WAŻNE Wprowadzamy nowy system pisania postów/tworzenia tematów w lokacjach. Prosimy o zapoznanie się instrukcją i stosowanie nowego wzoru. Więcej informacji znajdziecie tutaj!
Subfora zostały podzielone na 4 główne działy, oto orientacyjny zakres lokacji, które mogą się w nich znaleźć:
- strefa miejska - ulice, parkingi, tereny zielone, parki, place zabaw, zaułki, przystanki, cmentarze
- usługi - sklepy, centra handlowe, salony kosmetyczne, pralnie, warsztaty
- kultura i instytucje - galerie, muzea, teatry, opera, domy kultury, centra społeczne, urzędy, kościoły, szkoły, przedszkola, szpitale, przychodnie
- życie towarzyskie - restauracje, kawiarnie, kluby, kręgielnie, puby, kina
Dodatkowo w dzielnicach znajdziecie subfora większych firm albo ważnych dla forum i postaci lokacji, np. szczególne kluby, uniwersytet, czy restauracje.
INFO W procesie przenoszenia forum na nowy silnik utracone zostały hasła logowania. Napiszcie w tej sprawie na discordzie do audrey#3270 lub na konto Dreamy Seattle na Edenie. Ustawimy nowe tymczasowe hasła, które zmienicie we własnym zakresie.
DISCORD Jesteśmy też tutaj! Zapraszamy!
UPDATE Postacie chcące uzupełnić swoją KP o nowe treści w biografii mogą skorzystać teraz z kodu update w zamówieniach.
Elias & Nesta
przejęła nielegalne interesy
Rapture
-
– Mhm, dokładnie tak – uśmiechnęła się do niego delikatnie. – Chyba jest szczęśliwa z tym nowym facetem – wzruszyła ramionami i uśmiechnęła się do niego szeroko. – Jesteśmy w Luwrze, Eli – mruknęła cicho, ale głowę lekko odchyliła, coby do szyi miał lepszy dostęp, a dłoń przesunęła w dół, zaczynając go pieścić przez materiał spodni.
-
-
-
- Chyba tak. Ale i tak mi jakoś z ryja nie pasuje, nie wiem - nie pasował mu owszem, uważał, że Vittorię było stać na kogoś lepszego, ale naprawdę próbował się nie wtrącać i nie oceniać
- I co z tego? - zapytał jakby nie widział w tym najmniejszego problemu i sam wsunął dłoń pod materiał jej sukienki, muskając jej kobiecość przez materiał koronkowych stringów, nie zaprzestając tych pocałunków, ale zdecydowanie nigdzie sie nie spieszył tylko delektował.
przejęła nielegalne interesy
Rapture
-
– No chyba że to nie stanowi problemu – mruknęła cicho w jego usta, jęknąwszy cicho, gdy poczuła jego dłoń na swojej kobiecości, ona też nie przestawała, wręcz zaczęła go nieco bardziej intensywnie pieścić i przy tym rozpięła pasek w jego spodniach, zaraz je rozpinając. – Nie musimy się spieszyć, jak rozumiem? – mruknęła cicho, między pocałunkami, mimochodem bardziej w jego stronę biodra wysuwając.
-
-
-
Nie pieścił jej jednak jakoś szybko, robił to w intensywny, ale dokładny, spokojny sposób, żeby mogła czerpać z tej bliskości jak najwięcej.
- A gdzie nam się spieszy? Dzieci nie płaczą, muzeum nam nie zamkna... - zamruczał z rozbawieniem, sam wzdychając cicho gdy go pieściła. No cudowne, ah.
przejęła nielegalne interesy
Rapture
-
Jęknęła ponownie, gdy tak ją pieścił, sama zaczynając go pieścić bardziej intensywnie. Generalnie go kochała, uwielbiała i najchętniej z łóżka by go nie wypuszczała. – Nie zamkną, ale chcałabym tu wracać, a jak nas przyłapią, na bank nie będę mogła – mruknęła mu do ucha, przesuwając się teraz tak, by usiąść na nim okrakiem i wpić się w jego usta zachłannie i namiętnie.
-
-
-
On też najchętniej z łózka by jej nie wypuszczał, ale jednak mieli małe dzieciaki, które trochę w tym przeszkadzały i aktualnie ustalili, że zrobią sobie kolejnego brzdąca, któey już w ogóle ich życie seksualne popsuje, ale cóż
- Nie przyłapią. Zapłaciłem tyle kasy, że nie ma rzeczy, której nie możesz tutaj dzisiaj zrobić - mruknął z rozbawieniem, ale istotnie tak było. A gdy usiadła na nim okrakiem, mocno zacisnął palce na jej pośladkach, a drugą dłoń wsunął w jej włosy, cholernie namiętnie odwzajemniając te pocałunki.
przejęła nielegalne interesy
Rapture
-
Ona wierzyła, że dadzą sobie jednak radę. Bliźniaki nie dawały aż tak popalić, wierzyła, że potencjalny kolejny bobas też aż tak im krwi nie napsuje. Miała taką nadzieję. Zaśmiała się pod nosem. – Nie ma? Kurwa, kusisz. Może powinniśmy się przenieść do tych dojebanych komnat Napoleona – zamruczała cicho w jego wargi, zaczynając się o niego intensywnie ocierać i coraz to bardziej zachłannie go całując.
-
-
-
- Nie ma. Za porównywalne pieniądze moglibyśmy już tylko pałac rodziny królewskiej kupić - mruknął w jej usta, ale wcale się nie podnosił z miejsca. Nie miał ochoty w tym momencie się nigdzie przenosić, a komnaty mogli zaliczyć potem Zamiast tego, sięgnął dłonią do zapięcia w jej sukience i delikatnie je rozsunął, opuszkami palców przesuwając po jej delikatnej skórze.
przejęła nielegalne interesy
Rapture
-
Kiedy wspomniał, że pałac rodziny królewskiej mogliby kupić za te pieniądze, wywróciła oczzami. – Nie chcę wiedzieć, ile na to wydałeś – mruknęła, bo istotnie, nie chciała, ale kiedy się nie podnosił, uśmiechnęła się delikatnie, sama zaczynając rozponać jego koszulę i ustami zjeżdżając nieco niżej, do jego szyi i klatki piersiowej. – Tęskniłam za twoją bliskością cholernie długo – wymruczała cicho, delektując się jego dotykiem.
-
-
-
- I tak ci nigdy nie powiem - mruknął z rozbawieniem. Zdjął z ramion marynarkę i kiedy obcałowywała jego szyję i klatkę piersiową, Elias delikatnie gładził jej włosy wsuwając z powrotem dłoń między jej nogi żeby znowu ją pieścić. - Ja za tobą też, cholernie. - przyznał cicho. Bliskość smakowała zupełnie inaczej gdy byli razem-razem, zdecydowanie, ahhhh.
przejęła nielegalne interesy
Rapture
-
- Dowiem się po wyciągu z konta - odparła, wywracając oczami. Mimo to, czując jego dłoń między swoimi udami mimochodem na niego naparła bardziej. Przesunęła językiem po jego szyi, wracając zaraz do jego ust i zsuwając z niego całkiem koszulę i powoli dobierając się do spodni.
-
-
-
A potem spędzili sztos randkę, faktycznie zwiedzając komnaty Napoleona i masę innych ciekawych miejsc w Luwrze!
/ztx2