
- Obiecać ci nic nie mogę - pokazała mu język, chociaż w tym momencie totalnie miała ochotę w łazience się z nim znaleźć. W każdym razie do momentu gdy przygasły światła, bo zaraz jej uwaga poleciała w kierunku tego, co działo się w klubie; wlepiła wzrok w scenę na która z loży mieli genialny widok i uśmiechnęła się szeroko.
- Wiedziałam, ze będzie sztos, ale aż tak? - zaśmiała się pod nosem i wstała z kolan Nottinghama, żeby podejść bliżej i lepiej widzieć wszystko co się działo. A kiedy zobaczyła te stare zdjęcia, już nawet nie z sesji tylko typowo robione przez nich wszystkich, z wakacji, wyjazdów, tez takie, które pewnie tylko Rosenthal i Halloway kiedykolwiek mogli mieć to aż zacisnęła usta. - O kurwa - powiedziała, przykładając dłonie do serduszka, bo aż jej się ciepło emocjonalnie na duszy zrobiło, eh.