Constance Turner pisze:Podrzucam w sumie Connie, bo po pierwsze oboje są ze Seattle, po drugie w tym samym wieku, a po trzecie są sąsiadami, więc w sumie mogliby się znać od dzieciaka i nawet mieć taką przyjacielską, mocną więź. Poza tym Constance mogłaby chadzać z nim na strzelnicę czy przegadywać noce, kiedy oboje akurat mają bezsenną noc!
Ciebie również przepraszam za poślizg, na to już nie mam wytłumaczenia... Odkładałam na potem, na później i tak jakoś wyszło, że zapomniałam. Niemniej nie zrobiłam tego z premedytacją!
Tak jak w przypadku Minnie, Terrius i Connie również nie są sąsiadami.
No, w każdym razie nie takimi bezpośrednimi. Pasuje jednak wiek, oboje są też z Seattle i jeśli przybrani rodzice Constance posłali ją na którymś etapie edukacji do prywatnej szkoły, to faktycznie istnieje szansa, że znają się od dziecka. Nie zastanawiałam się jeszcze, gdzie dokładnie mieści się posiadłość Arlingtonów, ale możemy założyć, że faktycznie mieszkają w Queen Anne, więc można ich powiązać i w ten sposób. Zabójstwo matki Terriusa na pewno rozeszło się echem po dzielnicy jeszcze zanim obiegło miasto za sprawą telewizji i radia... Być może ta sprawa i fakt, że zleceniodawca morderstwa pozostał poza zasięgiem wymiaru sprawiedliwości, stała się dla niej dodatkową motywacją do zostania agentką? To byłby tylko taki smaczek, właściwie niezależny od łączącej ich relacji. Zakładając przyjaźń, Terry mógł nawet zostać chrzestnym małej (teraz już całkiem sporej!
) panny Tagliente, chociaż nie wiem czy w Stanach 16/17-latkowie mogą już grać w społeczeństwie taką rolę. xD W każdym razie, niedługo potem Terrius wyjechał na studia, a później do Korei Południowej i kontakt mogli utrzymywać poprzez gołębie pocztowe czy coś. Nawet jeśli nie potrafili znaleźć dla siebie czasu, to po jego powrocie do kraju bez problemu mogli na siebie wpaść czy to właśnie na strzelnicy, czy podczas świąt u rodziców. Mam nawet pomysł na to, o jaką przysługę Terry mógłby w ostatnim czasie poprosić Connie.
Zastanów się, wybierz opcje, które Ci pasują i koniecznie daj mi znać!