WAŻNE Wprowadzamy nowy system pisania postów/tworzenia tematów w lokacjach. Prosimy o zapoznanie się instrukcją i stosowanie nowego wzoru. Więcej informacji znajdziecie tutaj!
Subfora zostały podzielone na 4 główne działy, oto orientacyjny zakres lokacji, które mogą się w nich znaleźć:
- strefa miejska - ulice, parkingi, tereny zielone, parki, place zabaw, zaułki, przystanki, cmentarze
- usługi - sklepy, centra handlowe, salony kosmetyczne, pralnie, warsztaty
- kultura i instytucje - galerie, muzea, teatry, opera, domy kultury, centra społeczne, urzędy, kościoły, szkoły, przedszkola, szpitale, przychodnie
- życie towarzyskie - restauracje, kawiarnie, kluby, kręgielnie, puby, kina
Dodatkowo w dzielnicach znajdziecie subfora większych firm albo ważnych dla forum i postaci lokacji, np. szczególne kluby, uniwersytet, czy restauracje.
INFO W procesie przenoszenia forum na nowy silnik utracone zostały hasła logowania. Napiszcie w tej sprawie na discordzie do audrey#3270 lub na konto Dreamy Seattle na Edenie. Ustawimy nowe tymczasowe hasła, które zmienicie we własnym zakresie.
DISCORD Jesteśmy też tutaj! Zapraszamy!
UPDATE Postacie chcące uzupełnić swoją KP o nowe treści w biografii mogą skorzystać teraz z kodu update w zamówieniach.
dreamy seattle
dreamy seattle
-
-
- 16
-
- Proszę? Sali? - powtórzyła, robiąc zapobiegawczy kroczek w tył, jakby co najmniej filigranowa kobieta miałaby ją tam zaciągnąć na siłę. - Nie, nie! Żadnych sal! - zaśmiała się nerwowo, chowając telefon do kieszeni, uznając, że ten może jeszcze chwilę poczekać. Już przed pojawieniem się kobiety była spięta, a co dopiero teraz. Przez to wszystko poczuła się, jak dziecko, które musiało się wytłumaczyć ze swoich przewinień, a to z kolei skutkowało u Marianne słowotokiem, być może niepotrzebnie szczerym. - Ja kompletnie nie muszę na salę… proszę się nie martwić… musiałam po prostu nieco odetchnąć, trafił mi się lekarz, no masakra, trochę straszny, nerwowy taki, patrzy posępnie, więc aż mi się w brzuchu zaczęło przewracać… nie, żebym wymiotowała, spoko luz, ale mogłabym, gdybym musiała znów z nim gadać… dlatego sobie tutaj siedzę, co nie? Do damskiej nie wejdzie - zaśmiała się ponownie, biorąc też wdech i chyba dopiero teraz analizując, jakie głupoty wypowiedziała. No, ale z drugiej strony nikt nigdy się o tym nie dowie, więc póki co próbowała się tym nie przejmować. Ostatecznie bardziej przerażała ją myśl, że faktycznie miałaby w tym szpitalu zostać i poddać się jakiejś operacji. Na samą myśl czuła, jak robi jej się słabo i chyba jednak musiała podeprzeć się o umywalkę, bo nogi miała jak z waty.