about me
imie i nazwisko
James George Charlestone
pseudonim
Jamie, J/
data i miejsce urodzenia
25/12/1988, Leeds
dzielnica mieszkalna
the broadmore
stan cywilny
kawaler
orientacja
heteroseksualny
zajęcie
Współwłaściciel
miejsce pracy
Charlestone Architectural Design Studio
wyznanie
anglikanizm
jestem
przyjezdny
w Seattle od:
październik 2023
my story
Urodził się jako pierwszy z dwójki dzieci państwa Charlestone. Krnąbrny, wiecznie nadąsany i z okropnie mrocznym poczuciem humoru jako jedyny z rodzeństwa nie skończył studiów ani żadnych innych kursów, a mimo to po dzień dzisiejszy jest oczkiem w głowie tatusia, chociaż nikt nie wie dlaczego - wiecznie żerował na pieniądzach rodziców, wiecznie żył w świetle osiągnięć ojca i uważał, że praca nie jest dla niego. Nigdy nie miał również nadzwyczajnie dobrych relacji z rodzeństwem, właściwie to do tej pory mocno się przed kontaktami z nimi wzbrania. Ale zacznijmy od początku. Uczył się zawsze średnio, szczególnie było to widać w szkole średniej, gdzie głównie błyszczał jako gwiazda w szkolnej drużynie koszykówki (192 centymetry wzrostu niewątpliwie były ułatwieniem). Spotykał się w tamtym okresie z wieloma dziewczynami o podejściu do życia równie płytkim co jego, chociaż miał krótki epizod relacji z normalną dziewczyną - niestety mieszkała w Los Angeles więc na dłuższą metę nie miało to racji bytu, chociaż nie da się zaprzeczyć że pójście na UCLA było spowodowane chęcią bliskości z nią. Miał iść na prawo, ale koniec końców skończył na ekonomii, chociaż zrezygnował po dwóch lata bo od nauki wolał wycieczki po świecie i całonocne imprezy, ale mimo to dostał od rodziców ogromny dom na kalifornijskim wybrzeżu. Podczas jednego z weekendów we Francji, w barze poznał jednego z żołnierzy Legii Cudzoziemskiej i tak zaczął się całkowicie nowy rozdział jego życia. Zaciągnął się do nich, mimo lekkich sprzeciwów ze strony rodziny bo wszyscy wiedzieli, że Legia słynęła z bardzo rygorystycznych działań szkoleniowych ale Jamie się zawziął. Przeprowadził się na jakiś czas do Francji, tam próbując znaleźć sens życia ale koniec końców rok temu przeszedł w stan spoczynku i wrócił do Leeds. Pomaga ojcu w firmie architektonicznej i jako, że będą otwierać nowy oddział firmy w Seattle, postanowił się tam na jakiś czas przeprowadzić - przy okazji spędzi więcej czasu z siostrą czy coś.
my flaws
* Ma młodszą o dwa lata siostrę, Lexie.
* Jest urodzonym sportowcem; w szkole średniej był kapitanem drużyny koszykarskiej.Testy sprawnościowe do wojska przeszedł za pierwszym razem i z mega dobrym wynikiem.
* Nigdy nie planował iść do wojska, właściwie to planował się całe życie obijać, dopiero typek poznany w barze przekonał go do zaciągnięcia się do Legii Cudzoziemskiej podczas jednego z weekendów we Francji. Teraz jest niby w stanie spoczynku, ale jest gotów wrócić do armii jeśli byłaby taka potrzeba.
* Ojciec mianował go współwłaścicielem Charlestone architectural design studio - otwierają właśnie oddział w Seattle.
* Nie lubi kotów, psy tez raczej średnio, bo jest okropnie pedantyczną osobą i irytuje go widok fruwającej po mieszkaniu zwierzęcej sierści i poniszczonych mebli. Ale jazdę konną lubi, ma nawet własnego konia w Leeds.
* Ma na ramieniu wytatuowany symbol Legii Cudzoziemskiej. Właściwie to jedyny tatuaż jaki zrobił i więcej żadnego nie zamierza robić.
* Marzy mu się założenie rodziny i posiadanie przynajmniej jednego dziecka (najlepiej syna).
* Ma uczulenie na pszczoły, orzechy ziemne, laktozę i gluten, ale to ostatnie niewinnie olewa. W najgorszym razie wyląduje w łazience, nie?
* Nie lubi oficjalnych ubrań, rzadko nosi koszule, a jeśli już to zakłada do nich jeansy. Do tego jest wielkim fanem zegarków od Versace i okularów od Armaniego. Taki fetysz.
* Jest pasjonatem motoryzacji, prawo jazdy posiada niemal na wszystkie kategorie, a w jego garażu w Leeds można spotkać Mercedesa AMG Project One, Chevroleta Impale z 1967 roku, Kawasaki Ninja ZX-10R i kilka innych perełek. Do Seattle zabrał jedynie jedno auto, które kocha nad życie - Mercedesa AMG GT Roadstera.
* Jest urodzonym sportowcem; w szkole średniej był kapitanem drużyny koszykarskiej.Testy sprawnościowe do wojska przeszedł za pierwszym razem i z mega dobrym wynikiem.
* Nigdy nie planował iść do wojska, właściwie to planował się całe życie obijać, dopiero typek poznany w barze przekonał go do zaciągnięcia się do Legii Cudzoziemskiej podczas jednego z weekendów we Francji. Teraz jest niby w stanie spoczynku, ale jest gotów wrócić do armii jeśli byłaby taka potrzeba.
* Ojciec mianował go współwłaścicielem Charlestone architectural design studio - otwierają właśnie oddział w Seattle.
* Nie lubi kotów, psy tez raczej średnio, bo jest okropnie pedantyczną osobą i irytuje go widok fruwającej po mieszkaniu zwierzęcej sierści i poniszczonych mebli. Ale jazdę konną lubi, ma nawet własnego konia w Leeds.
* Ma na ramieniu wytatuowany symbol Legii Cudzoziemskiej. Właściwie to jedyny tatuaż jaki zrobił i więcej żadnego nie zamierza robić.
* Marzy mu się założenie rodziny i posiadanie przynajmniej jednego dziecka (najlepiej syna).
* Ma uczulenie na pszczoły, orzechy ziemne, laktozę i gluten, ale to ostatnie niewinnie olewa. W najgorszym razie wyląduje w łazience, nie?
* Nie lubi oficjalnych ubrań, rzadko nosi koszule, a jeśli już to zakłada do nich jeansy. Do tego jest wielkim fanem zegarków od Versace i okularów od Armaniego. Taki fetysz.
* Jest pasjonatem motoryzacji, prawo jazdy posiada niemal na wszystkie kategorie, a w jego garażu w Leeds można spotkać Mercedesa AMG Project One, Chevroleta Impale z 1967 roku, Kawasaki Ninja ZX-10R i kilka innych perełek. Do Seattle zabrał jedynie jedno auto, które kocha nad życie - Mercedesa AMG GT Roadstera.
and more
