Dreamy Seattle

<table><div class="cal0"><div class="cal6"> rozgrywka #1 </div> <img src="LINK DO PROSTOKĄTNEGO GIFKA" class="cal1-img"> <div class="cal2"> <div class="cal3"> <h1>z kim</h1> <h2>imię i nazwisko</h2></div> <div class="cal3"> <h1>gdzie</h1> <h2><a href="LINK DO ROZGRYWKI">miejsce rozgrywki</a></h2></div> <div class="cal4"> Lorem ipsum dolor sit amet, consectetur adipiscing elit, sed do eiusmod tempor incididunt ut labore et dolore magna aliqua. Ut enim ad minim veniam, quis nostrud exercitation ullamco laboris nisi ut aliquip ex ea commodo consequat. </div> <div class="cal5"> trwa / zakończona </div> </div></div></table>

Nadawca: Ashton Mahoney
Adresat: Oscar Reid
Prezent: Prezent dla Oscara zapakowano w niewielkie pudełko, oklejone papierem z motywem kosmitów w czapkach świętego Mikołaja i wyłożone ścinkami zielonej bibuły. W środku odnaleźć można było: kosmicznego pluszaka, zapas świątecznej nutelli, dwa słoiki psich ciastek oraz kartkę z życzeniami:
Oski,
wiem, że spędzamy Święta razem, ale prezent dostaniesz teraz, bo nie będę, kurwa, płacił za nadbagaż. Dzięki za wszystko, co dla mnie zrobiłeś, kocham Cię w opór i mam nadzieję, że Twoi bliscy z Marsa nigdy się o Ciebie nie upomną, bo nie wyobrażam sobie życia na tym ziemskim kurwidołku bez Ciebie i Twoich szczurów psów.
Ashton

<div class="wrapper" style="position: relative;"> <div class="navi"><img src="https://i.imgur.com/SSP2KqX.png" style="border: 1px; border-radius: 15px;"></div>
<br>
<div id="infoi" style="top: 60; left:175;color: white;padding: 10px;width: 140px;height: 90;margin-left: 115px;z-index: 10;position:absolute; overflow: croll;overflow-x: hidden;text-align: justify;"><i> PREZENT </i> <br><br>
DLA: oscar reid<br>
OD:anonim<br>
</div></div>

Lekki, owinięty szarym papierem pakunek. W środku umieszczono ostrożnie złożoną koszulkę - tą, która jeszcze kilka miesięcy wcześniej była przedmiotem poważnej kłótni w Lucky Star. Do t-shirtu dołączono czekoladę i zapisany na osobnej karteczce liścik:
Pomyślałem, że Tobie mimo wszystko będzie pasowała bardziej. Wychodzi, że od początku miałeś rację. - K.

<div class="wrapper" style="position: relative;"> <div class="navi"><img src="https://i.imgur.com/SSP2KqX.png" style="border: 1px; border-radius: 15px;"></div>
<br>
<div id="infoi" style="top: 60; left:175;color: white;padding: 10px;width: 140px;height: 90;margin-left: 115px;z-index: 10;position:absolute; overflow: croll;overflow-x: hidden;text-align: justify;"><i>PREZENT & PREZENT </i> <br><br>
DLA: Oscar Reid<br>
OD: Finn<br>
</div></div>

Starannie owinięty w świąteczny papier średniej wielkości pakunek z przyczepioną karteczką z imieniem: ten kosmiczny beret na pewno nie przyda się podczas wycieczki na Marsa, ale przynajmniej jest bardzo stylowy. Starałam się xx

<div class="wrapper" style="position: relative;"> <div class="navi"><img src="https://i.imgur.com/SSP2KqX.png" style="border: 1px; border-radius: 15px;"></div>
<br>
<div id="infoi" style="top: 60; left:175;color: white;padding: 10px;width: 140px;height: 90;margin-left: 115px;z-index: 10;position:absolute; overflow: croll;overflow-x: hidden;text-align: justify;"><i> PREZENT</i> <br><br>
DLA: Oscar Reid<br>
OD: Franklin<br>
</div></div>

Własnoręcznie wykonana kartka z napisanym w środku: Drogi Oscarze,
Jeszcze tego nie wiesz, ale nie zwykłem dawać innym prezentów świątecznych. Ale daję kartki. Ta jest z tajemnicą zamachu na bałwana - czy wiesz, kto podłożył skórkę banana?!
Jesteś jednym z najbardziej zadziwiających ludzi na świecie - jak Steve Rogers. Wiem, że go nie lubisz, ale jesteś równie szlachetny, zabawny i gotowy do poświęceń dla przyjaciół, co on.
Jestem zaszczycony, że mogę Cię nazywać moim przyjacielem.
Franklin