Strona 1 z 1

Odette Barrett Crane

: 2020-10-25, 09:54
autor: Odette Barrett Crane
<table> <div class="kp0">
<div class="kp2">
<div class="kp3">

<div class="kp4"> <input type="radio" id="kp4-1" name="kp4-gr" checked><label for="kp4-1"> me </label> <div class="kp5-a"><img src="https://64.media.tumblr.com/3c33967177b ... png"></div> </div>

<div class="kp4"> <input type="radio" id="kp4-2" name="kp4-gr"><label for="kp4-2">about</label>
<div class="kp5"> <div class="kp5-t">about me</div> <div class="kp5-in">

<div class="kp5-info"> <h1>imie i nazwisko</h1> <h2>Odette Barrett Crane</h2></div>
<div class="kp5-info"> <h1>pseudonim</h1> <h2>Ode</h2></div>
<div class="kp5-info"> <h1>data i miejsce urodzenia</h1> <h2>15.02.1985, NYC</h2></div>
<div class="kp5-info"> <h1>dzielnica mieszkalna</h1> <h2>Ballard</h2></div>
<div class="kp5-info"> <h1>stan cywilny</h1> <h2>rozwódka</h2></div>
<div class="kp5-info"> <h1>orientacja</h1> <h2>hetero</h2></div>
<div class="kp5-info"> <h1>zajęcie</h1> <h2>onkolog, chirurg onkologiczny</h2></div>
<div class="kp5-info"> <h1>miejsce pracy</h1> <h2>Swedish Hospital</h2></div>
<div class="kp5-info"> <h1>wyznanie</h1> <h2>tylko nauka</h2></div>
<div class="kp5-info"> <h1>miejscowy</h1> <h2>w seattle od 5 roku życia</h2></div>
</div> </div></div>

<div class="kp4"> <input type="radio" id="kp4-3" name="kp4-gr"><label for="kp4-3">story</label> <div class="kp5"> <div class="kp5-t">my story</div>
<div class="kp5-in">Nowy Jork. <br>
Odette miała dokładnie pięć lat, gdy rozegrał się prawdopodobnie największy koszmar w jej życiu. Na szczęście niewiele z tego okresu pamięta. Skrawki, zaledwie migawki wracające najwcześniej w koszmarach sennych. ”Profesor Uniwersytety Nowojorskiego zamordował swoją żonę, a później popełnił samobójstwo”. „Dzięki pamiętnikom mordercy udało znaleźć się ciała zaginionych studentek”. „Ile tak naprawdę kobiet padło ofiarami potwora z NYU?” Lokalne oraz państwowe media huczały od nadmiaru informacji, a Odette? Odette była tylko dzieckiem, które niewiele rozumiało i które w ułamku sekundy zostało sierotą. Nikt, absolutnie nikt nie przypuszczał, że ta miła rodzina zamieszkująca jedną z kamienic na Manhattanie skrywała taką tajemnicę. Że ten przykładny mąż i ojciec, dobry sąsiad, wykładowca i pedagog... okazał się być potworem.
<br><br>
Seattle.<br>
Nie czekała długo na adopcję, przygarnęła ją rodzina z Seattle. Lekarze, którzy od lat starali się o potomstwo, a których ostatecznie poruszyła historia dziewczynki z Nowego Jorku. Mieli możliwości, warunki i ogromne serce - nie mogła więc trafić lepiej. Stosunkowo szybko udało jej się zaaklimatyzować, ogrom wsparcia które dostała od swojej najbliższej nowej rodziny sprawił, że zapomniała o większość przykrych wspomnień. Rzadko ktoś dawał jej odczuć, że nie jest częścią rodziny, chociaż i takie przypadki się zdarzały. Bolesne, ale niektórzy ludzie bywają okrutni.
Nie była przebojową nastolatką, nie była też szarą myszką, która bała się własnego cienia. Była... sobą. Inteligentna, pewna siebie i zawsze uśmiechnięta. Nie sprawiała problemów wychowawczych, a jedyny skandal jaki wywołała to ten, gdy okazało się, że łączy ją coś z mężczyzną, który miał poślubić jej kuzynkę. No cóż... lubi powtarzać, że uratowała go przed śmiercią z nudów.
Wiedziała, co chce robić w życiu. Jej adopcyjni rodzice są szanowanymi lekarzami, więc mogłoby się wydawać, że poszła po prostu po linii najmniejszego oporu, ale nie. Zawsze ich podziwiała. Studiowała w Seattle, tak samo w mieście zrobiła staż oraz specjalizację, a nawet dwie, bo z lekkim opóźnieniem - już po urodzeniu dziecka skończyła także tą chirurgiczną.
Skandal obyczajowy, którego się dopuściła dość szybko przerodził się w małżeństwo. Nie był to łatwy układ - dwa silne charaktery, które łączyło tak dużo, że to prędzej czy później musiały pójść z tego iskry. Dla jednej i drugiej strony praca była ważna, ale w pewnym momencie dla jej męża była chyba zbyt ważna. Zdecydowała się na złożenie papierów rozwodowych, chociaż może naiwnie liczyła, że uda im się to uratować.
Nie udało. Łączy pracę z wychowaniem sześcioletniego syna oraz wyciekaniem się na byłego męża, gdy ten kolejny raz zawala swoje ojcowskie obowiązki. Sama dużo pracuje, prawdopodobnie za dużo. Jest przemęczona, a w ostatnim czasie zauważyła u siebie szereg niepokojących objawów. Jeden rezonans magnetyczny raz na zawsze rozwinąłby jej wątpliwości, ale... boi się. Dużo lepiej idzie jej udawanie, że absolutnie wszystko jest w najlepszym porządku. A silne leki przeciwbólowe stały się jej najlepszym przyjacielem.
</div> </div></div>

<div class="kp4"> <input type="radio" id="kp4-4" name="kp4-gr"><label for="kp4-4">flaws</label> <div class="kp5"> <div class="kp5-t">my flaws</div>
<div class="kp5-in"> - Jest adoptowana, nikt nigdy tego przed nią nie ukrywał. Nikt nigdy też nie ukrywał przed nią tego kim byli jej rodzice biologiczni – chociaż trzeba przyznać, że nie była to najłatwiejsza rzecz do przełknięcia dla dorastającej dziewczyny. Jak łatwo się domyślić nie jest to coś, czym chwali się na prawo i lewo. <br>
- Jest wdzięczna rodzicom adopcyjnym za wszystko, co jej w życiu dali. Może śmiało powiedzieć, że ma najlepszych rodziców na świecie. <br>
- Daleko jej do perfekcyjnej pani domu. Nie potrafi gotować, nie potrafi sprzątać… jakoś funkcjonuje, ale zazwyczaj ktoś jej pomaga, albo płaci komuś, kto robi to za nią regularnie. <br>
- Jej syn ma sześć lat i jest jej oczkiem w głowie, chociaż wcale nie jest matką wariatką. Potrafi jechać na wakacje bez dziecka, bo wie, że chłopcu z ojcem (rzadziej) albo jej rodzicami (częściej) będzie doskonale.
- Trochę za dużo pracuje. Otwarcie przyznaje, że jest pracoholiczką, ale czasami nie potrafi odpuścić. Gdyby nie to, że ma dziecko i to ona jest tym „odpowiedzialnym rodzicem” pewnie nie wychodziłaby ze szpitala. <br>
- Codziennie biega. Chciałaby znaleźć czas na jogę, ale niestety nie jest w stanie wcisnąć jej w swój grafik.<br>
- Nie lubi kolorowych drinków, pije albo tequilę albo szkocką. <br>
- Nienawidzi zakupów - chodzenie po sklepach to dla niej największa kara.<br>
- Jest świetnym kierowcą. <br>
- Dog person <br>
- Kocha Harry’ego Pottera i jest wdzięczna niebiosom za to, że ma syna i nie musiała oglądać Krainy Lodu. Nie ma… wyrafinowanego gustu filmowego. Albo może inaczej – obejrzy wszystko, absolutnie wszystko. Kocha kino i niezależnie czy są to produkcje Marvela, czy kino niszowe. Filmy to jeden a jej sposobów na odstresowanie się. <br>
- Doskonale tańczy, chciałaby nawet iść kiedyś na jakiś kurs, ale jak łatwo się domyślić - nie ma czasu. <br>
</div> </div></div>

<div class="kp4"> <input type="radio" id="kp4-5" name="kp4-gr"><label for="kp4-5">more</label> <div class="kp5"> <div class="kp5-t">and more</div> <div class="kp5-in">
<div class="kp5-c-info"> <h1>imię/ nick z edenu</h1> <h2>głupia</h2></div>
<div class="kp5-c-info"> <h1>kontakt</h1> <h2> pw / discord</h2></div>
<div class="kp5-c-info"> <h1>narracja</h1> <h2>czas przeszły, 3 osoba</h2></div>
<div class="kp5-c-info"> <h1>zgoda na ingerencję MG</h1> <h2>tak </h2></div>
</div> </div></div>

</div></div>
<div class="kp1"> <h1>Odette Barrett Crane</h1> <h2>Annabelle Wallis</h2></div> </div></table>

: 2020-10-28, 17:46
autor: Dreamy Seattle
<table>
<div class="akcept0">
<div class="akcept1">akceptacja!</div>
<div class="akcept2">Serdecznie witamy na forum, twoja karta została zaakceptowana. Możesz teraz dodać tematy z relacjami, kalendarz oraz telefon i cieszyć się fabularną rozgrywką, którą musisz rozpocząć w ciągu 3 dni.</div></div>
</table>