WAŻNE Wprowadzamy nowy system pisania postów/tworzenia tematów w lokacjach. Prosimy o zapoznanie się instrukcją i stosowanie nowego wzoru. Więcej informacji znajdziecie tutaj!

Subfora zostały podzielone na 4 główne działy, oto orientacyjny zakres lokacji, które mogą się w nich znaleźć:
- strefa miejska - ulice, parkingi, tereny zielone, parki, place zabaw, zaułki, przystanki, cmentarze
- usługi - sklepy, centra handlowe, salony kosmetyczne, pralnie, warsztaty
- kultura i instytucje - galerie, muzea, teatry, opera, domy kultury, centra społeczne, urzędy, kościoły, szkoły, przedszkola, szpitale, przychodnie
- życie towarzyskie - restauracje, kawiarnie, kluby, kręgielnie, puby, kina

Dodatkowo w dzielnicach znajdziecie subfora większych firm albo ważnych dla forum i postaci lokacji, np. szczególne kluby, uniwersytet, czy restauracje.

INFO W procesie przenoszenia forum na nowy silnik utracone zostały hasła logowania. Napiszcie w tej sprawie na discordzie do audrey#3270 lub na konto Dreamy Seattle na Edenie. Ustawimy nowe tymczasowe hasła, które zmienicie we własnym zakresie.

DISCORD Jesteśmy też tutaj! Zapraszamy!

UPDATE Postacie chcące uzupełnić swoją KP o nowe treści w biografii mogą skorzystać teraz z kodu update w zamówieniach.

Zablokowany
Awatar użytkownika
0
0

-

Post

<table> <div class="kp0">
<div class="kp2">
<div class="kp3">

<div class="kp4"> <input type="radio" id="kp4-1" name="kp4-gr" checked><label for="kp4-1"> me </label> <div class="kp5-a"><img src="https://i.imgur.com/W8oh31x.jpg"></div> </div>

<div class="kp4"> <input type="radio" id="kp4-2" name="kp4-gr"><label for="kp4-2">about</label>
<div class="kp5"> <div class="kp5-t">about me</div> <div class="kp5-in">

<div class="kp5-info"> <h1>imie i nazwisko</h1> <h2>esther shoshana hirsch</h2></div>
<div class="kp5-info"> <h1>pseudonim</h1> <h2>essie, esta, estee, gwiazdeczka</h2></div>
<div class="kp5-info"> <h1>data i miejsce urodzenia</h1> <h2>03/03/1988 (seattle)</h2></div>
<div class="kp5-info"> <h1>dzielnica mieszkalna</h1> <h2>fremont</h2></div>
<div class="kp5-info"> <h1>stan cywilny</h1> <h2>niedoszła wdowa</h2></div>
<div class="kp5-info"> <h1>orientacja</h1> <h2>zapewne heteroseksualna</h2></div>
<div class="kp5-info"> <h1>zajęcie</h1> <h2>chirurg ciągle na walizkach</h2></div>
<div class="kp5-info"> <h1>miejsce pracy</h1> <h2>swedish hospital</h2></div>
<div class="kp5-info"> <h1>wyznanie</h1> <h2>kiedyś potrafiła odnaleźć spokój w synagodze</h2></div>
<div class="kp5-info"> <h1>miejscowy </h1> <h2>w seattle od narodzin z przerwami lat</h2></div>
</div> </div></div>

<div class="kp4"> <input type="radio" id="kp4-3" name="kp4-gr"><label for="kp4-3">story</label> <div class="kp5"> <div class="kp5-t">my story</div>
<div class="kp5-in">you must have chaos within you to give birth to a dancing star<br><br>

Byłaś symfonią dziecięcego płaczu i dzwonków, która wypełniały niekiedy synagogę... Jeszcze pod sercem swojej ukochanej matki, zapragnęłaś szybciej wyrwać się na ten świat. Ciąża przebiegła bezproblemowo, lecz dałaś o sobie znać kilkanaście dni przed zakładanym terminem. Stąd wzięło się Twoje imię, gdyż narodziłaś się przy świątecznej radości. Czy miało stać się modlitwą o wyznaczoną dla Ciebie drogę? Tak prędko odrzuciłaś tę myśl, wyzwalając się od ukrytej w tym presji. Do teraz z uczuciem tęsknoty wracasz do wspomnień z rodzinnych świąt, których część z Twoich bliskich koleżanek po prostu nie rozumiała. W końcu Ty sama dość długo ze skrywaną zazdrością wsłuchiwałaś się w opowieści z ich wspólnego kolędowania. Gdzieś w głębi nienawidziłaś tego wykluczenia, ponieważ towarzyszyło temu uczucie niewiedzy i niezmiernie irytowało Cię niezrozumienie Twojego pragnienia odkrycia tajemnic. Jednak to powoli zaczynało w tobie zanikać, kiedy zaczęłaś doceniać własne korzenie. Czy musiałaś do tego dorosnąć, wsłuchując się w opowieści cioteczki z Izraela? Z młodzieńczym zapałem wybrałaś się na wycieczkę do Jerozolimy, wreszcie odkrywając kolejną cząstkę siebie. Lubiłaś sposób, w jaki mówili o Twoim dziedzictwie... choć nie za bardzo rozpraszał Cię ten kolega z wycieczki? Och Esther, przestań być taka kochliwa... masz jeszcze przed sobą całe życie! Dopiero po latach odkryjesz, że Twój apetyt nadal nie został zaspokojony. Czemu ponownie poczułaś się niepełna?
... zostałaś pierwszą modlitwą wciśniętą między kamienie Ściany Płaczu.

<br><br>Byłaś tym pierwszym uczuciem pozbawiającym tchu... Starasz się nie wspominać jego spojrzenia, gdy podjęłaś jedną z ważniejszych decyzji we własnym życiu. Nie analizujesz jej, gdyż od waszego rostania próbowałaś tego po stokroć - za każdym razem czułaś nieprzyjemny ucisk w okolicy serca. Nie zamierzasz osądzać czy droga, którą postanowiłaś się udać była najlepszym wyborem. Boisz się odpowiedzi? Byłaś młoda i zachwycona wizją swojego życia po medycynie. Niekoniecznie pragnęłaś pójść ścieżkami wydeptanymi już przez braci, bo czaiło się w Tobie pragnienie przygody... byłaś również zakochana. Z głośnym hukiem zamykasz walizkę i z grymasem obserwujesz wystające z niej rzeczy. Nigdy nie byłaś mistrzem w pakowaniu, choć od czasów rezydentury Twoje życie głównie się na tym opierało. Na wyjazdach - już z pamięci potrafisz recytować zatroskaną mamę, której ponowny wyjazd córki jest bardzo nie w smak. Czemuż to wybierasz tak niebezpieczne miejsca? Na swój sposób uzależniłaś się od uczucia, które odkryłaś właśnie na misjach. Nadal nie wiedziałaś, czy któregoś dnia zdołasz znaleźć swoje miejsce na ziemi - omylnie przypisujesz to dokładnie do miejsca. Wstrzymałaś się rownież od pisania tych bezsensownych listów i wiesz, że powinnaś w końcu przestać tak błądzić. Dlatego z ogromnym uporem starasz się ulokować wszystkie swoje myśli na obranym celu. Czeka na Ciebie kilkunasto godzinny lot z przesiadką, z któego nie możesz się już wycofać. To zadanie powtarzasz w myślach niczym mantrę, gdyż nie zamierzasz pozwolić sobie nawet na cień wątpliwości.
...zostałaś wagabundą, goniącą za nieznanym.

<br><br>Byłaś błękitną wstążką zawiązaną z miłością na Twoim serdecznym palcu... Pędząc po zatłoczonym chodniku rodzinnego miasta, nie zakładałaś, że jeszcze raz poczujesz to obezwładniające uczucie. Zamyślona z impetem zahaczyłaś o niego ramieniem, w ostatniej chwili łapiąc równowagę niczym gimnastyk na równoważni. Czy wtedy gdy odnalazłaś jego spojrzenie między fruwającymi kartkami, dostrzegłaś już wasze zakończenie w tych hebanowych oczach? Z rozbrajającym uśmiechem, przepraszał Cię za tą niespodziewaną kolizję, choć to właśnie Ty byłaś jej powodem. Levi - czemuż to pozwoliłaś sobie go pokochać? Nie zważałaś nawet na jego wieczne roztrzepanie, dając mu chodzić z głową w chmurach. Nie upominałaś go, by przestał układać kolejne stosy z książek na podłodze salonu. Och, nie wyrzuciłaś nawet tego jego zepsutego gramofonu, który rysował wszystkie wasze winyle. Po prostu pragnęłaś, żeby był. Teraz jednak stojąc przed kamiennym nagrobkiem, spoglądasz w dół i wracasz myślami do tego jednego wspomnienia. Wiosenna trawa przyjemnie łaskotała Cię w policzek, kiedy z zamkniętymi oczami wsłuchiwałaś się w wiersze recytowane szeptem przez ukochanego. Nagła cisza wyrwała Cię z błogiego zamyślenia, więc zaciekawiona uniosłaś powoli powieki. Jego oczy wręcz błyszczały, jakby niespodziewanie go olśniło pomiędzy jednym wersem a drugim. Wtedy z ekscytacją poprosił Cię o zostanie jego żoną - nie potrafiłabyś mu odmówić. Lekko zawstydzony własną śmiałością, sięgnął ponownie do swojego ukochanego tomiku poezji, wyrywając z niego wstążkę służącą jako zakładka. Sięgnął po Twoją dłoń, zawiązując na serdecznym palcu zgrabną kokardkę - już nigdy później niedane wam było jej wymienić na właściwy pierścionek zaręczynowy. Zaciskając mocniej palce na wstążce, ostatnimi siłami bronisz się przed rozdzierającymi serce obrazami. Nie chcesz wracać do widoku jego w szpitalnym łóżku, gdyż czujesz wtedy irracjonalne poczucie winy. Maskując własne uczucia, odgarniałaś czarne loki narzeczonego, opadające na jego niezdrowo blade czoło. On wiedział i z typową dla niego łagodnością przyjął ciężar tej nieszczęsnej wiedzy na własne barki. Nie smuć się Gwiazdeczko, mamy przecież niewiele czasu. - to nie on powinien Cię wtedy pocieszać, Esther! Nie mylił się, gdyż pochowałaś go niespełna miesiąc później. ...zostałaś niewielkim kamyczkiem na jego macewie.

<br><br>אֶסְתֵר

</div> </div></div>

<div class="kp4"> <input type="radio" id="kp4-4" name="kp4-gr"><label for="kp4-4">flaws</label> <div class="kp5"> <div class="kp5-t">my flaws</div>
<div class="kp5-in">
Nadal trzyma błękitną wstążkę, którą otrzymała od Leviego w formie zaręczyn... i której nigdy nie zdążyli wymienić na pierścionek. Tomik poezji pozbawiony owej wstążki również kurzy się na jednej z półek kobiety. <br>
Pierwszy raz dłużej na misję wyjechała pod koniec rezydentury, gdzie ją właśnie dokończyła. Następnie wracała i ponownie wyjeżdżała na jakiś czas - taka niespokojna dusza. <br>
Esther jest leworęczna, ale dość długo starała się też nauczyć pisać prawą ręką. Było to głównie spowodowane irracjonalną zazdrością o praworęczne koleżanki!<br>
Nigdy nie zaliczała się do zbyt uważnych kierowców, więc przy słabej widoczności czuje się bardzo niepewnie na drodze.<br>
Nie straszny jej hebraski, a nawet jidysz - choć w tym drugim zdarzają się jej pomyłki. W szkole uczyła się dodatkowo hiszpańskiego, choć zdecydowanie mniej entuzjastycznie. <br>
Jako dziecko myślała, że jet mistrzynią gry w szachy, lecz to po prostu dziadek dawał się jej zawsze ogrywać. Z wiadomych przyczyn jej kariera profesjonalnego gracza się nie rozwinęła.<br>
Uwielbia psy, choć bardzo długo na żadnego nie mogła sobie po prostu pozwolić. Nie chciałaby podrzucać go bliskim, gdyby zdecydowała się na kolejny wyjazd. Jak na złość ostatnio przypałętała się do niej psina, z którą kompletnie nie wie co powinna zrobić.<br>
Nieświadomie zaczyna przygryzać dolną wargę, gdy się czymś denerwuje.Oby nie za mocno!<br>
Stara się przynajmniej raz do roku odwiedzać rodzinę w Izraelu i w jakimś stopniu pielęgnować rodzinną kulturę - jednak z religinością aktualnie dość trudno się jej określić.<br>
Od zakończenia szkoły średniej nie je mięsa. <br>
Zdarza się jej zapisywać ważne informacje na karteczkach, które oczywiście potem gubi po całym mieszkaniu. <br>
Jako mała dziewczynka spadła z pomostu i trochę się podtopiła zanim została uratowana. Dość długo trzymała się niechęci do wody, gdyż pływać nauczyła się dopiero w szkole średniej.<br>
Prawdopodobnie nie jest najlepszym zawodnikiem w piciu, ale jeszcze nigdy nie zdażyło się jej wylądować pod stołem. Chyba, jeśli to pamiętacie... nie mówcie jej mamie!<br>
Na pewno ktoś was okłamał, Esther na pewno nie wymykała się z domu jako nastolatka! <br>
Różane perfumy mocno przypadły jej do gustu, choć staras się wybierać te nieprzytłaczające swoim zapachem. <br>

</div> </div></div>

<div class="kp4"> <input type="radio" id="kp4-5" name="kp4-gr"><label for="kp4-5">more</label> <div class="kp5"> <div class="kp5-t">and more</div> <div class="kp5-in">
<div class="kp5-c-info"> <h1>imię/ nick z edenu</h1> <h2>nie znam</h2></div>
<div class="kp5-c-info"> <h1>kontakt</h1> <h2> gg / pw / discord</h2></div>
<div class="kp5-c-info"> <h1>narracja</h1> <h2>przeszły, trzecia</h2></div>
<div class="kp5-c-info"> <h1>zgoda na ingerencję MG</h1> <h2>tak </h2></div>
</div> </div></div>

</div></div>
<div class="kp1"> <h1>esther hirsch</h1> <h2>gal gadot</h2></div> </div></table>

autor

Awatar użytkownika
0
0

dreamy seattle

dreamy seattle

-

Post

<table>
<div class="akcept0">
<div class="akcept1">akceptacja!</div>
<div class="akcept2">Serdecznie witamy na forum, twoja karta została zaakceptowana. Możesz teraz dodać tematy z relacjami, kalendarz oraz telefon i cieszyć się fabularną rozgrywką, którą musisz rozpocząć w ciągu 3 dni.</div></div>
</table>

autor

Zablokowany

Wróć do „Karty postaci”