WAŻNE Wprowadzamy nowy system pisania postów/tworzenia tematów w lokacjach. Prosimy o zapoznanie się instrukcją i stosowanie nowego wzoru. Więcej informacji znajdziecie tutaj!

Subfora zostały podzielone na 4 główne działy, oto orientacyjny zakres lokacji, które mogą się w nich znaleźć:
- strefa miejska - ulice, parkingi, tereny zielone, parki, place zabaw, zaułki, przystanki, cmentarze
- usługi - sklepy, centra handlowe, salony kosmetyczne, pralnie, warsztaty
- kultura i instytucje - galerie, muzea, teatry, opera, domy kultury, centra społeczne, urzędy, kościoły, szkoły, przedszkola, szpitale, przychodnie
- życie towarzyskie - restauracje, kawiarnie, kluby, kręgielnie, puby, kina

Dodatkowo w dzielnicach znajdziecie subfora większych firm albo ważnych dla forum i postaci lokacji, np. szczególne kluby, uniwersytet, czy restauracje.

INFO W procesie przenoszenia forum na nowy silnik utracone zostały hasła logowania. Napiszcie w tej sprawie na discordzie do audrey#3270 lub na konto Dreamy Seattle na Edenie. Ustawimy nowe tymczasowe hasła, które zmienicie we własnym zakresie.

DISCORD Jesteśmy też tutaj! Zapraszamy!

UPDATE Postacie chcące uzupełnić swoją KP o nowe treści w biografii mogą skorzystać teraz z kodu update w zamówieniach.

Awatar użytkownika
0
0

-

Post

James na szczęście ciężki nie był. Przez ostatni rok sporo stracił na wadze stroniąc od jedzenia. Nie był anorektycznym szkieletorem, ale jednak wyraźnie było widać skutki głodzenia się, a juz szczególnie dostrzegały to osoby, które znały go dłużej. No ale przynajmniej nieznajomy nie nadwyrężył kręgosłupa dźwigając go z ziemi.
- Nie - odpowiedział krótko. Nie, że nie chciał, by go odprowadzał? Czy raczej nie, że nie mieszkał w pobliżu? Pewnie jedno i drugie. Bo zdecydowanie nie mieszkał w pobliżu, ale też przecież nie mógł pozwolić na to, by jego siostra zobaczyła, że jakiś obcy facet odprowadza go do domu, nawet jeśli miałaby to być tylko niewinna pomoc. Jeszcze zaczęłaby coś insynuować, i co? Zdecydowanie miał za wiele problemów na głowie, by męczyć się jeszcze z tym.
- Naprawdę nie trzeba! - zaprotestował wchodząc mu w słowo, gdy mężczyzna zaproponował, że weźmie go do siebie. No nie może się tak narzucać tylko dlatego, że z własnej głupoty uderzył się w stopę i nie mógł chodzić. No ale wtedy mężczyzna wspomniał o taksówce i James rozkleił sie ponownie. No bo przecież...
- Gdybym wtedy wziął taksówkę... - zaszlochał niemal osuwając się na ramieniu mężczyzny. No raczej kontaktu z rzeczywistością prędko nie odzyska.

autor

ODPOWIEDZ

Wróć do „South Lake Union”