imie i nazwisko
Samuel Bailey
pseudonim
Sam, Sammy
data i miejsce urodzenia
14.01.1990
dzielnica mieszkalna
Belltown
stan cywilny
kawaler
orientacja
hetero
zajęcie
psychiatra
miejsce pracy
prywatny gabinet
wyznanie
agnostyk
jestem
miejscowy
w Seattle od:
1990
x Uczył się początkowo przeciętnie, dopiero w liceum zaczął się wybijać, biorąc udział w olimpiadach z zakresu biologii oraz chemii. Dzięki temu egzaminy zdał śpiewająco i nie było problemu, by dostał się na wymarzone studia na Harvardzie. Właśnie tam rozpoczął edukację, tam też ją ukończył, chociaż studia medyczne na wszystkich etapach były okrutnie ciężkie. Na szczęście zarwane noce się opłaciły i mógł zostać stażystą - staż i rezydenturę - chociaż tę drugą w połowie - odbywał w Nowym Jorku, w Lennox Hill Hospital. Chciał nieco się odciąć od rodzinnego nazwiska i po prostu spróbować w miejscu, w którym nie wszyscy kojarzą jego rodziców.
x W połowie rezydentury wrócił, ponieważ u jego matki zdiagnozowano nowotwór trzustki. Opiekował się nią razem z ojcem w przerwach miedzy dyżurami, jednak choroba szybko postępowała i jego matka zmarła. To sprawiło, że rzucił się w wir pracy, ukończył specjalizację i został zatrudniony w luksusowym ośrodku leczenia uzależnień. Pracował tam jakiś czas, zwolnił się jednak - chcąc po prostu iść na swoje. Otworzył własny gabinet i obecnie pomaga ludziom wyjść uzależnień.
x Jego życie uczuciowe zasadniczo nie istnieje. Po śmierci matki stał się zbyt zamknięty, zbyt mocno bojąc się, że straci ukochaną osobę.
x kiepsko gotuje, raczej zamawia żarcie w pudełkach,
x specjalizuje się w leczeniu uzależnień,
x obiad bez mięsa nie ma dla niego większego sensu,
x ma psa, spaniela o imieniu Dolly,
x dużo ćwiczy, często można go zastać na siłowni bądź porannym joggingu po parku,
x zawsze marzył o dużej rodzinie,