Hahaha, totalnie to widzę. Chociaż uprzedzam, jeśli krzyki nie pomogą to Shah dostanie kopa w dupę, a jedynym sposobem na ponowne wkupienie się w łaski siostry będzie noszenie jej ciężkich toreb z zakupami Ale jestem za, bardzo bardzo. Jesli Kenny też to koniecznie musimy ogarnąć piękną, rodzinną gierkęShahruz Hale pisze:Taki był zamysł
A pomysł z shoppingiem jest super, jeszcze jakby zabrali ze sobą Kenaia to byłby hit - Shah pewnie wybierałby dla niego najgorsze łachy, a Aimee by się na niego darła, żeby nie robił sobie ze ślepego jaj XDDD
WAŻNE Wprowadzamy nowy system pisania postów/tworzenia tematów w lokacjach. Prosimy o zapoznanie się instrukcją i stosowanie nowego wzoru. Więcej informacji znajdziecie tutaj!
Subfora zostały podzielone na 4 główne działy, oto orientacyjny zakres lokacji, które mogą się w nich znaleźć:
- strefa miejska - ulice, parkingi, tereny zielone, parki, place zabaw, zaułki, przystanki, cmentarze
- usługi - sklepy, centra handlowe, salony kosmetyczne, pralnie, warsztaty
- kultura i instytucje - galerie, muzea, teatry, opera, domy kultury, centra społeczne, urzędy, kościoły, szkoły, przedszkola, szpitale, przychodnie
- życie towarzyskie - restauracje, kawiarnie, kluby, kręgielnie, puby, kina
Dodatkowo w dzielnicach znajdziecie subfora większych firm albo ważnych dla forum i postaci lokacji, np. szczególne kluby, uniwersytet, czy restauracje.
INFO W procesie przenoszenia forum na nowy silnik utracone zostały hasła logowania. Napiszcie w tej sprawie na discordzie do audrey#3270 lub na konto Dreamy Seattle na Edenie. Ustawimy nowe tymczasowe hasła, które zmienicie we własnym zakresie.
DISCORD Jesteśmy też tutaj! Zapraszamy!
UPDATE Postacie chcące uzupełnić swoją KP o nowe treści w biografii mogą skorzystać teraz z kodu update w zamówieniach.
-
No more dreaming like a girl,
so in love with the wrong world
-
Shahruz Hale pisze: Obrazek
Kompletnie nie zauważyłam tego posta w relkach, a tak ładnie się rozpisałaś
Ale tak, biorę totalnie cały zestaw, prezentowanie króliczych kapci, makeovery w sklepach i wspólne koncertowanie w zaciszu domowym mogą razem sprzedawać Shahowi kopy w dupsko
<img src="https://i.imgur.com/EUgkkoc.gif" class="ahv"/></div>
<img src="https://i.imgur.com/mAwctO9.png" class="ahd"/></div></center>
-
Kenny, idealnie. Wszystko się zgadza
No more dreaming like a girl,
so in love with the wrong world
-
No more dreaming like a girl,
so in love with the wrong world
-
Skoro coś kręcisz z Drew, to (o ile nie trzyma Cię w złotej klatce), to może mieliśmy okazję się poznać? Albo dopiero poznamy?
-
Przez myśl mi przeszło, że fajnie by było, gdyby nasza znajomość nie ograniczała się tylko do czegoś w stylu 'spoko spoko, jesteś kumplem mojego lubego, kojarzymy się z widzenia, zdarza się, że wychodzę z Drew na miasto, wpadamy na siebie w jakimś barze, siadamy przy jednym stoliku i wlewamy w siebie kolorowe drineczki". Fin jest dziennikarzem newsowym, jeśli dobrze zrozumiałam, marzy mu się coś większego, jakiś gorący temat, który pozwoliłby mu rozwijać się w roli śledczego, a to oznacza, że jest uparty, ambitny, zwraca uwagę na szczegóły, całkiem szybko łączy wątki. Aimee bardzo przydałby się ktoś taki, kto umie w ristercz, wie gdzie się udać, do kogoś, jak szybko załatwić. Może zwróciłaby się do niego z prośbą w pomoc w odnalezieniu rodzeństwa? Jej rodzice lata temu zginęli w pożarze, ocalała ona i jej dwie siostry (jedna z nich nie żyje, ale Aimes nie ma o tym pojęcia) - niestety przez zamieszanie w papierologii zostały one rozdzielone, trafiły do różnych sierocińców i kontakt się urwał. Podejść do zlokalizowania dziewczyn było już kilka, nigdy nie udało się ustalić niczego konkretnego. A. ostatnio opowiadała Drew, że chciałaby się dowiedzieć o tym, co się stało - może właśnie Huck poskładałby do kupy wszystkie te puzzle i dotarł do prawdy? Druga sprawa, żeby to nie było też coś na zasadzie, że Hale zgłasza się po pomoc do praktycznie obcej osoby (bo myślę, że temat dla niej trudny, dość drażliwy i ciężko by jej jednak było zwierzać się przyjacielowi swojemu chłopaka i w jakiś sposób przed nim odsłaniać), może faktycznie uderzymy w motyw, że znają się od długiego czasu? Może Huck kumplował się od łebka, z którymś jej z braci, a ona była jak taka mała przylepa, która chciała z nimi chodzić? Może umawiał się z którąś z jej sióstr? Udzielał jej korków z jakiegoś przedmiotu i w ten sposób się zaprzyjaźnili? Opcji jest dużo, chętnie wspólnie z Tobą nad nimi pokminię Daj znać, czy podoba Ci się kierunek czy lecimy w coś supełnie innego
No more dreaming like a girl,
so in love with the wrong world
-
Tak się zastanawiam... czy byłoby możliwe, żeby rodzice Hucka (może matka?) znała rodziców Aimee? Może jakoś ją dotknęła ta tragedia i ten temat był Finleyowi poniekąd bliski od najmłodszych lat? Aimee mógł widzieć jako szkraba, pewnie nie do końca podobała mu się jakaś taka mała, zasmarkana pannica, która go zaczepiała (te lata różnicy!), więc trochę odetchnął z ulgą, jak się okazało, że już ich nie odwiedzają, bo nie ma kogo plus problemy w domu Finleyów, więc się wszystko złożyło do kupy, by sprawa trochę rozeszła się po kościach. Do tego pożaru mógłby wrócić po latach, przy okazji zbierania informacji na inny temat. Może właśnie jeszcze bardziej przez Drew, kiedy okazałoby się, że panna z którą kręci nie jest Huckowi całkiem obca?
Nie wiem, czy nie przekombinowałam, ale tak mi wpadło do głowy i jak to nie ma sensu, to spokojnie możemy pójść w opcję ze znajomością przez rodzeństwo, bo to też daje spore pole do popisu
-
Myślę, że jak najbardziej. Możemy uznać, że rodzice się znali. Może gdzieś tam ich matki studiowały razem, więc od czasu do czasu cała rodzinka zwalała się Huckowi w odwiedziny na chatę, a biedny Huck mógł czuć miętę do którejś ze starszych sióstr i to z nią chiec sobie układać klocki lego czy co tam bądź, a Aimee nie dawała mu spokoju, była zapatrzona jak w obrazek, bo starszy. No, a że trochę z niej atencjuszka to pewnie czepiała się jego jak rzep psiego ogona momentami przyprawiając o potężna irytację, no bo ile można? Niestety, w jej przypadku odpowiedź brzmiała długo hauaa
No more dreaming like a girl,
so in love with the wrong world
-
No to chyba wstępnie mamy ustalone, a już przed grą dogadamy szczegóły od którego punktu startujemy, bo to jasne, że nie zostawimy tego wątku tylko w temacie relek, co nie? Odezwę się prywatnie
-
No more dreaming like a girl,
so in love with the wrong world
-
Ona śpiewa i muzykuje, on całkiem nieźle radzi sobie z gitarą i wrzuca covery na youtuby. Co powiesz na robienie w nich za wokal? + Może mogliby razem popracować nad jakimiś autorskimi piosenkami w duecie?
Poza tym mieszkają w jednej dzielnicy, więc mogą się też znajomić jako sąsiedzi. Jess jest w tej okolicy dość nowy, bo dopiero od roku tam siedzi, ale mogą do siebie czasem między piętrami biegać w dresach na wieczorki filmowe
-
Bardzo mi się podoba ten pomysł ze wspólnym muzykowaniem. Aimee kiedyś dorabiała sobie w barach, występowała na żywo, teraz zdarza się jej to raczej sporadycznie. Studia, prawdziwa praca i pewnie trochę się jej tęskni za śpiewaniem, więc idealnie! A jak Jesse mieszka we Freemont to już w ogóle wspaniale. W każdej chwili może wpadać coś pożyczyć, czegoś się napić, tak po prostu pogadać
No more dreaming like a girl,
so in love with the wrong world
-
-
No more dreaming like a girl,
so in love with the wrong world