autor

[Nora Kennedy]

<table> <div class="kp0">
<div class="kp2">
<div class="kp3">

<div class="kp4"> <input type="radio" id="kp4-1" name="kp4-gr" checked><label for="kp4-1"> me </label> <div class="kp5-a"><img src="https://images-ext-1.discordapp.net/ext ... 613"></div> </div>

<div class="kp4"> <input type="radio" id="kp4-2" name="kp4-gr"><label for="kp4-2">about</label>
<div class="kp5"> <div class="kp5-t">about me</div> <div class="kp5-in">

<div class="kp5-info"> <h1>imie i nazwisko</h1> <h2>Nora Kennedy</h2></div>
<div class="kp5-info"> <h1>pseudonim</h1> <h2>Sharma</h2></div>
<div class="kp5-info"> <h1>data i miejsce urodzenia</h1> <h2>12 czerwca 1991</h2></div>
<div class="kp5-info"> <h1>dzielnica mieszkalna</h1> <h2>Chinatown</h2></div>
<div class="kp5-info"> <h1>stan cywilny</h1> <h2>panna</h2></div>
<div class="kp5-info"> <h1>orientacja</h1> <h2>heteroseksualna</h2></div>
<div class="kp5-info"> <h1>zajęcie</h1> <h2>śledcza</h2></div>
<div class="kp5-info"> <h1>miejsce pracy</h1> <h2>Emerald City Law Group Inc.</h2></div>
<div class="kp5-info"> <h1>wyznanie</h1> <h2>ateistka</h2></div>
<div class="kp5-info"> <h1> miejscowy</h1> <h2> w seattle od zawsze</h2></div>
</div> </div></div>

<div class="kp4"> <input type="radio" id="kp4-3" name="kp4-gr"><label for="kp4-3">story</label> <div class="kp5"> <div class="kp5-t">my story</div>
<div class="kp5-in">Stała oparta o ścianę i z ramionami skrzyżowanymi na piersi, nonszalancko żula drewnianą wykałaczkę. Znów słyszała coś, czego słyszeć nie powinna. Podniesione głosy, głuchy plask, trzask drewnianych drzwi. Przeszła do pokoju starszego brata, aby rzucić mu wymowne spojrzenie, po czym położyć się w ubłoconych butach na jego łóżku.<br>
– Ej, spieprzaj stąd! – mówił, jak zawsze, a potem uśmiechał się i podjeżdżał w stronę blondynki na krześle komputerowym. <br>
Ich matka nigdy nie była normalną kobietą. Za dużo piła, paliła, zdarzało jej się też zażywać twardsze narkotyki. Po grubszej akcji zawsze przychodziła do pokoju Nory ubrana w garsonkę, z idealnie ułożoną fryzurą i pomalowanymi na czerwono paznokciami, po czym oznajmiała, że idzie szukać pracy. Tym razem naprawdę! Podejmie się roboty za prawdziwe pieniądze! Nora z kolei, za każdym razem zastanawiała się, dokąd ją zapraszają, skoro z każdej rozmowy wracała do domu pijana z nieznajomym mężczyzną u swego boku. Radzili sobie z bratem. On bardziej, bo będąc kilka lat starszym, o wiele łatwiej było mu znaleźć zajęcie, które zapewniało im choć częściowo zapewnioną lodówkę. <br>
Dużo czasu przebywała poza domem. Szwendała się po wschodnich pustostanach, grała w gry z bandą Butlerów lub kradła batony ze stoiska pana Petersona i sprzedawała je bogatszym dzieciakom w szkole. West Seattle było jedną z najniebezpieczniejszych dzielnic w mieście, ale zgrabnie udało jej się nie wpakować w żadne tarapaty. Choć o studiach mogła pomarzyć, starała się zbierać dobre oceny i podlizywać nauczycielom. Już wtedy wiedziała, że tylko w ten sposób będzie w stanie do czegokolwiek dojść, ponieważ znajomości w wielu przypadkach są kluczem do sukcesu. Osoby pracujące w szkołach Alki zazwyczaj nie mieszkały w rozpadających się ruderach i pomagali biedniejszym uczniom z patologicznych rodzin. A Nora? Poprzysięgła sobie, że nigdy nie stanie się swoją matką, toteż gdy zdobyła zainteresowanie zastępcy dyrektora w miejscowym liceum, wykorzystała je do samego końca. Była bystra, oczytana i szybko łączyła fakty. To właśnie on, tuż po ukończeniu szkoły, załatwił jej pracę w kancelarii. Nie było to prawdziwe stanowisko ani nawet staż – zatrudniono ją do segregacji dokumentów pozostałych po starych sprawach. Jednak Nora uważnie słuchała, obserwowała, przechadzała się korytarzami wypełnionymi aspirującymi prawnikami i partnerami, robiła kawę w kuchni nieco dłużej, niż powinna. <br>
- Dziesięć minut temu widziałam Johna Hardwicke’a, który wchodził do biura waszej konkurencji. Wyszedł z niej dopiero po godzinie i trzynastu minutach. Był zadowolony – ewidentnie próbowano ukraść jednego z głównych klientów Emerald City Law Group, takie sytuacje zdarzały się nagminnie w prawniczej dżungli. Partner imienny lustrował spojrzeniem blondynkę, która ani na moment nie spuściła wzroku na ziemię. – Nora Kennedy – wyciągnęła rękę w stronę mężczyzny. – Układam u was papiery. I to był ostatni dzień, kiedy targała ze sobą ciężkie, tekturowe kartony. Kolejnego poranka stała już u boku kancelaryjnego śledczego, który dostał nakaz wzięcia jej pod swoje skrzydła. Ponoć wykazała się ogromną lojalnością i sokolim okiem, a partnerzy od razu zaczęli urabiać klienta. Przez kilka lat pięła się po szczeblach kariery, nie zważając na trupy, które za sobą zostawiała. Uprawiała przelotny seks, grała w pokera i pomagała wygrywać sprawy swoim przełożonym. Bycie śledczą sprawiało jej dziką satysfakcję i tak pozostało do dzisiaj. Knuje, inwigiluje i oszukuje.

</div> </div></div>

<div class="kp4"> <input type="radio" id="kp4-4" name="kp4-gr"><label for="kp4-4">flaws</label> <div class="kp5"> <div class="kp5-t">my flaws</div>
<div class="kp5-in"> → Kennedy to absolutna maniaczka robienia notatek. Zawsze preferowała gruby notes i dobry długopis. Czasem nagrywa też swoje przemyślenia i spostrzeżenia, aby przypadkiem o nich nie zapomnieć. .<br>
→ Cechuje ją ambicja. Nic nie może powstrzymać kobiety przed dojściem do wyznaczonego sobie celu. Warto dodać, że co jakiś czas pojawia się nowy, dlatego brunetka pozostaje w ciągłym biegu. Chce być najlepsza i udowadniać wszystkim dookoła, że nie istnieje sytuacja, z którą nie dałaby sobie rady. <br>
→ Jest dzieckiem lat dziewięćdziesiątych i wczesnych dwutysięcznych. Nic więc dziwnego, że wciąż zdarza jej się wracać do seansu Twin Peaks, popijając go lampką wina i wymachując pilotem.<br>
→ Codziennie trenuje; chodzi na siłownię, wykonuje ćwiczenia w domu, biega. Nie tylko preferuje zdrowy styl życia, ale jest zmuszona go prowadzić. Praca wymaga od niej utrzymywania odpowiedniej kondycji i sylwetki. Dodatkowo, kocha wszystko, co jest zielone i daje dużo witamin.<br>
→ W odskoczni od powyższego, zdarza jej się zapalić. Od paru miesięcy zdecydowanie częściej, niż kiedykolwiek, ale wraz z każdą fajką obiecuje sobie, że od następnego dnia rzuci.
→ Ponieważ ma pozwolenie na broń, regularnie uczęszcza na strzelnicę w ramach ćwiczeń. <br>
→ Była zakochana tylko raz. Rozstanie było owiane dużą dozą dramaturgii, dlatego od tego czasu nie pozwala sobie poczuć czegoś więcej do drugiej osoby. Spotyka się z mężczyznami (założyła nawet Tindera), ale nie szuka nic na stałe. Nie interesuje jej poczucie bezpieczeństwa i nienawidzi u facetów syndromu rycerza na białym koniu.</div> </div></div>

<div class="kp4"> <input type="radio" id="kp4-5" name="kp4-gr"><label for="kp4-5">more</label> <div class="kp5"> <div class="kp5-t">and more</div> <div class="kp5-in">
<div class="kp5-c-info"> <h1>imię/ nick z edenu</h1> <h2>boom</h2></div>
<div class="kp5-c-info"> <h1>kontakt</h1> <h2> pw / discord</h2></div>
<div class="kp5-c-info"> <h1>narracja</h1> <h2>przeszły, trzecia</h2></div>
<div class="kp5-c-info"> <h1>zgoda na ingerencję MG</h1> <h2>tak </h2></div>
</div> </div></div>

</div></div>
<div class="kp1"> <h1>Nora Kennedy</h1> <h2>Margot Robbie</h2></div> </div></table>

[Dreamy Seattle]

<table>
<div class="akcept0">
<div class="akcept1">akceptacja!</div>
<div class="akcept2">Serdecznie witamy na forum, twoja karta została zaakceptowana. Możesz teraz dodać tematy z relacjami, kalendarz oraz telefon i cieszyć się fabularną rozgrywką, którą musisz rozpocząć w ciągu 3 dni.</div></div>
</table>