WAŻNE Wprowadzamy nowy system pisania postów/tworzenia tematów w lokacjach. Prosimy o zapoznanie się instrukcją i stosowanie nowego wzoru. Więcej informacji znajdziecie tutaj!
Subfora zostały podzielone na 4 główne działy, oto orientacyjny zakres lokacji, które mogą się w nich znaleźć:
- strefa miejska - ulice, parkingi, tereny zielone, parki, place zabaw, zaułki, przystanki, cmentarze
- usługi - sklepy, centra handlowe, salony kosmetyczne, pralnie, warsztaty
- kultura i instytucje - galerie, muzea, teatry, opera, domy kultury, centra społeczne, urzędy, kościoły, szkoły, przedszkola, szpitale, przychodnie
- życie towarzyskie - restauracje, kawiarnie, kluby, kręgielnie, puby, kina
Dodatkowo w dzielnicach znajdziecie subfora większych firm albo ważnych dla forum i postaci lokacji, np. szczególne kluby, uniwersytet, czy restauracje.
INFO W procesie przenoszenia forum na nowy silnik utracone zostały hasła logowania. Napiszcie w tej sprawie na discordzie do audrey#3270 lub na konto Dreamy Seattle na Edenie. Ustawimy nowe tymczasowe hasła, które zmienicie we własnym zakresie.
DISCORD Jesteśmy też tutaj! Zapraszamy!
UPDATE Postacie chcące uzupełnić swoją KP o nowe treści w biografii mogą skorzystać teraz z kodu update w zamówieniach.
-
Ewidentnie zirytował tym nie tylko męską część imprezy, ale samego prowodyra, którym była Willow, a która znalazła się przy nich w tym samym momencie, w którym Noah zauważył grymas na twarzy Yukari na słowo burger. Wywrócił oczami na pytanie Fernandez, ale zanim zdążył odpowiedzieć coś uszczypliwego, Miller postanowiła się wtrącić. Uwadze Fishera nie umknęło wzdrygnięcie przy słowie burger i miał, aż ochotę wznieść ręce ku niebu. Dlaczego dziewczyny obawiały się tak bardzo zwyczajnego, nie mówiąc o tym, że dobrego, burgera? Od kiedy to jeden zabijał, albo sprawiał, że ubrania rozchodziły im się w szwach?
- Brilliant, Willow. Nie masz nikogo innego, komu mogłabyś utrudniać życia? – rzucił, kiedy ta objęła Yukari i zaczęła ją prowadzić w stronę kuchni, gdzie na pewno szykowało się tylko jedno. Noah natomiast nie mógł do tego dopuścić. Miller była już teraz wstawiona. Jeszcze jeden szot i kto wie, jak to się skończy. Zdecydowanie lepiej było zabrać ją na jedzenie, które zniweluje upojenie alkoholowe i jutrzejszego kaca. Dlatego ruszył za nimi, by finalnie je wyprzedzić, złapać Yukari za nogi i przerzucić ją sobie przez ramię. – Poszukaj sobie innej ofiary, Fernandez – rzucił i bezceremonialnie ruszył w stronę wyjścia, wśród mieszanki śmiechów i buczenia kolegów, którzy nie omieszkali uwiecznić tej sceny robiąc zdjęcia komórkami. Kiedy znaleźli się przy samochodzie, Noah zatrzymał się, ale jeszcze nie postawił Miller na równe nogi. – Postawię cię na równe nogi, ale obiecaj, że wsiądziesz grzecznie do samochodu – powiedział, jak do pięcioletniej dziewczynki, wyciągając kluczyki do samochodu z kieszeni spodni.
-
I to nie działało tak, że Miller obsesyjnie dbała o swoje ciało. Chociaż to po części była prawda. Niemniej po ludzku chodziło o to, że dokładała wszelkich starań, aby zdrowo się odżywiać, co za tym idzie - unikać wszelkich słodyczy, fast foodów czy słonych przekąsek. Często za to stawiała na kuchnię japońską w postaci onigiri czy soby podanej z tofu lub gotowanym kurczakiem.
Willow nie przejęła się słowami byłego swojej obecnej dziewczyny. Miała kompana do picia i dobrej zabawy, więc niczego więcej jej nie było trzeba! Zwłaszcza że swoim występem na stole Miller pokazała już, że potrafi się dobrze bawić! Niemniej w momencie, kiedy Fisher przerzucił sobie blondynkę przez ramię, na twarz brunetki wkradł się grymas. A Yukari? Z jej ust wyrwało się dosyć ciche, aczkolwiek piskliwe och! Niemniej nie wierzgała, czy nie zaczęła się wyrywać, a po prostu rozejrzał się dookoła, ogarniając, że chyba stali się jedną z lepszych atrakcji na imprezie. Widząc swoją koleżankę, która tamtego pamiętnego dnia załatwiła jej dostęp do sali gimnastycznej, pomachała je. I to był właśnie ten moment, kiedy poczuła się zażenowana. - Baw się dobrze, Willy! - Yu zdążyła się pożegnać z nową znajomą, a zaraz potem została bezceremonialnie wyniesiona z domówki. To dosyć zabawne, że doszło do tego przez osobę, która zmusiła ją, aby znalazła się na tej imprezie! Słysząc prośbę, a raczej szantaż ze strony Noah, blondynka zamyśliła się na chwilę, marszcząc przy tym brwi. W drugą stronę - przecież nie może trzymać mnie w nieskończoność, ani kontrolować w momencie, kiedy będzie prowadził… - Nie traktuj mnie, jak małego dziecka - rzuciła, naburmuszając się, co wyglądało wyjątkowo śmiesznie! Wydęła przy tym policzki, a jej usta mimowolnie uformowały dziubek. Gdyby ktoś zrobił jej wtedy zdjęcie, nadawałaby się idealnie na mema! - Ale niech ci będzie, obiecuję - mruknęła, ni zmieniaac przy tym swojej miny nawet na sekundę!
-
Fisher mógłby powiedzieć, że wyznaje zasadę umiar we wszystkim. Niemniej byłoby to kłamstwem. Była to zasada, którą stosowało wielu i była ona dobra. sam Noah ją znał. Niemniej, on wolał kierować się mottem żyje się raz i nie ograniczać za bardzo, bo i po co?
Jednak zasada żyje się raz odeszła w zapomnienie wraz z tym, jak przyszedł na domówkę z Yukari. Nie chciał, aby dziewczyna wpadła w kłopoty i dlatego, gdy postanowiła nadal pić z Fernandez, wziął sprawy w swoje ręce i to dosłownie! Złapał bowiem Miller i przerzucił sobie dziewczynę przez ramię, czym wzbudził niezłą sensację. Nie interesowało go to jednak w tamtej chwili. Głównym celem było wyprowadzenie blondynki z domówki, no i dało się. Znaleźli się przy samochodzie, a kiedy ta naburmuszył się jak dziecko za to, że traktował ją jak… dziecko, zaśmiał się pod nosem. Postawił jednak Yukari na równe nogi dopiero, kiedy obiecała, że nic nie wywinie. Otworzył przed nią drzwi samochodu, a kiedy wsiadła, zamknął je za nią. Zaraz potem sam wsiadł na miejscu kierowcy. Podał nastolatce butelkę z wodą, którą zawsze miał przy sobie i ruszył w stronę knajpy z fast foodami. Na miejscu złożył zamówienie za Miller, kiedy poprosiła jedynie o wodę. No naprawdę. Natomiast kiedy jedzenie dotarło, dosłownie musiał wepchnąć w nią frytki, bo odmówiła ich jedzenia. Nie potrafił kompletnie przemówić dziewczynie do rozsądku. Kompletnie nie pojmowała, że zjedzenie odrobiny tłustego jedzenia sprawi, że zarówno odrobinę wytrzeźwieje, jak i jutrzejszy kac nie będzie tak bolesny. Dlatego Noah wepchnął w Yu tyle jedzenia ile był w stanie, a później zapłacił i odwiózł panienkę Miller do domu. Odprowadził ją bezpiecznie do drzwi, a kiedy zamknęła je za sobą, wrócił do samochodu i odjechał w stronę swojego wygodnego łóżka.
/ztx2