszystko przełączył ją na głośnik aby się ubrać. Dopiero po chwili rozpoznał jej głos i tym samym uśmiechnął się pod nosem.
- Tak, Aleks. Cześć... - zaczął trochę niepewnie, bo w pierwszym momencie nie kojarzył jej głosu, przechadzał się nagi po wielkim korytarzu, nie dbał nigdy o to, że ktoś może go zobaczyć, czuł się w ten sposób bardziej wolny. Mimo wszystko przełączył ją na głośnik aby się ubrać. Dopiero po chwili rozpoznał jej głos i tym samym uśmiechnął się pod nosem.
- Ukrywanie treści: włączone
- Hidebb Message Hidden Description
41
188
Aktor/Producent
-
-
- Ukrywanie treści: włączone
- Hidebb Message Hidden Description
41
188
Aktor/Producent
-
-
- Ukrywanie treści: włączone
- Hidebb Message Hidden Description