WAŻNE Wprowadzamy nowy system pisania postów/tworzenia tematów w lokacjach. Prosimy o zapoznanie się instrukcją i stosowanie nowego wzoru. Więcej informacji znajdziecie tutaj!

Subfora zostały podzielone na 4 główne działy, oto orientacyjny zakres lokacji, które mogą się w nich znaleźć:
- strefa miejska - ulice, parkingi, tereny zielone, parki, place zabaw, zaułki, przystanki, cmentarze
- usługi - sklepy, centra handlowe, salony kosmetyczne, pralnie, warsztaty
- kultura i instytucje - galerie, muzea, teatry, opera, domy kultury, centra społeczne, urzędy, kościoły, szkoły, przedszkola, szpitale, przychodnie
- życie towarzyskie - restauracje, kawiarnie, kluby, kręgielnie, puby, kina

Dodatkowo w dzielnicach znajdziecie subfora większych firm albo ważnych dla forum i postaci lokacji, np. szczególne kluby, uniwersytet, czy restauracje.

INFO W procesie przenoszenia forum na nowy silnik utracone zostały hasła logowania. Napiszcie w tej sprawie na discordzie do audrey#3270 lub na konto Dreamy Seattle na Edenie. Ustawimy nowe tymczasowe hasła, które zmienicie we własnym zakresie.

DISCORD Jesteśmy też tutaj! Zapraszamy!

UPDATE Postacie chcące uzupełnić swoją KP o nowe treści w biografii mogą skorzystać teraz z kodu update w zamówieniach.

Katherine Wheterby & Nate Covington

Awatar użytkownika
32
185

szef agencji nieruchomości

Horizon Real Estate

columbia city

Post

Katherine Wheterby Nathaniel Covington

Na usprawiedliwienie tego pana powiem tylko tyle, że gdy kobieta była w zbliżającym się terminie do porodu, ten ostatni miesiąc to mężczyzna żył niczym na szpilkach gotowy by w każdej chwili pojechać z rodzącą żoną do szpitala. Dlatego zwykłe pytanie kiedy wróci odbierał jako "James, zaczyna się, ale nie chcę cię tym martwić, bo nie ma cię teraz w domu". Może przesadzał, a może chciał pokazać się tym razem z lepszej strony niż poprzednim razem? Wtedy ostatecznie padł zapewne, a teraz będzie silny i dotrwa do końca, nawet przetnie pępowinę jeśli będzie taka potrzeba czy tam sposobność. A Nate nie powinien brać tego do siebie jak się zwracał do niego w tej chwili Wheterby, bo James większość słów mówił w dość dużych emocjach i to nie były do końca jego szczere myśli odnośnie Covingtona. A czy sam Nate nie powiedział nigdy czegoś w emocjach, czego by potem żałował?
- Kath, w tym stanie nie możesz się denerwować. Pamiętasz co mówiła położna podczas zajęć w szkole rodzenia? Wdech nosem i wydech ustami, skup się teraz na oddechu. - i chociaż chodząc z nią na te zajęcia, bo żona tego chciała uważał to za śmieszne, tak teraz sam czuł się jak prawdziwy guru z porodówki i sam stosował tę taktykę o której wspominał obecnie. Zwłaszcza jak usłyszał krzyk córki i pobiegł na górę, by zorientować się w sytuacji. Przyniósł ją na rękach, blady jak ściana.
- Lydię bardzo boli noga w kostce, wygląda to poważnie. - może i nie było otwartego złamania, ale noga już wyraźnie była spuchnięta i przede wszystkim bolała dziewczynkę, a to już samo w sobie mogło wskazywać że nie jest to zwykłe stłuczenie.
- Dobrze, zawiozę Lydię do szpitala ale do czasu przyjazdu do szpitala dobrze by było jakoś jej pomóc, jak myślicie, wystarczy okład z lodu czy jakoś mam tę nogę usztywnić? - zapytał obojga, chociaż wiedział że to Kath ostatecznie zadecyduje co on ma zrobić. Najważniejsze, nie zemdleć, to po pierwsze.
- I co, przyjedzie Specter? - zapytał jeszcze gdy Nate próbował połączyć się z prawniczką.

autor

-

ODPOWIEDZ

Wróć do „39”