imie i nazwisko
Furia Kylea
pseudonim
-
data i miejsce urodzenia
Austin, Teksas 1/04/1988
dzielnica mieszkalna
central seattle, chinatown
stan cywilny
Panna
orientacja
Nieodkryta
zajęcie
Najemnik, ochroniarz
miejsce pracy
Świat
wyznanie
12,7 mm
jestem
Przyjezdny
w Seattle od:
2019
-Jako środkowe dziecko, musiała mierzyć się z cieniem własnego brata -snajper w wojsku amerykańskim, Ojca-byłego woskowego, który założył firmę ochroniarską, z ukierunkowaniem na szkolenia strzeleckie, oraz Matki-zajmującej się pracą naukową dla rządu.
-Pomimo "dziedzictwa" swojej rodziny nie zapomniano, o wykształceniu Furii. Rodzice zadbali, o to, aby dziewczynka otrzymała "dobre" wykształcenie, w każdej dziedzinie życia. Właśnie dlatego większość swojego dzieciństwa spędziła na nauce rzeczy wymaganych przez system oświaty, oraz co najważniejsze w dziedzinach, z jakich słynęła jej rodzina. Matka bowiem nie chciała, aby jedna, z jej córek poszła w ślady dziadka, ojca, brata... Pragnęła, aby przynajmniej jedno dziecko po skończeniu edukacji podjęło bezpieczne zajęcie, najlepiej na etacie państwowym.
-W czasie studiów Kylea dorabiała w firmie ojca, tylko i wyłącznie po to, aby ujrzeć w oczach dziadków dumę, to dla nich skończyła studia oraz przez rok pracowała w wyuczonym zawodzie. Przecież "Lingwista" brzmiało tak dumnie w ustach osób pragnących dać jej namiastkę normalnego dzieciństwa. W sensie, takiego gdzie dziecko jest na pierwszym miejscu, a nie nauka, przetrwanie oraz broń.
-Śmierć dziadków na swój sposób wyzwoliła Furię, która nie musiała już przed nikim niczego udawać. Wraz, z ich śmiercią porzuciła ciepłą posadkę tłumaczki na rzecz pracy w firmie ojca. Ten natomiast wolał posiadać ją przy sobie, niż pozwolić jej na pracę dla wojska. Młoda Kylea postawiła jeden warunek. Nie chce faworyzowania. Zaczęła jako szeregowy pracownik, by po paru latach powoli wspinać się wyżej w hierarchii firmy.
-Furia niby nadal pracuje oficjalnie, w rodzinnej firmie. Nieoficjalnie mówi się jednak, że Kylea pracuje na własny rachunek. Jej pracodawcami zazwyczaj są osoby dające więcej. Nie ważne, kim jest zleceniodawca. Dla Panny Kylea liczy się jedynie cel i zapłata.
Furia jest w stanie pracować dla każdego niezależnie od tego kim jest ta osoba, oraz co nią kieruje. Ważne by płaciła, a reszta nie ma znaczenia. Właśnie dlatego w przypadku Furii nie można mówić, o czymś takim jak kręgosłup moralny.
Dzięki swojej pracy zwiedziła naprawdę wiele miejsc na mapie świata, te natomiast odznacza pinezkami na mapie znajdującej się w mieszkaniu, jakie kupiła jakiś czas temu, tylko i wyłącznie po to, aby posiadać miejsce, do jakiego może wracać.
Pomimo stylu życia, jaki prowadzi nie zapomniała, o swojej młodszej siostrze. Niezależnie od okoliczności odbiera, od niej telefon starając się przy tym brzmieć najbardziej naturalnie. Niezależnie, od tego gdzie się znajduje, oraz co robi. Jej młodsza siostra jest jedyną osobą, dla jakiej Furia jest w stanie rzucić wszystko, gdy tylko usłyszy "potrzebuje Cię".
Możliwe, że jest tego, o wiele więcej jednak Kylea porzuciła beztroskę w chwili gdy umarli dziadkowie. Porzuciła swoje stare życie na rzecz rosnących liczb na koncie, skutecznie tłumiących resztki uczuć, jakie kiedykolwiek w sobie miała.