WAŻNE Wprowadzamy nowy system pisania postów/tworzenia tematów w lokacjach. Prosimy o zapoznanie się instrukcją i stosowanie nowego wzoru. Więcej informacji znajdziecie tutaj!

Subfora zostały podzielone na 4 główne działy, oto orientacyjny zakres lokacji, które mogą się w nich znaleźć:
- strefa miejska - ulice, parkingi, tereny zielone, parki, place zabaw, zaułki, przystanki, cmentarze
- usługi - sklepy, centra handlowe, salony kosmetyczne, pralnie, warsztaty
- kultura i instytucje - galerie, muzea, teatry, opera, domy kultury, centra społeczne, urzędy, kościoły, szkoły, przedszkola, szpitale, przychodnie
- życie towarzyskie - restauracje, kawiarnie, kluby, kręgielnie, puby, kina

Dodatkowo w dzielnicach znajdziecie subfora większych firm albo ważnych dla forum i postaci lokacji, np. szczególne kluby, uniwersytet, czy restauracje.

INFO W procesie przenoszenia forum na nowy silnik utracone zostały hasła logowania. Napiszcie w tej sprawie na discordzie do audrey#3270 lub na konto Dreamy Seattle na Edenie. Ustawimy nowe tymczasowe hasła, które zmienicie we własnym zakresie.

DISCORD Jesteśmy też tutaj! Zapraszamy!

UPDATE Postacie chcące uzupełnić swoją KP o nowe treści w biografii mogą skorzystać teraz z kodu update w zamówieniach.

Awatar użytkownika
0
0

-

Post

- Na cokolwiek, co może ci wpaść w oko - może nie do końca ułatwił jej rozglądanie się za skarbami, ale nie do końca widział sens skupiania się na jednej konkretnej rzeczy. Nie był też stałym bywalcem lumpeksów, ale zdawał sobie sprawę, że udane zakupy najczęściej były wtedy, kiedy po prostu przeglądało się wszystko. W tym wypadku chodziło chyba o to samo - jeśli skupiłaby się na ciekawych owocach, mogła przegapić tę wyśnioną parę okularów przeciwsłonecznych z poprzedniego stulecia, a szukając unikatowych pocztówek, zupełnie nie zauważyć stoiska z miodem pitnym. Mogli tu znaleźć dosłownie wszystko, od produktów spożywczych, przez wszelkiej maści używane rzeczy i w życiu nie przyszłoby mu do głowy, że dziewczyna nosi i używa głównie markowych rzeczy, bo sam uważał to za niezłą głupotę. Nigdy nie skupiał się na wadze pieniądza i jeśli coś działało za mniejszą cenę - czemu miałby sobie tego odmówić? Inaczej było tylko w przypadku tanich podróbek, bo nawet on był w stanie rozróżnić targową torebkę louis vuitton od oryginału, tak samo jak balenciagi the ones that look like socks, których za sprawą jednej piosenki można było oglądać na stopach zdecydowanie zbyt wielu przechodniów w Seattle. - Czekaj, co? - zatrzymał się, otwierając szeroko usta ze zdziwienia i nawet zamrugał kilkukrotnie, nie do końca dowierzając co właśnie usłyszał. - Nigdy nie trzymałaś w ręku ziemniaka? - o byciu na targu już nie wspomniał, bo nie każdy lubił takie rozrywki, dlatego właśnie ich spotkanie było w pewnym sensie nietypowe, ale żeby tak... nie, nie był w stanie tego pojąć, zbyt mały rozumek chyba! - No dobra, czyli szukamy ziemniaków - zarządził, bo przecież nie mógł po takiej rewelacji przejść z tym do porządku dziennego.
Ale, że szukanie ziemniaków niekoniecznie przypadło Presley do gustu, zaraz też szybko zwiała, a Finn zamierzał zrelacjonować tę randkę Clover jako nie do końca udaną.

zt x2

autor

ODPOWIEDZ

Wróć do „Wedgwood”