Czy jesteś za wprowadzeniem do regulaminu forum zasady odnośnie przetrzymywania wyglądów?

[Dreamy Seattle]

<table><div class="tm0"><div class="tm1">
<div class="tm-tytul">przetrzymywanie wyglądów
<b>ankieta</b></div></div>
<div class="tm2">
<div class="tm3">
Coraz częściej dochodzą nas głosy odnośnie przetrzymywania wizerunków na forum. Wiadomo - temat powszechnie znany i jednych mierzi, drugim nie sprawia problemu - my jednak chcemy poznać Waszą opinię w tej kwestii. Na starcie forum założyliśmy, że 7 dni to wystarczający czas - ani długo, ani krótko, aczkolwiek jeśli większość z Was uzna, że w forumowym regulaminie powinna pojawić się zasada odnośnie przetrzymywania wyglądów - takową wprowadzimy. W razie zmiany w forumowych zasadach, punkt brzmiał będzie:<br>
Za przetrzymywanie wyglądu uznawane jest notoryczne dodawanie posta siódmego dnia - jeśli sytuacja powtórzy się czterokrotnie, wygląd postaci może zostać przejęty przez innego użytkownika.<br>
Powyżej umieszczamy ankietę i bardzo prosimy o wybór jednej z opcji oraz kulturalną dyskusję poniżej, aby głosy poparte były też słowem. Chcemy poznać Wasz punkt widzenia!
</div>
</div></div></table>

[Jason Boyd]

jak dla mnie super! nie lubię przetrzymywania wyglądów, w sensie takiego, które jest ewidentne i gdzie widać, że ktoś dodaje ZAWSZE posta na ostatnią chwilę

[Reggie Hawthorne]

Podejmę się dyskusji, a co mi tam
Ogólnie uważam, że siedem dni na posta to jest całkiem spoko czas, bo niektóre fora mają 10, inne 14 i to się nie zawsze sprawdza, bo jednak miesiąc ma tylko 30 dni i takie wrzucanie dwóch postów miesięcznie jest trochę smutne i w takim wypadku faktycznie można mówić o przetrzymywaniu wizerunku! Ale na przykład, i tu użyję w sumie własnego przykładu: na forum jestem od otwarcia, napisałam 24 posty, przez cały lipiec i większość sierpnia pisałam regularnie nawet kilka postów dziennie, ale wakacje zaczęły się kończyć i przybyło roboty. Tak bywa w dorosłym życiu, nie? I na przykład ja nie uważam się za trzymacza mordki, ale ktoś może uznać, że specjalnie przetrzymuję, bo koniec sierpnia był dla mnie nielitościwy! Tak sobie myślę, że zamiast wprowadzać punkt o przetrzymywaniu wizerunków, może lepiej byłoby wrzucić jakiś z minimalną długością posta? Żeby uniknąć wrzucania postów na tysiąc trzysta znaków raz na tydzień

[darby walmsley]

A ja jestem na nie jeśli chodzi o wprowadzanie takich zasad - uważam, że jak na forum jest ustalone siedem dni na napisanie posta, to obowiązuje te siedem dni, a nie sześć, pięć, czy cztery. Pamiętajmy, że każdy funkcjonuje inaczej, ludzie pracują, studiują, wychodzą częściej lub rzadziej z domu i nie każdy, zwyczajnie, ma czas, żeby coś machnąć. Druga sprawa - można się zwyczajnie zapomnieć. I okej, o ile pisanie tego siódmego dnia, na ostatnią chwilę, nie jest fajne, o tyle na ile to się zmieni, jeśli gracz, by nie zostać blokerem, raz napisze coś w dzień szósty?

[Desmond Murphy]

Szczerze mówiąc uważam, że zabawa w łapanie wyglądów sama w sobie jest czymś dość dziecinnym. Widząc jak niektóre osoby na forach tylko czekają do ostatniego dnia na tę jedną, popularną buźkę do złapania, chce mi się śmiać. Wychodzę z założenia, że postać jest wartościowa samą sobą, bez względu na wygląd i nie robi mi różnicy czy "złapię" ten planowany czy muszę wybrać coś innego, a co za tym idzie nie czekam aż osoba z pożądanym wizerunkiem zapomni lub nie będzie miała czasu wysłać posta. Dodatkowo czynniki okolicznościowe takie jak praca, studia, brak pomysłu na odpisanie, przeprowadzki itp. czasem utrudniają dodawanie posta częściej niż raz w tygodniu, a ludzie chcą grać i nie chcą jednocześnie brać nieobecności.
Podsumowując: możnaby te 4 razy przerobić na jakąś inną zasadę (wszak zdarzają się prawdziwi podtrzymywacze, czego nie neguję) albo kompletnie z niej zrezygnować, a użytkownicy uświadomić sobie, że nie potrzebują Chrisa Pratta na mordzie żeby zajebiście się bawić.
Pozdrawiam wszystkich i życzę miłego dnia.

[Everett Thornton]

Powiedzmy sobie szczerze - orędownikom nurtu ,,likwidujmy przetrzymywanie wizerunków'' zależy przede wszystkim na twarzach popularnych i chodliwych. Kiedy ktoś przetrzymuje taką Margot Robbie to wszyscy robią hur bur, bo przetrzymywanie, ale jeżeli posta na ostatnią chwilę wrzuca osoba z randomowym wizerunkiem czy jakąś nieznaną większemu gronu modelką z instagrama to nikt nawet nie zwraca na to uwagi. Skoro w regulaminie jest napisane, że na posta jest 7 dni, to każdy może sobie wrzucać posty piątego, szóstego, a nawet siódmego dnia o godzinie 23:59 - kiedy tylko ma na to czas oraz ochotę. Mieści się w regulaminie? Mieści. Naprawdę, istnieje tyle wizerunków, często bardzo podobnych oraz zamienników, że każdy znajdzie coś dla siebie.

[Easton S. Butler]

Ja zdanie mam podobne do Reggiego! Jestem dorosła i moje dorosłe życie niestety bywa mało kolorowe, więc czasami mam więcej czasu na pisanie i wówczas zdarza mi się wrzucać codziennie posty, ale są takie momenty - jak ostatnie 3 tygodnie, które totalnie mnie przeorały, gdzie nie byłam w stanie skleić żadnego i wcale nie z braku czasu, a bycia głową w kompletnie innym miejscu. 7 dni to według mnie idealnie wyważona granica pomiędzy byciem aktywnym a uznaniem za "przetrzymywacza". Poza tym jest na rynku tyle wizerunków, ludzie coraz chętniej sięgają po te mniej popularne, że naprawdę każdy jest w stanie znaleźć dla siebie coś odpowiedniego - nawet w zastępstwie. Więc ja jako admin i jako użytkownik jestem na nie

[Weston Bowsley]

Zdecydowanie tak. Nie mówię tutaj o osobach, którym zdarza się napisać posta siódmego dnia ale o takich, które od swojego początku na forum zawsze walą posta ostatniego dnia, pięć minut przed końcem czasu. Poważnie? Sama byłam niekiedy zmuszona napisać posta w ostatniej chwili przez natłok obowiązków chociażby ale jeśli user od miesięcy napisał jedynie kartę i klepie posty na sile, nie zakładając sobie nawet relacji to trafia mnie szlag. Napisać posta tylko po to żeby był? Oczywiście to jest tylko i wyłącznie moja opinia, nikomu nie narzucam by myślał w ten sam sposób. Pozdrawiam!

[Elise Thornton]

To ja dodam, że "czas na posta" też był dla nas kluczową kwestią i długo się nad tym zastanawialiśmy. Uznaliśmy, że siedem dni jest takie optymalne - nie za długo, nie za krótko (a w sam raz ). Można się czasami naprawdę zgubić w czasoprzestrzeni i nagle jeb - okazuje się, że dzisiaj jest ten dzień, w którym trzeba dodać posta Niie zawsze, ale bywają takie okresy. Żyćko, prawda?
No i jeszcze jedna kwestia. Gdyby ten czas na posta byłby krótszy - przykładowo trzy dni. Doszlibyśmy do sytuacji, w której "blokowaniem wizerunku" byłoby pisanie posta raz na trzy dni? Zaczyna to już być lekko niepokojące, biorąc pod uwagę, że to nadal jest tylko zabawa.
Chociaż bywają momenty, gdy kumam frustrakcję, zirytowanie i rozumiem stronę klikającą "tak" - w ogólnym rozrachunku jestem na nie

[Mae Coleman]

Powiedzmy sobie szczerze - orędownikom nurtu ,,likwidujmy przetrzymywanie wizerunków'' zależy przede wszystkim na twarzach popularnych i chodliwych. Kiedy ktoś przetrzymuje taką Margot Robbie to wszyscy robią hur bur, bo przetrzymywanie, ale jeżeli posta na ostatnią chwilę wrzuca osoba z randomowym wizerunkiem czy jakąś nieznaną większemu gronu modelką z instagrama to nikt nawet nie zwraca na to uwagi. Skoro w regulaminie jest napisane, że na posta jest 7 dni, to każdy może sobie wrzucać posty piątego, szóstego, a nawet siódmego dnia o godzinie 23:59 - kiedy tylko ma na to czas oraz ochotę. Mieści się w regulaminie? Mieści. Naprawdę, istnieje tyle wizerunków, często bardzo podobnych oraz zamienników, że każdy znajdzie coś dla siebie.

Ja chciałabym natomiast skrobnąć, że podpisuję się pod tym rękoma i nogami!
Pięknie ujęte!

[deonne korven]

Powiedzmy sobie szczerze - orędownikom nurtu ,,likwidujmy przetrzymywanie wizerunków'' zależy przede wszystkim na twarzach popularnych i chodliwych. Kiedy ktoś przetrzymuje taką Margot Robbie to wszyscy robią hur bur, bo przetrzymywanie, ale jeżeli posta na ostatnią chwilę wrzuca osoba z randomowym wizerunkiem czy jakąś nieznaną większemu gronu modelką z instagrama to nikt nawet nie zwraca na to uwagi. Skoro w regulaminie jest napisane, że na posta jest 7 dni, to każdy może sobie wrzucać posty piątego, szóstego, a nawet siódmego dnia o godzinie 23:59 - kiedy tylko ma na to czas oraz ochotę. Mieści się w regulaminie? Mieści. Naprawdę, istnieje tyle wizerunków, często bardzo podobnych oraz zamienników, że każdy znajdzie coś dla siebie.

Ja chciałabym natomiast skrobnąć, że podpisuję się pod tym rękoma i nogami!
Pięknie ujęte!

^

[Romy Davies]

Nie zapominajmy, że nie każdy ma 50 gier na postaci i chwilowa zawiecha złapana przez jednego użytkownika może doprowadzić do tego, że nie ma się na co odpisać przez 5 dni. Ja chwilowo mam na Rickym 3 gry i nie specjalnie mam w tym momencie możliwości aby poszukać czwartej gry, byle tylko posta napisać, skoro wiem, że za kilka dni mogę iść na nieobecność i znowu ktoś będzie w takiej samej sytuacji, że to ja będę blokować, a jemu czas się będzie kończył

[Clover Winchester]

Popieram Elę, Romkę Everetta i Eamona, 7 dni to bardzo mało czasu na posta (mówię to jako osoba, która prawie nigdy nie bierze nieo, tylko używa tych 10 dni na posta zawsze zamiast niej) A teraz na dodatek jest jakiś przesiew po otwarciu i sama mam na niektórych postaciach po 4 gry, a odpisów zero i ciężko ocenić, czy zwiali z forum, czy jednak wrócą i te gry dalej są aktywne, bo część ma kolory, część nie i jest takie zawieszenie A z kolei na Clo (jedynej postaci, której nie zgłosiłam do nieo, z powodu słabej weny) mam czasem posta wpadającego 6-7 dnia, ale jak wejdzie się w grę to już są 1-5 dni od odpisu, więc coś, co z pozoru mogło być blokowaniem, tak naprawdę jest normalnym rytmem rozgrywki Więc wszystko zależy od punktu spojrzenia i siedzenia. I to prawda, jesień też odwenia swoim nadejściem i większą ilością pracy

[Pola Hudson]

Powiedzmy sobie szczerze - orędownikom nurtu ,,likwidujmy przetrzymywanie wizerunków'' zależy przede wszystkim na twarzach popularnych i chodliwych. Kiedy ktoś przetrzymuje taką Margot Robbie to wszyscy robią hur bur, bo przetrzymywanie, ale jeżeli posta na ostatnią chwilę wrzuca osoba z randomowym wizerunkiem czy jakąś nieznaną większemu gronu modelką z instagrama to nikt nawet nie zwraca na to uwagi. Skoro w regulaminie jest napisane, że na posta jest 7 dni, to każdy może sobie wrzucać posty piątego, szóstego, a nawet siódmego dnia o godzinie 23:59 - kiedy tylko ma na to czas oraz ochotę. Mieści się w regulaminie? Mieści. Naprawdę, istnieje tyle wizerunków, często bardzo podobnych oraz zamienników, że każdy znajdzie coś dla siebie.

W punkt!

Od siebie dodam, że 7 dni to optymalny czas. Początkowo trochę watpiłam, że mi się uda wytrwać, bo pracowałam 7 dni pod rząd po 12 godzin plus jeszcze w domu czekał na mnie syn, więc wydawało się nierealne utrzymanie postaci, ale dałam radę. Teraz godziny mam luźniejsze więc mogę poszaleć z postami, ale chodzi mi o to, że za tym dodawaniem posta w ostatnim dniu nie musi się kryć lenistwo czy zwykłe trzymanie wyglądu, ale praca i życie prywatne, a ono nie powinno umniejszać chęci do gry. 7 dni na post to 7 dni i wydaje mi się, że skoro regulamin jest spełniony to nie ma co za dużo myśleć, bo można przesadzić w jednym bądź drugim kierunku.

[Hallie Whiteley]

To ja też się wypowiem i powiem tylko tyle: szanujmy siebie nawzajem. Każdy ma swoje życie i inną ilość czasu, którą może na forka poświęcać. Jedni studiują, inni pracują - a i tu niektórzy przed kompem się po robocie relaksują, a inni spędzają 8h (albo i więcej bo nadgodziny też istnieją) przed monitorem i ostatnie na co w tygodniu mają ochotę to patrzenie w niego po pracy. Więc odpisują w weekendy, czyli raz na tydzień. Czy to znaczy, że ktoś jest od kogoś gorszy albo komuś bardziej zależy na grze? Moim zdaniem absolutnie nie. Skoro jest siedem dni na posta, to jest siedem dni na posta - to i tak mało w porównaniu do innych forek, więc wyluzujcie trochę, bo to ma być przede wszystkim dobra zabawa. A jak ktoś ma z tym ból pośladków, że inni wizy przetrzymują, to może zamiast podburzać wszystkich wokół napiszcie do tej osoby, zapytajcie czy przypadkiem wam tej mordki nie odda, bo przecież wy jesteście o wiele bardziej aktywni. Może akurat się zdziwicie ;)