WAŻNE Wprowadzamy nowy system pisania postów/tworzenia tematów w lokacjach. Prosimy o zapoznanie się instrukcją i stosowanie nowego wzoru. Więcej informacji znajdziecie tutaj!

Subfora zostały podzielone na 4 główne działy, oto orientacyjny zakres lokacji, które mogą się w nich znaleźć:
- strefa miejska - ulice, parkingi, tereny zielone, parki, place zabaw, zaułki, przystanki, cmentarze
- usługi - sklepy, centra handlowe, salony kosmetyczne, pralnie, warsztaty
- kultura i instytucje - galerie, muzea, teatry, opera, domy kultury, centra społeczne, urzędy, kościoły, szkoły, przedszkola, szpitale, przychodnie
- życie towarzyskie - restauracje, kawiarnie, kluby, kręgielnie, puby, kina

Dodatkowo w dzielnicach znajdziecie subfora większych firm albo ważnych dla forum i postaci lokacji, np. szczególne kluby, uniwersytet, czy restauracje.

INFO W procesie przenoszenia forum na nowy silnik utracone zostały hasła logowania. Napiszcie w tej sprawie na discordzie do audrey#3270 lub na konto Dreamy Seattle na Edenie. Ustawimy nowe tymczasowe hasła, które zmienicie we własnym zakresie.

DISCORD Jesteśmy też tutaj! Zapraszamy!

UPDATE Postacie chcące uzupełnić swoją KP o nowe treści w biografii mogą skorzystać teraz z kodu update w zamówieniach.

Manu Rios

ODPOWIEDZ
I wake up screaming from dreaming One day I'll watch as you're leaving
Awatar użytkownika
19
180

dreamy seattle

dreamy seattle

fremont

Post

about me

imie i nazwisko

Reginald Oscar Osbourne

pseudonim

Reggie

data i miejsce urodzenia

21.08 2003 Seattle

dzielnica mieszkalna

Belltown

stan cywilny

kawaler

orientacja

hetero 100%

zajęcie

trenuje pływanie zawodowe

miejsce pracy

student pierwszego roku literatury angielskiej

wyznanie

katolickie

jestem

miejscowy

w Seattle od:

od zawsze

my story
Początek historii tego młodzieńca zaczyna się na pokładzie samolotu United Airlines - znajdował się w połowie trasy z Londynu do Seattle. Rytuałem zatem stało się wspominanie jego narodzin przy każdym wystawnym przyjęciu oraz samym faktem, że został uhonorowany darmowymi lotami do końca swego życia. To oryginalne przyjście na świat spowodowało nadanie mu pierwszego tytułu jakie spadło na jego barki: "urodzony w powietrzu".
Odkąd tylko pamiętał książki stanowiły bardzo ważny punkt w jego życiu: dostawał je wydane w pięknych okładkach, które potem zdobiły półki jego dziecięcego pokoju. Uwielbiał gdy tato zaglądał do niego w godzinach wieczornych i tuż przed zaśnięciem czytał mu kolejną książeczkę Kubusia Puchatka na którego miał niemalże do szóstego roku życia niegasnącą fazę. a jego ulubionym kolorem był kolor żółty. Te nieliczne chwile spędzane z ojcem były dla niego bezcenne: wiecznie zapracowany, prowadzący międzynarodowy biznes na linii Anglia - Seattle - jako osoba o takim statusie, w pracy przykładający dużą uwagę do wizerunku, markowych, szytych na miarę garniturów, drogich perfum, zegarka, czy butów, a żona stała się jego osobistym doradcą, kreującym jego elegancki wizerunek. W domu, w wolnych chwilach ma okazje być kochającym mężem i ojcem, dbającym o bezpieczeństwo i wygodę swoich najbliższych. Nigdy między nimi nie było zimnych, surowych relacji z racji tego, że starszy Osborune nie chciał tak traktować swojego pierworodnego jak on sam był traktowany w dzieciństwie: zależało mu ogromnie, aby Reggie przychodził do niego z każdym problemem i przykładał ogromną uwagę do budowania relacji z dojrzewającym chłopcem. Mamę podpatrywał podczas gotowania: uwielbiał obserwować jak tworzyła swoje kulinarne przysmaki jednocześnie rozwijając jego zainteresowanie przeróżnymi smakami. Choć w ogromnej willi, która była jednym z czterech domów jakie posiadali rozsianych w różnych pięknych miejscach było sporo rąk do pomocy dzięki domowej służbie to pani Osbourne wiedziała doskonale jak być idealną gospodynią domową i jednocześnie kobietą sukcesu: łącząc te dwie cechy w jedną swojego męża owinęła zgrabnie wokół swego palca tak, że nie potrzebował specjalnie innych rozrywek jednocześnie mając ten rzadki dar sprawiający, że to on miał decydujące zdanie we wszystkich kwestiach: prawda jednak była taka, że każdą decyzję konsultował właśnie z nią. Wkrótce doczekał się młodszej siostry Adelaide, która szybko weszła w rolę małej księżniczki. Wieczne przekomarzanie się ze sprawczynią wszystkich jego drobnych kłopotów po raz pierwszy nauczyło go jednej brzydkiej cechy: kłamania. Potrafił skłamać prosto w oczy, że zjadł kanapkę, tymczasem dalej ona tkwiła w nietknięta w jego śniadaniówce - kłamstwo przychodziło mu z dziwną, nienaturalną łatwością i sam nie wiedział do końca, dlaczego zatajał prawdę nawet w najdrobniejszych sprawach.
Opierając się na łagodnych zrywach wcześniej tłumionego buntu młodzieńczego został prędko wciągnięty w świat ciężkich treningów w pływaniu: jego ambicje rosły z miarę to zdobywanymi osiągnięciami: wygrywał kolejne turnieje i zawody a jego półka w pokoju zajmowana była przez kolejne brązowe, srebrne i w końcu złote puchary. Pozostawał pod czujnym okiem swojego trenera: mężczyzna kontrolował jego życie: pilnował chociażby jego diety aby nie wyszedł ze sportowej formy. Oprócz nauki i świetnych ocen czas wolny poświęcał głównie na treningach. Czasem musiał zrezygnować ze spotkań z przyjaciółmi na rzecz dwóch godzin ciężkiego wysiłku. Sam nie wiedział kiedy zaczynał powoli mieć tego szaleńczego tempa dosyć: tym samym jedyne ukojenie przynosiły mu krótkie spotkania z przyjaciółką - to Coraline powiedział po raz pierwszy jakie dwuznaczne teksty słyszy od trenera i jak pozwala sobie ostatnio za dużo, ale boi się komukolwiek o tym powiedzieć - po raz pierwszy wyjawiając coś co męczyło go od dłuższego czasu. Z czasem zaczął nienawidzić treningów: zaczynał się buntować, wszczynał awantury z trenerem gdy ten po raz kolejny po raz kolejny przekraczał wszelkie granice. Nie czuł do tego mężczyzny nic innego oprócz obrzydzenia: bieganie sprawiało mu ukojenie. Podczas biegania zaczął poznawać triki przeskakując z co raz to wyższych murków czy na niższe. Wściekłość uwalniał też boksując kilka razy w tygodniu: jego forma była na wysokim poziomie, ale psychika pozostawała w dużo gorszym stanie. Zatracił się w poszukiwaniu samego siebie, próbując znaleźć w sobie resztki dobroci, które schował głęboko w sobie.
Kilka tygodni wcześniej miał okazję wystąpić na swoich pierwszych igrzyskach olimpijskich do których przygotowywał się miesiącami. Miał: doznał poważnej kontuzji kolana, która wykluczyła jego udział w zawodach: z trudem to przełknął, tym bardziej, że włożył tyle wysiłku by jednocześnie unikać dziwactw ze strony trenera. z którym ostro się pokłócił. Na razie mają tak zwane 'ciche dni' co mu nawet pasuje, bo przynajmniej nie musi widzieć jego twarzy: a teraz pragnie odzyskać cząstkę normalności, którą zabrały mu treningi.
my flaws
★ odkąd poważnie zaczął myśleć o karierze pływaka regularnie uprawia sport i ma swojego osobistego trenera. Musi prowadzić zdrowy tryb życia: generalnie unika niezdrowego jedzenia, ma ścisłą dietę, którą musi przyjmować o konkretnej porze. Ale nie przesadzajmy: czasami wyskoczy na pizzę czy zje w tajemnicy coś słodkiego. Regularnie ćwiczy na siłowni, swego czasu przed kontuzją zaczął szkolić swe umiejętności w parkour.
★ całkiem nieźle boksuje - przede wszystkim walenie w worek treningowy przynosi mu dużo ulgi i pozbywa się negatywnych emocji: poprawia też tym swoją siłę, wyrzeźbił już całkiem ładne mięśnie i na pewno ma mocną pięść - czasem ogląda MMA, czasem weźmie udział w nielegalnych walkach - stąd głównie biorą mu się widoczne siniaki, ale odkąd doznał kontuzji unika tych niebezpiecznych zainteresowań.
★ popala papierosy, ale zdecydowanie daleko mu do uzależnienia. Choć wcale nie powinien tego robić ale gdyby miał je odrzucić całkowicie to by to zrobił bez większego problemu - jednakże przynoszą mu ukojenie w momentach przeżywanych największych frustracji: np po awanturze z trenerem.
★ ostatnio coraz często zdarzają mu się dni, w których zupełnie nie ma chęci na wstanie z łóżka, jeszcze nikomu nie przyznał się do tego, że nie śpi po nocach, bo po prostu nie może, a zmęczenie po przespaniu zdecydowanie zbyt małej ilości godzin tuszuje kofeiną; wszystko przez ból wywołany kontuzją a rehabilitacja przynosi małe efekty: wciąż kuśtyka na lewą nogę.
★ lubi grać w gry, i to tak trochę bardzo. Na konsoli, na komputerze, na telefonie – głównie dla zabicia czasu gdy wybitnie już mu się nudzi i nie ma co zrobić z samym sobą. Czasem weźmie książkę jak już ma dosyć kolejnego odcinka serialu.
★prowadzi instagrama w stylu old money æsthetic: przykłada do swoich mediów sporą uwagę - stara się nie wrzucać byle czego, bezsensownych zdjęć tylko z każdym postem kryje się osobna historia: trochę w tym zakresie rozwija swoją poetyckość, o której sam wcześniej nie wiedział, że w nim w ogóle drzemie.
★ od małego był pochłonięty książkami - niekedy potrafił przeczytać trzy w ciągu całego tygodnia. Jego półki w domu uginają się od przeróżnych pozycji: najwięcej ma jednak tomików z poezją. Choć jego top 3 fantastyki to: Harry Potter, Władca Pierścieni i Gwiezdne Wojny, często uwielbia robić maratony z przyjaciółmi gdy tylko znajdzie na to czas. To głównie stąd wziął się pomysł rozpoczęcia studiów i nie miał absolutnie innego pomysłu.
★ całkiem niezły z niego kucharz - odkąd musiał przejść na ścisłą dietę szukał rozwiązania z tej patowej sytuacji: nie chciał jeść wiecznie nudnych posiłków, dlatego dużo czasu przeznaczył na oglądanie programów kulinarych i blogów: a najczęściej po nocach szuka fajnych przepisów, kiedy nie może spać. Ma silną alergię na owoce morza, za którymi i tak wyjątkowo nie przepada. Jego ulubioną kuchnią jest kuchnia włoska. W ogóle jego ulubionym krajem są Włochy, gdyby mógł od razu spakowałby walizki i tam by się przeprowadził: bywał już kilka razy na wakacjach w swojej ukochanej Toskanii.
★ przygarnął niedawno pieska ze schroniska i nazwał suczkę Toskania 'Toska': nic innego po prostu nie przyszło mu do głowy, a nie jest dobry w wymyślaniu imion - marzył o tym od dawna i cieszy się, że mógł jakoś pomóc. Jest w stałym kontakcie z tym schroniskiem i stara się przynajmniej raz w miesiącu je odwiedzić, a jeśli nie znajduje czasu to przelewa pieniążki na ich konto.
★ nigdy nie był w poważnym związku - kiedy tylko się angażował, druga strona zaczęła się nim bawić. Kilka razy się zraził: próbował związków zarówno z chłopakami i dziewczynami bo nie lubił się ograniczać. Jednakże od dwóch lat deklaruje się, że zdecydowanie woli jednak dziewczyny i prawdopodobnie zagrał na nosie wszystkim tym, co podejrzewali go o to, że jest homo. Częściej odpowiadają mu jednorazowe znajomości, choć nigdy nie wykluczył zakochania się na poważnie.
and more

imię/ nick z edenu

Leniwa Lama

kontakt

pw

narracja

3 osoba, czas przeszły

zgoda na ingerencję MG

try me

Reginald Osbourne

Manu Rios

autor

Awatar użytkownika
0
0

dreamy seattle

dreamy seattle

-

Post

akceptacja!
Serdecznie witamy na forum, twoja karta została zaakceptowana. Możesz teraz dodać tematy z relacjami, kalendarz oraz telefon i cieszyć się fabularną rozgrywką, którą musisz rozpocząć w ciągu 7 dni.

autor

ODPOWIEDZ

Wróć do „Panowie”