WAŻNE Wprowadzamy nowy system pisania postów/tworzenia tematów w lokacjach. Prosimy o zapoznanie się instrukcją i stosowanie nowego wzoru. Więcej informacji znajdziecie tutaj!

Subfora zostały podzielone na 4 główne działy, oto orientacyjny zakres lokacji, które mogą się w nich znaleźć:
- strefa miejska - ulice, parkingi, tereny zielone, parki, place zabaw, zaułki, przystanki, cmentarze
- usługi - sklepy, centra handlowe, salony kosmetyczne, pralnie, warsztaty
- kultura i instytucje - galerie, muzea, teatry, opera, domy kultury, centra społeczne, urzędy, kościoły, szkoły, przedszkola, szpitale, przychodnie
- życie towarzyskie - restauracje, kawiarnie, kluby, kręgielnie, puby, kina

Dodatkowo w dzielnicach znajdziecie subfora większych firm albo ważnych dla forum i postaci lokacji, np. szczególne kluby, uniwersytet, czy restauracje.

INFO W procesie przenoszenia forum na nowy silnik utracone zostały hasła logowania. Napiszcie w tej sprawie na discordzie do audrey#3270 lub na konto Dreamy Seattle na Edenie. Ustawimy nowe tymczasowe hasła, które zmienicie we własnym zakresie.

DISCORD Jesteśmy też tutaj! Zapraszamy!

UPDATE Postacie chcące uzupełnić swoją KP o nowe treści w biografii mogą skorzystać teraz z kodu update w zamówieniach.

Awatar użytkownika
0
0

-

Post

Obrazek-Pozostańmy przy gratulacjach - odpowiedział lekko unosząc kąciki ust i przywołując na twarz subtelny uśmiech. - Rozwodu nie trzeba współczuć, bo nie było to jakieś wstrząsające przeżycie.
ObrazekW zasadzie nie kłamał, gdyż trudno byłoby mówić o traumie związanej z rozstaniem z Eleną, ale nie był też całkowicie szczery, bo - mimo upływu czasu - jeszcze nie udało mu się uporządkować i ułożyć na nowo swojego życia. Zresztą, sama przeprowadzka do Seattle, czy też raczej - ucieczka z Nowego Jorku - wiele mówiła na temat tego jak bardzo przeżył, może nie tyle sam rozwód, ale wszystko, co się z nim wiązało, z uświadomieniem sobie jego przyczyn włącznie.
Obrazek-Tak czy inaczej, dziękuję. - dodał, po czym mruknął ciche "właśnie, to", gdy Ripley wymieniła nazwę firmy farmaceutycznej. - Nigdy nie wątpiłem, że miałabyś stracić swój niepowtarzalny urok - być może odrobinę za bardzo zaakcentował przymiotnik, ale jego uśmiech pozwalał zrozumieć, że przytyk był raczej przyjacielski. - Gratuluję, PharmaPlus to jeden z klientów-marzeń. Z tego, co pamiętam, poprzedniej agencji trzymali się prawie dekadę.
ObrazekNie miał wątpliwości, że - gdyby, oczywiście, miał realne szanse na tym etapie starać się o takiego kontrahenta - byłby to milowy krok na drodze rozwoju LightSide. Na razie jednak musiał zadowalać się, owszem - całkiem szybką - rozbudową portfolio agencji, ale jednak w oparciu o mniejszych klientów. Choć pozostawało to w sferze teoretycznych rozmyślań, nie miał też wątpliwości, że gdyby o PharmaPlus miał walczyć z Ripley, byłaby to zażarta bitwa, bowiem znał jej umiejętności i możliwości. Na szczęście, obecnie takie starcie nie wchodziło w grę.
Obrazek-Jeśli decydujesz się przemeblować swoje życie, obrócić je do góry nogami, wyjazd na drugi koniec Stanów wydaje się niezłym pomysłem - odpowiedział między łykami kawy czarnej, mocnej kawy. - Seattle jest wystarczająco daleko Nowego Jorku, bym mógł ze stuprocentową pewnością niektóre rzeczy zostawić za sobą. To, że akurat urzęduję w tym samym budynku, co Tune Agency, jest przypadkiem.
ObrazekNie bez powodu wcześniej wspominał o rozwodzie, który - oprócz tego, że był rzeczywistą i prawdziwą przyczyną przeprowadzki - pozwalał wytłumaczyć wybór miasta. Wybór, który nie był - w żadnym stopniu - podyktowany chęcią podkradania komukolwiek klientów.
ObrazekChyba, że na zasadzie uczciwej konkurencji, ale to, co innego.
Obrazek-Robienie na złość nikomu nie wyszło na dobre - powiedział ciężko wzdychając. - Podejrzewam, że prędzej czy później trafimy na firmę, która będzie zastanawiała się nad wyborem między Tune i LightSide, ale nie nastąpi do za szybko. Aż tak dobry nie jestem, potrzebuję jednak trochę czasu - uśmiechnął się zawadiacko i mrugnął do niej okiem. - Poza tym, gdybym miał taką możliwość, zawsze wolałbym ukraść pewną panią dyrektor zamiast jej klientów - uśmiech sugerował, że traktuje to jako żart, ton zaś, że gdyby było to możliwe, nie wahałby się ani chwili.
[Poszukiwania] Praca szuka człowieka w ambitnym, dynamicznym i fabularnie aktywnym zespole Agencji Light Side

"Gotyckie odrzwia chylą się i skrzypiąc suną w bok
I biała pani płynie z nich w brylantowej mgle"

autor

ODPOWIEDZ

Wróć do „Union Square”