Strona 1 z 1

Wiśnia

: 2022-04-04, 15:45
autor: Cherry Rhodes
Cherry Rhodes
Mieszkam na Phinney Ridge, możemy być sąsiadami.
Wiedz jednak, że poszukuję przyszywanego brata, w zbliżonym wieku do Wisienki, który jak nikt inny potrafi uprzykrzać jej życie. Zrobimy z tego coś ciekawego.
Przytulę także jakiegoś pana z Minnesoty, którego Wiśnia poznała, gdy mieszkała u ojca przez jakiś czas. Chodź, będzie fajnie :D Mogłeś tam być przejazdem, na wakacje u dziadków, a może przyjechałeś za Wiśnią do Seattle? Kto wie co wymyślimy!

Poszukuję też dobrych znajomych i imprezowych dusz!

Nie gryzę, ale mogę! <3
imię i nazwisko
opis relacji
imię i nazwisko
opis relacji
imię i nazwisko
opis relacji
imię i nazwisko
opis relacji
imię i nazwisko
opis relacji
imię i nazwisko
opis relacji
imię i nazwisko
opis relacji
imię i nazwisko
opis relacji
imię i nazwisko
opis relacji
imię i nazwisko
opis relacji
imię i nazwisko
opis relacji
imię i nazwisko
opis relacji

: 2022-04-04, 16:01
autor: Jin Tae
Dzień dobry!
Póki się Jin nie przeprowadził, pewnie był sąsiadem Cherry ^^

Mogę też podrzucić Malezję na kumpele <3

: 2022-04-04, 21:05
autor: Lunet Rose Harlow
Cześć!

Ja bym coś chciała!

Dla Laurki, bo myślę, że dziewczyny mimo różnych charakterów, mogłyby się fajnie dogadać.

A także dla Lunet, bo podobno obie mają jakieś relacje z Othello, tylko jeszcze nie wiem, co z tego ma wyjść :lol:

: 2022-04-04, 21:10
autor: Cherry Rhodes
Jin Tae pisze:Dzień dobry!
Póki się Jin nie przeprowadził, pewnie był sąsiadem Cherry ^^

Mogę też podrzucić Malezję na kumpele <3
Jin
Lubię Cię. Od kiedy pamiętam byłeś gdzieś w pobliżu, troskliwy i pomocny. Gdy nie nocowałam u Othello Kingsleya, mama pozwalała przesiadywać mi u Ciebie, gdy miała nocne zmiany w szpitalu. Nie wiem czy lubiłeś czytać ze mną komiksy Marvela i grać w karty do północy, ale ja na pewno Cię do tego namawiałam. Mogłeś mnie za do obrzucać obrażonym spojrzeniem, ale i tak nie odmawiałeś. Gdy zrobiłeś prawko, byłeś moim szoferem. Ja przecież poruszałam się wszędzie rowerem, albo na deskorolce, taka już byłam. W sumie dalej jestem. Nie pamiętam kiedy dokładnie przeprowadziłeś się z Phinney Ridge, ale nie zerwaliśmy kontaktu nawet wtedy. Mogliśmy czasami umawiać się na kawę i opowiadać co u nas.

Malezja
Jesteś młodsza o rok i obydwie mamy artystyczną smykałkę, ale nigdy nie było nam po drodze. Ty byłaś księżniczką, ja chłopczycą z poobdzieranymi kolanami. Widywałyśmy się pewnie na szkolnym korytarzu, no i pół życia włóczyłam się po Queen Anne z Othello Kingsleyem, pewnie zastanawiałaś się co ja tam w ogóle robię.

: 2022-04-04, 21:40
autor: Cherry Rhodes
Lunet Rose Harlow pisze:Cześć!

Ja bym coś chciała!

Dla Laurki, bo myślę, że dziewczyny mimo różnych charakterów, mogłyby się fajnie dogadać.

A także dla Lunet, bo podobno obie mają jakieś relacje z Othello, tylko jeszcze nie wiem, co z tego ma wyjść :lol:
Laura
Na pewno nie raz wybrały się razem do galerii sztuki, gdzie Rhodes bywa na pewno - nawet w ramach zaliczeń - bo studiuje rysunek i malarstwo. Można też jakoś je połączyć w ekoświrowaniu. Wiśnia chętnie dba o planetę i uwielbia wegeburgery.

Lunet
Hmm... Wiśnia zna Othello praktycznie całe życie, więc jak najbardziej można tutaj coś pokombinować 8-) Ich relacja należy do tych bardziej skomplikowanych. A jak to jest u Lunet? ;)

: 2022-04-05, 20:24
autor: Jin Tae
Omg jak cudownie!
Myślę, że Jin lubił czytać z Cherry komiksy Marvela i grać w karty do północy. Pewnie do tej pory grają w Uno :D
Ogólnie ze wszystkim jestem jak najbardziej na tak <3 nawet jeśli to oznacza chłodne relki z Malezyjką 8-)

: 2022-04-06, 19:54
autor: teresa g. kingsley
Cześć! Ja też przychodzę od TEGO Kingsleya, bo Terry jest jego młodszą i ulubioną siostrą 8-)
Bojkotuje wszystkie kobietki Othiska, jak na młodszą siorę przystało? :roll:

: 2022-04-20, 14:38
autor: Cherry Rhodes
teresa g. kingsley pisze:Cześć! Ja też przychodzę od TEGO Kingsleya, bo Terry jest jego młodszą i ulubioną siostrą 8-)
Bojkotuje wszystkie kobietki Othiska, jak na młodszą siorę przystało? :roll:
Noooo hej! Nie zauważyłam tej wiadomości, a już dawno ustaliłybyśmy jakieś świetne relacje. Smutka :-( Oh, wiadomo, trzeba bronić brata przed hordą napalonych nastolatek, ja to absolutnie szanuję. Wiśnia pewnie mnie popiera. I to bardzo. Ale może właśnie z Cherry było inaczej? W końcu znają się z Othiskiem od dzieciaka, więc i Tereska musiała być cały czas obok. Jak więc widzisz ich relacje? Gdy Wiśnia miała 10, a Tereska 8? Wydaje mi się, że mogłaby wkraść się tutaj jakaś zazdrość ze strony siostry, ale czy w końcu z tego nie wyrosły? Czy w tym przypadku Wiśnia nie ma tereskowego błogosławieństwa, jako jedyna z niewiast w pobliżu? :lol: I czy Tereska czasami od samego początku nie widziała co w Wiśniowym serduszku się pojawia? Może czasami przygadywała coś bratu? :yey: *.*