WAŻNE Wprowadzamy nowy system pisania postów/tworzenia tematów w lokacjach. Prosimy o zapoznanie się instrukcją i stosowanie nowego wzoru. Więcej informacji znajdziecie tutaj!

Subfora zostały podzielone na 4 główne działy, oto orientacyjny zakres lokacji, które mogą się w nich znaleźć:
- strefa miejska - ulice, parkingi, tereny zielone, parki, place zabaw, zaułki, przystanki, cmentarze
- usługi - sklepy, centra handlowe, salony kosmetyczne, pralnie, warsztaty
- kultura i instytucje - galerie, muzea, teatry, opera, domy kultury, centra społeczne, urzędy, kościoły, szkoły, przedszkola, szpitale, przychodnie
- życie towarzyskie - restauracje, kawiarnie, kluby, kręgielnie, puby, kina

Dodatkowo w dzielnicach znajdziecie subfora większych firm albo ważnych dla forum i postaci lokacji, np. szczególne kluby, uniwersytet, czy restauracje.

INFO W procesie przenoszenia forum na nowy silnik utracone zostały hasła logowania. Napiszcie w tej sprawie na discordzie do audrey#3270 lub na konto Dreamy Seattle na Edenie. Ustawimy nowe tymczasowe hasła, które zmienicie we własnym zakresie.

DISCORD Jesteśmy też tutaj! Zapraszamy!

UPDATE Postacie chcące uzupełnić swoją KP o nowe treści w biografii mogą skorzystać teraz z kodu update w zamówieniach.

Zablokowany
Awatar użytkownika
0
0

-

Post

Obrazek Dylan dość długo biła się ze swoimi myślami. Dość długo zastanawiała się nad tym jak wszystko ogarnąć i czy ona sama sobie z tym poradzi. Mimo wszystko zadzwoniła do swojego byłego męża i poprosiła aby został z dziećmi na jakieś dwa tygodnie, w pracy ogarnęła wszystko tak, aby bez problemu mogła zgarnąć zaległy weekend. To wszystko było dla niej po prostu wyjątkowo trudne, ale dawała radę. Spakowała nawet swoją i Remi walizkę, a potem podjechała po nią do telewizji. Stresowała się jak nigdy wcześniej, bo przecież nie dość, że pierwszy raz miała tak długo nie pracować, to jeszcze leciały na inny kontynent. i to w sumie nie było dla Dylan jakoś szczególnie straszne, ale nie wyobrażała sobie braku pracy przez tak długi czas. Mimo wszystko nie mówiła swojej małżonce co takiego zaplanowała, mimo wszystko chciała utrzymać to w jak największej tajemnicy, co było tak na dobrą sprawę trochę trudne. Przypuszczam nawet, że Remi całą drogę na lotnisko postanowiła ją wypytywać, a przez przesiadki w locie i tak o miejscu docelowym dowiedziała się dopiero na ostatnim lotnisku. Mimo wszystko Sherwood na każdym kroku chciała sprawdzać czy w szpitalu wszystko dobrze, ale nie mogła. Musiała stanąć na wysokości zadania i dać żonie to czego chciała. - Dwa tygodnie. Pasuje? - rzuciła kiedy znalazły się już w apartamencie i w końcu mogła powiedzieć swojej wybrance dosłownie wszystko. W końcu mogła dać jej do zrozumienia, że na poważnie wzięła sobie ten ich wspólny wyjazd. Ba, ona nawet wszystko dogadała z szefostwem Remi, o czym ta także nie wiedziała.

autor

Zablokowany

Wróć do „Gry”