WAŻNE Wprowadzamy nowy system pisania postów/tworzenia tematów w lokacjach. Prosimy o zapoznanie się instrukcją i stosowanie nowego wzoru. Więcej informacji znajdziecie tutaj!

Subfora zostały podzielone na 4 główne działy, oto orientacyjny zakres lokacji, które mogą się w nich znaleźć:
- strefa miejska - ulice, parkingi, tereny zielone, parki, place zabaw, zaułki, przystanki, cmentarze
- usługi - sklepy, centra handlowe, salony kosmetyczne, pralnie, warsztaty
- kultura i instytucje - galerie, muzea, teatry, opera, domy kultury, centra społeczne, urzędy, kościoły, szkoły, przedszkola, szpitale, przychodnie
- życie towarzyskie - restauracje, kawiarnie, kluby, kręgielnie, puby, kina

Dodatkowo w dzielnicach znajdziecie subfora większych firm albo ważnych dla forum i postaci lokacji, np. szczególne kluby, uniwersytet, czy restauracje.

INFO W procesie przenoszenia forum na nowy silnik utracone zostały hasła logowania. Napiszcie w tej sprawie na discordzie do audrey#3270 lub na konto Dreamy Seattle na Edenie. Ustawimy nowe tymczasowe hasła, które zmienicie we własnym zakresie.

DISCORD Jesteśmy też tutaj! Zapraszamy!

UPDATE Postacie chcące uzupełnić swoją KP o nowe treści w biografii mogą skorzystać teraz z kodu update w zamówieniach.

Awatar użytkownika
0
0

-

Post

Mimo całego swego doświadczenia... Ryan z trudem powstrzymał uśmiech, a lekkie parsknięcie wywołane prośbą o ochronę szybko zamarkował chrząknięciem, a potem lekkim kaszlem. Dość niefortunnie w czasach COVIDa, ale jest jak jest.
- To na razie rozpoznanie sprawy, na tym etapie nie ma takich możliwości - krótko i stanowczo. Po prawdzie to Ryan uważał, że to co on teraz robi to jest zwykłe marnotrawienie pieniędzy podatników, ale są naprawdę gorsze zajęcia niż uganianie się za duchami. Naturalnie byłoby bardzo fajnie gdyby udało się sprawę rozwiązać, kogoś zapuszkować, ukarać, ale każdy zdawał sobie sprawę z tego jak to wygląda... generalnie beznadzieja.
- Głuche telefony? Dlaczego pani nikogo nie poinformowała, nie mam w swoich aktach żadnej wzmianki o tym - to coś czego się szczerze mówiąc nie spodziewał. Naturalnie przy sobie nie miał całej dokumentacji sprawy, ale co ważniejsze rzeczy wynotował. Taka uwaga na pewno nie przeszłaby bokiem - Z drugiej strony, może właśnie przez to się skończyły, nikt się o niczym nie dowiedział... - w tym momencie Ryan się lekko zamyślił starając ocenić w głowie co to może oznaczać. Tylko test? Przestroga? Poważne ostrzeżnie? Z drugiej strony miesiąc telefonów a potem długi czas święty spokój. Dość nietypowe jak na zagrywki mafii.
- Może pani przedstawić to, nad jakimi sprawami obecnie pracuje? Nie proszę o szczegóły, znam charakter zawodu, ale zaoszczędzi mi pani mnóstwa pracy gdybym miał przeszukiwać rejestry sądowe w poszukiwaniu procesów, w których figuruje jego nazwisko... - dopowiedział, a potem chrząknął - Poza tym, z akt wynika, że mimo iż ten zamordowany mężczyzna był pani całkowicie obcy i nawet nie był klientem... chodzi mi o to, że sprawia pani wrażenie, że zależy pani na rozwiązaniu tej sprawy i wyjaśnieniu śmierci tego mężczyzny. Stąd moje pytanie, jaka jest możliwość by zajrzeć do gabinetu tego wspólnika? Nawet nie do końca oficjalnie? - no niestety, ale Ryan zbyt długo działał poza ramami oficjalnych śledztw, stare nawyki nie wychodzą z krwi tak szybko jak chcieliby tego przełożeni. Stąd to pytanie.

autor

dreamy seattle
Awatar użytkownika
29
165

prawniczka

Specter Law Group

portage bay

Post

Czy to złe że kobieta oczekiwała wręcz ochrony? Niedawno okazało się, że jednak nie umrze w przeciągu kilku miesięcy, góra roku, bo innowacyjna terapia eksperymentalna zadziałała. Zatem otrzymała drugą szansę by dać się zastrzelić jakiemuś członkowi mafii, tak jak jej niedoszły klient? Nie, tak to się nie mogło skończyć. Z drugiej strony co miała do stracenia? Lubiła igrać z ogniem, to było częstym elementem jej pracy. Sama niejednokrotnie musiała sprowokować swojego własnego klienta, by uzyskać od niego informacje i przygotować na pytania strony przeciwnej. To dlatego wygrywała sprawy w sądzie.
- Rozumiem, czyli wrócimy do tej rozmowy później. - oczywiście o ile sprawa nie zostanie zawieszona i nikt nie będzie rozdrapywał starej sprawy, w której zginął człowiek. Czy był winny czy też nie to by się miało okazać podczas powrotu do sprawy.
- Wtedy nie wydawało mi się to istotne, zresztą miałam na głowie sprawy zdrowotne i dopiero teraz po przemyśleniu sprawy uważam, że jednak mogłyby być one istotne, bo pojawiły się na krótki czas po tym, jak zaczęłam drążyć sprawę. Później ze względów zdrowotnych zaprzestałam i telefony po miesiącu umilkły. Teraz myślę że mogłoby to mieć związek ze sprawą. - to wydawało się jej nawet logiczne przez to że zaprzestała drążenia tematu to dano jej spokój, może nawet wiedzieli że zostało jej kilka miesięcy, góra rok życia? Skoro teraz wraca do pracy i do sprawy z przeszłości to telefony mogą znów się pojawić, warto być wtedy w kontakcie z agentem.
- Stąd moja prośba o ochronę, gdy zorientują się że wróciłam do pracy i mogłabym na nowo zacząć odgrzebywać tamtą sprawę to znów stanę się dla nich zagrożeniem, bądź niewygodną przeszkodą, której należałoby się pozbyć. - dodała, bo ktoś ewidentnie musiał donosić, inaczej jakby się dowiedzieli że współpracowała z detektyw Hudges?
- Głównie otrzymałam sprawy patentowe, gospodarcze, kilka pozwań o złamanie zasady konkurencji. - była z siebie dumna że skończyła już z rozwodami, które były wręcz nudne. Kobieta zawsze czuła się stworzona do ambitniejszych spraw.
- Owszem, możemy się umówić na spotkanie po godzinach w gabinecie, tak żeby jak najmniej osób nas widziało. Problem w tym, że wraz ze zniknięciem wspólnika zniknęły z kancelarii akta tego mordercy, którego bronił, a który miał taki sam znak na sygnecie, jak ofiara, nad której sprawą właśnie pracujemy. - mogła go wpuścić, bo sądziła że i tak więcej niż ona nie znajdzie w gabinecie, a szatynka zrobiła już wstępne przeszukanie. Podejrzane było to, że brakowało teczek powiązanych ze sprawami obrony członków różnych gangów i mafii, ale nie mogła zadawać pytań, to by było zbyt niebezpieczne.

autor

ODPOWIEDZ

Wróć do „Jefferson Park”