imie i nazwisko
Elias Nikolaos Costas
pseudonim
t-
data i miejsce urodzenia
17/03/1986, Seattle
dzielnica mieszkalna
Broadmor
stan cywilny
Żonaty
orientacja
Hetero
zajęcie
Dyrektor Finansowy
miejsce pracy
Bank of America
wyznanie
Ateista
jestem
miejscowy
w Seattle od:
urodzenia
- Na studia poszedł do University of Washington, na kierunku wybrał ekonomię i zarządzanie, na początku planując funkcjonować zgodnie z planem ojca, finalnie jednak, po studiach uznał, że woli pójść trochę swoją drogą, póki jednak jego brat się we wszystko nie wdrożył, zajmował się rodzinnymi sieciami klubów i hoteli. Kiedy Isaak odpowiednio się wszystkiego nauczył, po znajomości dostał pracę w Bank of America, gdzie teraz obejmuje posadę dyrektora finansowego.
- Gdzieś w międzyczasie się nawet zaręczył, ale finalnie skończyło się rozstaniem na kilka dni przed ślubem - no nie czuł tego. Cóż. Zawsze miał też dużo partnerek, raczej średnio mu wychodziło ustabilizowanie się w związkach - nigdy nie mógł w żadnej kobiecie znaleźć tego czegoś. Aż na jednej z rodzinnych imprez spędził sporo czasu z córką przyjaciela ojca i jakoś kliknęło. Wzięli ślub i okazała się miłością jego życia, tak jakby te wszystkie nieudane związki były tylko dowodem na to, że czekał właśnie na nią.
- Założył fundację Caring hearts, którą podarował w prezencie wlaśnie Cece i od czasu do czasu jej w niej pomaga. I właściwie jego życie naprawdę przyjemnie sie układało, aż któregoś dnia wpadł pomiędzy nogi jednej z koleżanek z pracy i nie wie jeszcze, jak bardzo to spieprzy całe jego małżeństwo - nie wie, bo jego żona dowiedziała się gdy był w podróży służbowej i nie spodziewa się nawet tego, że jego walizki od kilku dni stoją pod drzwiami ich apartamentu…
- biegle posługuje się językiem włoskim, hiszpańskim, greckim (w końcu jest grekiem) i francuskim - ogólnie dość wykształcony z niego facet, studiował zarządzanie i ekonomię na University of Washington,
- ma piękną żonę, Cece, ale ostatnio trochę popłynął i wdał się w romans z koleżanką z pracy, czego cholernie żałuje i sądzi, że Cece się nie dowie i dalej będą mogli żyć długo i szczęśliwie,
- odciął się odrobinę od rodzinnych interesów, nie mając ochoty czerpać zysków z ich średnio legalnej działalności - chociaż czasami pomaga im w przerzucaniu pieniędzy na odpowiednie konta,
- nie znosi kotów, ale uwielbia psy,
- ma nietolerancje laktozy, ale czasami robi sobie cheat day i wypije szklankę normalnego mleka,
- pali cholernie dużo papierosów, zwykle wychodzi po dwie paczki dziennie a z alkoholi najbardziej lubi whisky,
- sporo ćwiczy, niemal codziennie chodzi na siłownię.