autor

[Jenny Snyder]

<table> <div class="kp0">
<div class="kp2">
<div class="kp3">

<div class="kp4"> <input type="radio" id="kp4-1" name="kp4-gr" checked><label for="kp4-1"> me </label> <div class="kp5-a"><img src="https://64.media.tumblr.com/138a5970075 ... jpg"></div> </div>

<div class="kp4"> <input type="radio" id="kp4-2" name="kp4-gr"><label for="kp4-2">about</label>
<div class="kp5"> <div class="kp5-t">about me</div> <div class="kp5-in">

<div class="kp5-info"> <h1>imie i nazwisko</h1> <h2>Jean Snyder</h2></div>
<div class="kp5-info"> <h1>pseudonim</h1> <h2>Jenny, Jen, J</h2></div>
<div class="kp5-info"> <h1>data i miejsce urodzenia</h1> <h2>30/09/1997, san jose, ca</h2></div>
<div class="kp5-info"> <h1>dzielnica mieszkalna</h1> <h2>Ballard</h2></div>
<div class="kp5-info"> <h1>stan cywilny</h1> <h2>singiel</h2></div>
<div class="kp5-info"> <h1>orientacja</h1> <h2>demiseksualna, biromantyczna</h2></div>
<div class="kp5-info"> <h1>zajęcie</h1> <h2>raper, producent, grafik</h2></div>
<div class="kp5-info"> <h1>miejsce pracy</h1> <h2>freelancer</h2></div>
<div class="kp5-info"> <h1>wyznanie</h1> <h2>deizm</h2></div>
<div class="kp5-info"> <h1>miejscowy / przyjezdny</h1> <h2>w seattle od 8/9 lat</h2></div>
</div> </div></div>

<div class="kp4"> <input type="radio" id="kp4-3" name="kp4-gr"><label for="kp4-3">story</label> <div class="kp5"> <div class="kp5-t">my story</div>
<div class="kp5-in"> Był koniec września dziewięćdziesiątego siódmego roku ubiegłego stulecia; w San Jose padało jak jeszcze nigdy. W taką pogodę na świat przyszła Jenny, a pięć minut później jej bliźniak, Jeremy. Jednak na potrzeby tej historii, skupimy się na starszej z tej dwójki.<br>
Zdaje się, że nasi słuchacze wiedzą już dość sporo na temat rodziny Snyder - ojciec zawsze cenił pracę nad rodzinę; sama matka niezbyt zajmowała się dziećmi i tylko wynajmowała niańki, jedną za drugą. Najstarszy z rodzeństwa nawet nie utrzymuje kontaktu z tymi, którzy dali mu dar życia; za Jem i Black Pearl szaleje całe grono fanów; Rilynn zdecydowanie stała się ulubionym dzieckiem przez wybór studiów, a (już nie tak) mała Poppy ma przed sobą jeszcze długą drogę, choć nie mieszka z rodzicami.
<br>A co z Jenny? Gdzie jej miejsce w całej tej historii? Może w pierwszej córce pokładane były jakieś większe nadzieje?
<br>Sądząc po samej ilości zajęć dodatkowych i dbałości włożonej w jej edukację, można odnieść wrażenie, że tak właśnie było. Tyle że Jenny w ogóle nie chciała być taką, jaką widzieli ją rodzice. Oczywiście - miała dobre oceny, uczęszczała na wszelkie zajęcia dodatkowe; pod tym względem, nie było żadnych zastrzeżeń co do jej bycia. Szczególnie biorąc pod uwagę fakt, że, podobnie jak brat, naprawdę szybko przyswajała nowe informacje, a pobyt w szkole czy na zajęciach najzwyczajniej w świecie ją nudził. Czuła, że jest lepsza; że może osiągnąć o wiele więcej w chwili, gdy mogłaby robić to, co jej się podobało. A żeby mogła tego dokonać, najprostszym było wmieszać to w zajęcia dodatkowe, na które w większości uczęszczała z bratem. Nic dziwnego, że poza większymi umiejętnościami, mieli też mocniejszą relację, jak to pasuje bliźniętom.
<br>Na samym początku, czuła, że jest mózgiem operacji; że ona miała władzę w tej relacji. W końcu była starsza, przez pewien okres czasu nawet zdecydowanie wyższa i nawet większa od brata, co wszystko razem składało się na całkiem poważną przewagę. Wszystko zaczęło się zmieniać, jak zaczęli coraz bardziej wchodzić w okres dojrzewania, chyba pod koniec ich edukacji w San Jose, kiedy to obydwoje ukończyli z wyróżnieniem kolejny szczebel i w głowach zrodziła się idea buntu. W sumie to w głowie brata, który wcale nie czekał długo z oznajmieniem, że przeprowadza się do babci. I początkowo miała zostać z dwoma młodszymi siostrami, pójść do szkoły profilowanej i najlepiej przygotowującej do zawodu, który miała wykonywać wzorem ojca, ale coś nie wyszło. Jakby pewien element układanki po prostu się popsuł. Może to po prostu tęsknota za bliźniakiem? Przecież zawsze było ich duo, cokolwiek się nie działo, jedno potrafiło wybronić drugiego; że niby teraz mieliby po prostu rozdzielić swoje drogi?
<br>Nic dziwnego, że szybko znalazła się w Seattle, też u babci. W miejscu, gdzie w końcu mogła poczuć się… wolna. Nieograniczona przez wymogi rodziców, jakby w końcu mogła robić to, co tylko chciała. Tak długo, jak nie będzie przeszkadzało to babci. Nic dziwnego, że robieniem muzyki zajęła się niemal od razu; nie były to klasyczne brzmienia, jak chcieli rodzice. Muzyka współczesna, do której niejednokrotnie dogrywała swój głos, chociaż początkowo robiła to niezbyt śmiało. Owszem, słuchała rapu, ale wciąż zastanawiała się, jak sama ma brzmieć. Czy dorzucać wstawki koreańskie, może nastawić się w całości na rynek azjatycki, czy może po prostu skupić się na robieniu muzyki? A jak pisać teksty - to jakie? Przecież nie chciała zostać okrzyknięta drugim Eminemem; chciała, by ludzie znali ją przede wszystkim przez to, co sama potrafi. Bez niczyjej pomocy. Przez wydawanie utworów w tak młodym wieku czuła się jak Alan Walker na początku swojej kariery - powoli, małymi kroczkami do celu, zbierając dookoła siebie coraz szersze grono fanów. Najpierw sama muzyka, z czasem covery, potem nawet zaczęła dołączać do tego własne teksty, aż dotarła do punktu, gdzie zaczęła pisać własne rzeczy. Nagrywać je i publikować. Łączyła ze sobą tyle pasji, że naprawdę było jej miło na sercu. <br>
Czy wspierała brata? Od samego początku. Nawet jak jeszcze nie wiedział, że będzie w zespole, ona miała tę wizję; żartowała z niego, że w pewnym momencie wraz ze swoimi kolegami będzie jeździł po Ameryce, może i nawet po świecie; nawet nie myślała, że to sprawdzi się aż tak dobrze. Nawet fakt, że pewnie będzie zaliczał fanki; oficjalnie wciąż o tym milczy, a nieoficjalnie - potrafi wciąż bratu to wypominać w niewinnych żartach. <br>
Może i rodzice wiedzą o tym, co robi. Że poszła, podobnie jak bliźniak, własną ścieżką. Nie spodobało im się to, ale przynajmniej na nią ojciec nie podniósł ręki, bo zrobiła to matka. Szczególnie jak zrozumiała, jakie ma tak naprawdę teksty. Jak przedstawia to wszystko. Może i dostała po głowie, ale to ją tylko utrzymało w prostym przekonaniu - nie wracać do rodzinnego domu, robić to, co robi i pokazywać, że nie łatwo jest ją złamać. A przynajmniej nie tak łatwo, jak rodzicom by się to wydawało. <br>
Nawet na studia wybrała się do tego samego miejsca co brat, chociaż sama poszła bardziej w realizację dźwięku i produkcję muzyczną. Jak chciała mieć własne studio, musiała mieć to na papierze, żeby nikt nie przyczepił się do tego, że naturalny talent nie świadczy o umiejętnościach, co z resztą jest bardzo dziwnym podejściem. <br>
To jak wygląda życie Jenny teraz? Jest raperką, posiadającą własne studio i produkującą nie tylko własne utwory. Do tego jest grafikiem-samoukiem i przynajmniej nie musi nikomu dodatkowo płacić za wykonanie okładek czy plakatów; bratu i jego zespołowi to czasami nawet za pół ceny, może i za darmo zrobi. Początkowo nawet “chowała się” swoim rysunkiem, zamiast pokazywać twarz; teraz nie ma problemu z tym, że ludzie potrafią ją zaczepić na ulicy, o ile ją rozpoznają. Za pieniądze, które sama zarobiła dzięki fanom, ale też przez wszelakie dodatkowe prace, a nawet wsparcie ze strony rodziny, choć nie było zbyt wielkie, zamieszkała w apartamencie. Chociaż rezydencje wydają się być o wiele bardziej prestiżowe, bywają dni, że tylko śpi w domu, albo w ogóle do niego nie wraca na noc. Jest może i trochę pracoholikiem-perfekcjonistą; naprawdę dużo czasu spędza we własnym studio, robiąc utwory, pisząc teksty, czy wykonując grafiki na zlecenie. Przynajmniej nie musi się martwić o zarobek.
</div> </div></div>

<div class="kp4"> <input type="radio" id="kp4-4" name="kp4-gr"><label for="kp4-4">flaws</label> <div class="kp5"> <div class="kp5-t">my flaws</div>
<div class="kp5-in"><br>✰ Poza angielskim, posługuje się też płynnie koreańskim, japońskim i hiszpańskim (żeby nie mieć każdej możliwej lekcji z bratem).
<br>✰ Chociaż posiada prawo jazdy, preferuje poruszać się na motorze.
<br>✰ Niespecjalnie dużo pije, właściwie można powiedzieć, ze nawet stroni od alkoholu, ale może się napić przy odpowiedniej okazji.
<br>✰ Nigdy nie miała kontaktu z innym narkotykiem niż marihuana, chociaż nawet jej nie pali.
<br>✰ Zaczynała od wrzucania beatów na soundcloud lub podsyłając je do większych kanałów na YouTube; z czasem założyła własny kanał; teraz ma już własne studio.
<br>✰ Potrafi grać na pianinie, kalimbie, ukulele i perkusji; czyta z nut, co zdecydowanie też ułatwia pracę.
<br>✰ Jest trochę pracoholikiem; więcej czasu spędza w studio niż we własnym mieszkaniu.
<br>✰ Uwielbia interakcje ze swoimi fanami; gdyby nie oni, nigdy by nie osiągnęła takiego sukcesu.
<br>✰ Trzyma się bardzo ścisłej diety i regularnie ćwiczy, więc jak uda Ci się ją zaprosić na kawę i ciastko, możesz czuć się bardzo wyróżniony.
<br>✰ Nie powinno dziwić, że jednym z jej ulubionych utworów jest Jenny od Studio Killers.
<br>✰ Większość jej utworów jest po angielsku, ale ma w nich dużo wstawek z innych języków, którymi potrafi się posługiwać.
<br>✰ Nie ma jednego, określonego stylu ubioru; właściwie miesza wszystko z wszystkim, przez co tworzy to, co jej samej się bardzo podoba. Może miał w tym udział brat, zajmujący się modelingiem.
<br>✰ Nie przepada za szufladkowaniem ludzi i wrzucaniem wszystkich do jednego worka; sama tego nie praktykuje i takie treści stara się przekazywać dalej.
<br>✰ Początkowo bardzo nie lubiła tego, że jej wzrost zatrzymał się na metrze sześćdziesiąt; z czasem przywykła do tego, że nie sięga na wszystkie półki i może nosić buty na grubszej podeszwie, nie wyglądając przy tym jak olbrzym.
<br>✰ Jeszcze nie posiada tatuaży; wciąż czeka na odpowiednią sytuację i pomysł, który naprawdę jej się spodoba.
<br>✰ Pełnym imieniem zwracają się do niej tylko rodzice; kiedy ktoś inny go używa, ma wrażenie, że jest na nią zły, albo chce sprawić, by sytuacja spoważniała. Preferuje, gdy ludzie zwracają się do niej po prostu Jenny - tak też się przedstawia.
</div> </div></div>

<div class="kp4"> <input type="radio" id="kp4-5" name="kp4-gr"><label for="kp4-5">more</label> <div class="kp5"> <div class="kp5-t">and more</div> <div class="kp5-in">
<div class="kp5-c-info"> <h1>imię/ nick z edenu</h1> <h2>tekst</h2></div>
<div class="kp5-c-info"> <h1>kontakt</h1> <h2>pw, discord</h2></div>
<div class="kp5-c-info"> <h1>narracja</h1> <h2>przeszły, trzecia</h2></div>
<div class="kp5-c-info"> <h1>zgoda na ingerencję MG</h1> <h2>tak</h2></div>
</div> </div></div>

</div></div>
<div class="kp1"> <h1>Jean Snyder</h1> <h2>Jeon Soyeon</h2></div> </div></table>

[Dreamy Seattle]

<table>
<div class="akcept0">
<div class="akcept1">akceptacja!</div>
<div class="akcept2">Serdecznie witamy na forum, twoja karta została zaakceptowana. Możesz teraz dodać tematy z relacjami, kalendarz oraz telefon i cieszyć się fabularną rozgrywką, którą musisz rozpocząć w ciągu 3 dni.</div></div>
</table>