autor

[Heath Murray]

<table> <div class="kp0">
<div class="kp2">
<div class="kp3">

<div class="kp4"> <input type="radio" id="kp4-1" name="kp4-gr" checked><label for="kp4-1"> me </label> <div class="kp5-a"><img src="https://64.media.tumblr.com/ba347dc85d0 ... png"></div> </div>

<div class="kp4"> <input type="radio" id="kp4-2" name="kp4-gr"><label for="kp4-2">about</label>
<div class="kp5"> <div class="kp5-t">about me</div> <div class="kp5-in">

<div class="kp5-info"> <h1>imie i nazwisko</h1> <h2>Heath Murray</h2></div>
<div class="kp5-info"> <h1>pseudonim</h1> <h2>Hit</h2></div>
<div class="kp5-info"> <h1>data i miejsce urodzenia</h1> <h2>13.10.1989</h2></div>
<div class="kp5-info"> <h1>dzielnica mieszkalna</h1> <h2>COLUMBIA CITY</h2></div>
<div class="kp5-info"> <h1>stan cywilny</h1> <h2>Kawaler</h2></div>
<div class="kp5-info"> <h1>orientacja</h1> <h2>Hetero</h2></div>
<div class="kp5-info"> <h1>zajęcie</h1> <h2>właściciel i chirurg weterynaryjny</h2></div>
<div class="kp5-info"> <h1>miejsce pracy</h1> <h2>Columbia City Veterinary Hospital</h2></div>
<div class="kp5-info"> <h1>wyznanie</h1> <h2>Agnostyk</h2></div>
<div class="kp5-info"> <h1>miejscowy </h1> <h2>w seattle od urodzenia</h2></div>
</div> </div></div>

<div class="kp4"> <input type="radio" id="kp4-3" name="kp4-gr"><label for="kp4-3">story</label> <div class="kp5"> <div class="kp5-t">my story</div>
<div class="kp5-in"> Dwa. Od dwóch się właśnie zaczęło, bowiem tyle jest potrzeba do stworzenia wspaniałej szóstki, piątki lub trójki, którą właśnie okazał się być on. Szkoda tylko, że nie na długo pozostał oczkiem w głowie swoich rodzicieli, bo nim tylko ten mały uroczy szkrab zaczął składać pełne zdania, państwo Murray postarali się o kolejne dzieci, jakby jedno im nie wystarczyło. Na szczęście Heath będąc najstarszym dzieckiem miał o tyle dobrze, że posiadał najwięcej przywilejów, ale choć to niosło za sobą wiele korzyści, tak i posiadało wiele wad. Zaopiekuj się siostrami - mówili. Dawaj im dobry przykład - mówili. Dorośnij w końcu - mówili. A gdzie czas na zabawę? Beztroskie śmiganie po podwórku? Chwila spędzona bez młodszych sióstr i brata? No gdzieś tam się zapewne znalazła, choć nie zawsze tak było. Z początku czuł się z tym źle, bo w końcu musiał robić za ten cały autorytet. Przestrzegać panujących zasad. Pilnować się, by nie wpaść w żadne kłopoty, lecz one same do niego przychodziły. Będąc małym smarkaczem, nieźle dawał w kość, jednak trochę dyscypliny i ostatecznie podporządkował się rodzicom z niewielkimi wyjątkami. Po jakimś czasie, zapisali go nawet do młodej ligi piłkarzy za dobre zachowanie! Jednakże, znudziło mu się kilka miesięcy później, jak w sumie wszystko inne. Chór, zajęcia teatralne, pływanie synchroniczne, a nawet kurs języka chińskiego. Nie zagrzewał nigdzie miejsca na stałe, bo w głównej mierze owe zajęcia, ani trochę nie przypadły mu do gustu. Ale pomoc innym? To już coś innego. Nie potrafił obojętnie przejść obok starszej kobiety, która zbierała pieniądze na jedzenie. Nie potrafił znieść widoku znęcania się nad słabszymi w szkole, a co dopiero pozostawienie bezpańskiego psa, samemu sobie. Zbyt dużo było w nim empatii, współczucia i dobroci, przez co stawał się łatwym celem dla ludzi, ewidentnie pozbawionych skrupułów.
Sześć. Jedynki, dwójki, czy trójki nigdy nie wchodziły w grę w jego systemie oceniania. Zawsze uczył się jak najlepiej, nie pozwalając na jakiekolwiek zaległości, czy chwile zwątpienia podczas pisanych testów i kartkówek. Prace domowe były odrabiane z wyprzedzeniem, a odpowiedzi na lekcjach przyswajane tak, by potem olśnić wszystkich swoją inteligencją. Niejeden nazwałby go kujonem podczas okresu szkolnego, lecz on nigdy nie przejmowała się niczyją opinią. Tym bardziej, ze musiał mieć dobre oceny, bo tylko takie podobały się ojcu, który trzymał go w żelaznym uścisku, pilnując żeby zaszedł daleko w swojej dopiero rozpoczynającej się karierze. Dlatego piął się naprzód, ignorując docinki i pokonując wszelkie przeszkody stojące na jego drodze. Poznawał, odkrywał, czerpał ze świata jak najwięcej informacji, byleby przydało mu się to wszystko podczas przejęcia interesu ojca związanego z dystrybucją pewnych ważnych urządzeń dla lepszego rozwoju tego świata. Nie chciał, pragnął czegoś zupełnie innego, ale przełknął to i zamierzał spełnić wolę ojczulka, bo w końcu chodziło o ułożenie sobie dobrego życia.
Zbyt wiele. Po mimo znalezienia się w takim wieku, gdzie większość jego przyjaciół miało już stałe partnerki, czy narzeczonych, to on wciąż nie zamierzał dodawać jednego do jednego, by utworzyć stałą dwójkę, od której się wszystko zaczyna. Nie umiał odnaleźć prawdziwych uczuć, zagłębić się bardziej w relację z każdą poznaną przez niego dziewczyną. Był w tylu związkach, ale nikogo nie zdołała pokochać i na razie nie wygląda na to, by sytuacja się zmieniła. Zajęty był studiami z weterynarii, które pochłaniały naprawdę dużo jego czasu wolnego, dodaj jeszcze do tego kursy zarządzania, bo miał przejąć interes po ojcu i tak w całym tym równaniu wychodził wykończony życiem Heath. Na szczęście ciężka płaca popłaciła i młody Murray zajął się chirurgią zwierzęcą w ostatecznym rozrachunku plus klinika spoczęła na jego barkach, gdy ojciec oznajmił mu, że jest już gotowy, aby przejąć za niego stery. </div> </div></div>

<div class="kp4"> <input type="radio" id="kp4-4" name="kp4-gr"><label for="kp4-4">flaws</label> <div class="kp5"> <div class="kp5-t">my flaws</div>
<div class="kp5-in"> xFan kryminałów i wszelkich sztuk walki <br>x Niespełniony muzyk z kilkoma napisanymi kompozycjami i gitarą bez jednej struny <br> x Właściciel kota, psa oraz sześciu złotych rybek <br> x Nadużywa żelu do włosów <br> x Pija tylko kawę, a herbaty natomiast nie lubi <br> x Uzależniony od papierosów <br>x Nie lubi chodzić do kina, woli już przesiedzieć wieczór przed telewizorem o ile ma na to czas <br> x Przekupisz go dobrą whisky <br> x Ma samochód, ale bardziej woli jeździć na swoim motorze <br> x Czasami zakłada okulary, ale zdecydowanie woli soczewki <br> x Zna język migowy, ponieważ jego brat od urodzenia nie słyszał. <br> x Cierpi na bezsenność i bierze na to leki <br> x Amo te, ama me - cztery słowa wytatuowane na ciele, będące kluczem do niechcianej przeszłości. <br> x Jego życiowym mottem jest niedługie, aczkolwiek często używane przez innych hasło „po trupach do celu"

</div> </div></div>

<div class="kp4"> <input type="radio" id="kp4-5" name="kp4-gr"><label for="kp4-5">more</label> <div class="kp5"> <div class="kp5-t">and more</div> <div class="kp5-in">
<div class="kp5-c-info"> <h1>imię/ nick z edenu</h1> <h2>Brak</h2></div>
<div class="kp5-c-info"> <h1>kontakt</h1> <h2> pw</h2></div>
<div class="kp5-c-info"> <h1>narracja</h1> <h2>teraźniejszy, 3 osoba</h2></div>
<div class="kp5-c-info"> <h1>zgoda na ingerencję MG</h1> <h2>tak </h2></div>
</div> </div></div>

</div></div>
<div class="kp1"> <h1>Heath Murray</h1> <h2>James McAvoy</h2></div> </div></table>

[Dreamy Seattle]

<table>
<div class="akcept0">
<div class="akcept1">akceptacja!</div>
<div class="akcept2">Serdecznie witamy na forum, twoja karta została zaakceptowana. Możesz teraz dodać tematy z relacjami, kalendarz oraz telefon i cieszyć się fabularną rozgrywką, którą musisz rozpocząć w ciągu 3 dni.</div></div>
</table>