autor

[Isla Fotley]

<table> <div class="kp0">
<div class="kp2">
<div class="kp3">

<div class="kp4"> <input type="radio" id="kp4-1" name="kp4-gr" checked><label for="kp4-1"> me </label> <div class="kp5-a"><img src="https://64.media.tumblr.com/5f428362239 ... jpg"></div> </div>

<div class="kp4"> <input type="radio" id="kp4-2" name="kp4-gr"><label for="kp4-2">about</label>
<div class="kp5"> <div class="kp5-t">about me</div> <div class="kp5-in">

<div class="kp5-info"> <h1>imie i nazwisko</h1> <h2>isla fotley</h2></div>
<div class="kp5-info"> <h1>pseudonim</h1> <h2>brak</h2></div>
<div class="kp5-info"> <h1>data i miejsce urodzenia</h1> <h2>11.04.1996</h2></div>
<div class="kp5-info"> <h1>dzielnica mieszkalna</h1> <h2>chinatown</h2></div>
<div class="kp5-info"> <h1>stan cywilny</h1> <h2>panna</h2></div>
<div class="kp5-info"> <h1>orientacja</h1> <h2>biseksualna</h2></div>
<div class="kp5-info"> <h1>zajęcie</h1> <h2>animator zabaw dziecięcych</h2></div>
<div class="kp5-info"> <h1>miejsce pracy</h1> <h2>Woodland Zoo Park</h2></div>
<div class="kp5-info"> <h1>wyznanie</h1> <h2>ateistka</h2></div>
<div class="kp5-info"> <h1>miejscowy / przyjezdny</h1> <h2>w seattle od urodzenia z małą przerwą</h2></div>
</div> </div></div>

<div class="kp4"> <input type="radio" id="kp4-3" name="kp4-gr"><label for="kp4-3">story</label> <div class="kp5"> <div class="kp5-t">my story</div>
<div class="kp5-in">Isla urodziła się jako czwarte i ostatnie dziecko państwa Fotley. Jaką rodziną byli? Jedną z najzwyczajniejszych. Ojciec wstawał co dzień rano i swoim starym mercedesem pędził do pracy. Mama siedziała w domu od zawsze, to znaczy odkąd Isla pamięta. Zajmowała się właśnie Islą i jej starszym rodzeństwem. W domu nie przelewało się, ale na biedę straszą narzekać nie mogli. Dzieciaki może nie mały każdej zabawki jaką tylko reklamowali w telewizji, ale gdy mama mogła sobie pozwolić to kupowała dzieciom skromne prezenty.<br>
Kiedy Isla szła do szkoły, jej najstarszy brat właśnie wyprowadzał się z domu i szedł na studia. Więc różnica między nimi była naprawdę duża. Łatwo też zgadnąć, że nie mieli ze sobą najlepszego kontaktu. Brat nie chciał obciążać rodziców, więc gdy tylko wyprowadził się z domu połączył naukę z pracą. W domu zrobiło się nie tylko luźniej, ale i mama mogła odłożyć nieco więcej pieniędzy na przyjemności. Z biegiem czasu wszystko było łatwiejsze. Ojciec dostał kilka awansów, a gdy Isla była wystarczająco duża by radzić sobie bez mamy to i rodzicielka znalazła sobie pracę. Wtedy kobieta wyraźnie odżyła i zauważyły to wszystkie jej dzieci.<br>
Zaczęła się samowolka. Ojciec jak zwykle siedział całe dnie w pracy, mama pracowała popołudniami, by rano wyprawiać swoje pociechy do szkoły. Jednak po szkole nikt na nich nie czekał. Często obiad który mama robiła przed pracą, szedł na zmarnowanie, bo dzieciaki zwyczajnie o nim zapominały wpadając na chwilę przed powrotem rodziców do domu. Nie sprawiali rodzicom jednak kłopotu. Ci starsi przesiadywali ze znajomymi, a może z sympatiami. A Isla spędzała czas z dziadkami, gdzie dziadek uczył ją grać w szachy (do dziś tego nie potrafi), a babcia robić na drutach (tego też nie potrafi). Była nudnym dzieckiem, jej jedynym minusem od zawsze było to, że nie potrafiła trzymać języka za zębami. Rówieśniczki nie raz strasznie się na nią za to obrażały. Nic dziwnego, ze w szkole trzymała się więc raczej z chłopakami.<br>
W pewnym momencie swojego życia została w rodzinnym domu sama z rodzicami. Starsze rodzeństwo albo już studiowało, albo po prostu było na tyle dorosłe by powoli tworzyć swoje własne, małe rodziny. Wtedy poczuła się jak pączek w maśle i szybko zapomniała o tym, ze nie jest jedynaczką. W tym czasie przechodziła swój mały okres buntu, dojrzewanie nieźle dało jej w kość. Z trądzikiem walczyła miesiącami, a rodzice na każdym kroku robili wszystko by ją zdenerwować (wcale tak nie było, ale tak właśnie uważała). Pierwsze wagary, złe oceny, jakiś papieros. Raz nawet wymknęła się z domu na imprezę... wtedy myślała że nikt nie zauważył jak wracała do domu o siódmej nawalona jak dzik. Rodzice mieli jednak z niej niezły ubaw gdy udawała, że wcale nie ma kaca. Ba! Dla nich grzecznie spała w łóżku i tego cała rodzina się trzymała.<br>
W liceum zaczęła nie tylko pilniej się uczyć, ale nieco odważniej korzystać z życia. Chodziła na piątkowe domówki do znajomych i zaczęła umawiać się z chłopakami. Pierwsze związku, utrata dziewictwa. Wtedy też właśnie zaczęła jej się związkowa przygoda. Pakowała się ze związku w związek. Odkrywając, że zwyczajnie nie potrafi być sama. I tak właśnie było. Kiedy jeden chłopak znikał w jej życiu pojawiał się kolejny i to niekoniecznie były dobre wybory. Wyjechała ze Seattle na studia. Ale po pierwszym roku postanowiła je rzucić. To z dala od domu robiła kursy i nabierała doświadczenia w pracy. To tam poznała Leona. To z nim miesiąc temu wróciła do Seattle. Wynajęli razem mieszkanie i wszystko byłoby świetlnie, gdyby nie fakt, że za nimi przyleciała jego kochanka. Została sama. Dwa dni temu spakowała swoje rzeczy i wynajęła pierwsze lepsze mieszkanie, na które było ją stać. Dobrze, że zdążyła dostać już pierwszą wypłatę i nie zaprzepaściła wszystkich oszczędności. </div> </div></div>

<div class="kp4"> <input type="radio" id="kp4-4" name="kp4-gr"><label for="kp4-4">flaws</label> <div class="kp5"> <div class="kp5-t">my flaws</div>
<div class="kp5-in"> • Bella jest osobą bardzo szczerą, nie będzie kłamać, ze ładnie wyglądasz, czy, że Twoje perfumy jej się podobają. Mówi co myśli, dla jednych to cecha pozytywna, ale większość raczej uważa inaczej. Warto też zaznaczyć, że nie potrafi nad tym zapanować. Zupełnie tak, jakby Bóg stworzył ją do jednej wielkiej krytyki. Nawet najbliżsi muszą się z tym mierzyć każdego dnia, a może szczególnie oni. Nie jest też dobrym powiernikiem tajemnic, więc lepiej jej nic nie mów.<br>
• Jak nic na świecie kocha zwierzęta. Nie tylko pieski i kotki. Pół dzieciństwa bawiła się na farmie dziadków z kurami, kaczkami czy małymi cielakami. Jest wielką fanką wszystkich tych słodkich filmików na youtubie ze zwierzakami w roli głównej. Niestety przy tym wszystkim nie jest ani weganką, ani wegetarianką. Nie mogłaby mieć również swojego zwierzątka. Zapewne zagłodziłaby ów stworzenie, albo całkowicie przypadkiem zapomniała, że w ogóle je ma.<br>
• Przy okazji warto zaznaczyć jednak, ze nie opycha się mięsem w każdym możliwym momencie. O wiele bardziej woli warzywa i owoce. Szczególnie te robione na grillu. Za cukinie jest w stanie ugryźć w kostkę. • Nie potrafi określić swojego gustu. Ani co do muzyki, ani kuchni czy też do ubrań. Zazwyczaj jest małym kolorowym ptakiem, ale w jej szafie są ubrania na każdą okazję. A muzyka? O ile jest lekka, a tekst szybko wpada w ucho... to przepadła. <br>
• Bardzo lubi śpiewać. Karaoke to coś od czego się uzależniła. Śpiewa za każdym razem gdy usłyszy piosenkę, którą zna. Tyle, że niekoniecznie jej to wychodzi. Zwyczajnie nie potrafi śpiewać. Można to porównać do rechotu żaby, albo piania koguta. Ale na pewno nie do śpiewu. Mimo to, nie powstrzymuje się i gdy ma ochotę nawet w drodze o pracy w autobusie popisuje się swoim (nie)talentem. <br>
• Jest zapewne najzłośliwszym dzieckiem swoich rodziców. Może dlatego, że jest najmłodsza? A może dlatego, że tak po prostu ją wychowali. Nie zmienia to faktu, że bardzo kocha swoich rodziców, a i za rodzeństwem skoczyłaby w ogień, nawet jeśli na każdym kroku pokazuje jak obrzydliwi są i jak bardzo ich nie lubi.<br>
• Często zachowuje się dość dziecinnie. Bardzo dużo płacze, a to dlatego, że szybko się wzrusza. Oglądając zdjęcia, filmy czy nawet czytając książkę. I tak, o wiele bardziej woli przysiąść do książki, niż znów męczyć oczy przed telewizorem. Stephen King życiem, zaraz po nim Nicholas Sparks. Oklepane? Być może.<br>
• Podchodzi do życia dość lekkomyślnie. Pakuje się w nieprzemyślane relacje. Uwielbia imprezować do białego rana i nie ma problemu by pójść na imprezę w pojedynkę, by poznać nowe osoby. Nic co ludzkie nie jest jej obce. Nie wstydzi się swojego ciała, a nagość nie jest dla niej krępująca. Nie ma też tematów tabu. <br>
• Nigdy nie będzie kierowcą. Za duża z niej panikara i jeszcze bojąc się, ze kogoś przejedzie, przejechałaby inną osobę. Już na fotelu pasażera za bardzo przeżywa jazdę. Do tego nie jest mistrzem skupiania uwagi na jednym zadaniu. Zbyt roztrzepana. I zapewne za bardzo uzależniona od telefonu i instagrama</div> </div></div>

<div class="kp4"> <input type="radio" id="kp4-5" name="kp4-gr"><label for="kp4-5">more</label> <div class="kp5"> <div class="kp5-t">and more</div> <div class="kp5-in">
<div class="kp5-c-info"> <h1>imię/ nick z edenu</h1> <h2>A.</h2></div>
<div class="kp5-c-info"> <h1>kontakt</h1> <h2> pw / discord</h2></div>
<div class="kp5-c-info"> <h1>narracja</h1> <h2>przeszły,o.3
</h2></div>
<div class="kp5-c-info"> <h1>zgoda na ingerencję MG</h1> <h2>tak </h2></div>
</div> </div></div>

</div></div>
<div class="kp1"> <h1>Isla Fotley</h1> <h2>Afra Saraçoğlu</h2></div> </div></table>

[Dreamy Seattle]

akceptacja!

Serdecznie witamy na forum, twoja karta została zaakceptowana. Możesz teraz dodać tematy z relacjami, kalendarz oraz telefon i cieszyć się fabularną rozgrywką, którą musisz rozpocząć w ciągu 7 dni.