WAŻNE Wprowadzamy nowy system pisania postów/tworzenia tematów w lokacjach. Prosimy o zapoznanie się instrukcją i stosowanie nowego wzoru. Więcej informacji znajdziecie tutaj!

Subfora zostały podzielone na 4 główne działy, oto orientacyjny zakres lokacji, które mogą się w nich znaleźć:
- strefa miejska - ulice, parkingi, tereny zielone, parki, place zabaw, zaułki, przystanki, cmentarze
- usługi - sklepy, centra handlowe, salony kosmetyczne, pralnie, warsztaty
- kultura i instytucje - galerie, muzea, teatry, opera, domy kultury, centra społeczne, urzędy, kościoły, szkoły, przedszkola, szpitale, przychodnie
- życie towarzyskie - restauracje, kawiarnie, kluby, kręgielnie, puby, kina

Dodatkowo w dzielnicach znajdziecie subfora większych firm albo ważnych dla forum i postaci lokacji, np. szczególne kluby, uniwersytet, czy restauracje.

INFO W procesie przenoszenia forum na nowy silnik utracone zostały hasła logowania. Napiszcie w tej sprawie na discordzie do audrey#3270 lub na konto Dreamy Seattle na Edenie. Ustawimy nowe tymczasowe hasła, które zmienicie we własnym zakresie.

DISCORD Jesteśmy też tutaj! Zapraszamy!

UPDATE Postacie chcące uzupełnić swoją KP o nowe treści w biografii mogą skorzystać teraz z kodu update w zamówieniach.

Awatar użytkownika
0
0

-

Post

+18.
Spoiler
Faktycznie, Minnie chwilowo zapominała, że Leo jest w pewnym sensie celebrytą i przy oknie, ktoś mógłby ich zobaczyć, zwłaszcza że światło było zapalone. To on, musiał być tym rozsądniejszym, bo nastolatka, cóż niekoniecznie myślała teraz o konsekwencjach i bez wątpienia, nie miała nigdy problemów z seksem w miejscu publicznym, czy nawet jeśli ktoś przez przypadek widział ją w takiej sytuacji. Mogła sobie na to pozwolić i nie martwić się, że na drugi dzień, znajdzie się na wszystkich portalach plotkarskich.
Była naprawdę, miło zaskoczona tym, jak mężczyzna ją traktował, nie myśląc tylko o własnej przyjemności, ale również i o niej, a to dało się wyczuć bardzo szybko. Patrzyła na niego spojrzeniem pełnym pożądania, ale też ciepła, może też i czułości. Wzrokiem, którego już dawno, nikt u Minnie nie widział. Nie protestowała, kiedy położył ją delikatnie na łóżku, przez co jej dłonie znalazły się na pościeli, a nie tak jak wcześniej na karku blondyna. Podparła się na moment na łokciach, coraz szybciej i płycej oddychając, jakby czekała, na jego kolejny ruch, zanim znów nie opadła plecami na miękkie łóżko. Cichy jęk wydobył się spomiędzy pełnych ust nastolatki, kiedy poczuła, jak w nią wszedł, a dłonie jakby momentalnie zacisnęły się na pościeli. Zadziwiające, jak dwoje, z pozoru różnych osób, potrafi tak świetnie się porozumieć bez słów. A Minnie, nie miała zamiaru udawać, ani ukrywać, że każdy kolejny ruch Leo, sprawiał jej jeszcze więcej przyjemności. Zagryzła mocniej swoje wargi od środka, czując jak przez jej drobne ciało, przechodzą przyjemne dreszcze, a ich spojrzenia, które znów się spotykały, tylko to potęgowały. Chciała więcej, pragnęła go, a jej ciało, nie potrafiło tak spokojnie leżeć w miejscu. Bardzo szybko, dopasowała się do jego ruchów bioder, chociażby minimalnie unosząc swoje pośladki wyżej, aby ponownie mógł się w niej znaleźć. Jeszcze mocniej, zacisnęła palce na pościeli, kiedy kolejny, tym razem głośniejszy jęk rozniósł się po pokoju, pomiędzy głośniejszym westchnięciem, czy przyspieszonym oddechem.
- Mhm - mruknęła, chociaż dopiero po chwili, doszedł do niej sens jego słów, patrząc na mężczyznę spod lekko przymkniętych powiek. Dla obojgu ten wieczór, nie skończy się tak szybko. Nie miała zamiaru rezygnować z takiej propozycji, bo Minnie, będąca na górze, to dość rzadkie zjawisko. Przeniosła dłonie z łóżka, ponownie na kark Leo. - Chcę być na górze - na moment, złączyła ich usta w dość krótkim pocałunku, aby zaraz, na pewno z jego pomocą, zmienić pozycję. Zamiast leżeć wygodnie na łóżku, znalazła się okrakiem na biodrach kochanka, ogarnęła dłonią długie, blond włosy wprost na plecy i tym razem, to ona, mogła patrzeć na niego z góry. Wiedziała, że teraz, miał na nią jeszcze lepszy widok, a nastolatka, nie czuła się zawstydzona. Miała idealne, drobne ciało, proporcjonalne piersi i wygląd aniołka. Na moment, oparła się dłońmi o ramiona Leo, zanim nie zaczęła się unosić, mając pełną kontrolę nad chwilą, kiedy jego penis znów zaczął się w niej znajdować. Chyba podświadomie, nie chcąc zbyt szybko kończyć, jej ruchy, chociaż były dość spokojne, to za to pewne i przemyślane. Odchyliła delikatnie głowę do tyłu, przesuwając jedną dłonią od swojego ramienia, poprzez prawą pierś, aż do płaskiego brzucha. Nie chciała, aby przestał na nią patrzeć, wręcz przeciwnie. Zaczęła coraz szybciej unosić biodra, aby zaraz opaść na niego i móc poczuć, jak jego męskość wypełnia ją od środka. Straciła wcześniejsze hamulce, jeśli jakieś jeszcze miała, przez co, nie była taka cichutka jak na początku, a z jej ust, wychodziły kolejne, ciche, niekiedy głośniejsze jęki przyjemności.
- Leo - zamruczała głośniej, spoglądając wprost w jego niebieskie oczy, a na jej policzkach, widoczne były czerwone rumieńce.

autor

Awatar użytkownika
0
0

-

Post

Spoiler
Niestety, jemu media nie dawały zapomnieć, że jest "osobą publiczną". Czasem czuł się raczej jak "własność publiczna". Musiał robić to, co było dobrze odebrane, nie mogąc sobie pozwolić na wiele rzeczy, które dla zwykłych ludzi nie są niczym nadzwyczajnym. Czasem obawiał się, że tak zostanie do późnej starości, po prostu skala zainteresowanych brukowców będzie coraz mniejsza.
Wiele kobiet mówi, że to przychodzi z wiekiem. Mężczyzna w wieku 35-45 jest już na tyle świadomy swoich potrzeb i możliwości, że nawet eksperymentuje świadomie a jednocześnie jest w na tyle dobrej formie, by mieć siły na realizację owych pomysłów. Leo mógł przelecieć dosłownie i w przenośni tysiące dziewczyn. Nie każda jednak chciała się kochać a właśnie taki potencjał czuł w Minnie. Nie chciał po prostu rozładować w niej napięcia i zapomnieć.
Dziewczyna prezentowała się doskonale leżąc na plecach. Rzadkością była tak proporcjonalna budowa przy relatywnie niskim wzroście. Przy poszczególnych pchnięciach mógł lekko unosić ją na mięśniach brzucha, chwycona za kostki wykazywała elastyczność i sama napierała na niego z wyczuciem. Sposób w jaki poddawała się pieszczotom był uwodzicielski sam w sobie.
Gdy zamienili się rolami to ona zaczęła brać go w posiadanie. Niewielka waga pozwalała jej być na górze bez dotykania łóżka. Mogła opierać się goleniami o jego uda, mogła umieścić stopy na jego klatce piersiowej - żadna konfiguracja nie powodowała u niego dyskomfortu. Dziewczyna poruszała się delikatnie ale miał świadomość, że tkwi w niej naprawdę głęboko.
Tak, złotowłosa? Podniósł się do niej i oparł na łokciach. Ich usta mogły połączyć się w kolejnym pocałunku. Minnie. Świetne imię dla takiej seksownej kruszyny jak ty. Położył dłoń na jej piersi, rozpoczynając delikatną pieszczotę. Rozpoczął też ruszanie biodrami aby nieco podkręcić tempo. Pozycja na jeźdźca miała tę wadę, że penis skierowany do góry w końcu tracił sztywność. W końcu grawitacji się nie oszuka... Teraz ruch należał do blondynki.

autor

Awatar użytkownika
0
0

-

Post

+18.
Spoiler
Pomimo swojego dość młodego wieku, Minnie zdążyła poznać, że istnieje seks, który jest po prostu rozładowaniem emocji poprzez obie osoby i nie ma w tym żadnej czułości, a jedynie zaspokajanie żądzy. Na początku, sądziła, że ta noc, również będzie do takich należała. Znali się bardzo krótko, a randki w łóżku, właśnie tak się kończą. Jednak już na początku, zdążyła się przekonać, że wcale tak nie jest, ani nie będzie. Leo, dość szybko potrafił jej pokazać, że nie jest dla niego przysłowiową zabawką, bądź dziewczyną, którą przeleci i zaraz po tym zniknie za drzwiami jej pokoju. Bez wątpienia, była to bardzo miłym zaskoczeniem i odmianą od jej przeszłości.
Sam seks, też był inny. Miała wrażenie, że zgrali się bez niepotrzebnych słów, nie było niedopowiedzeń, a ich ciała, jakby same wiedziały, czego potrzebuje ta druga osoba. Jakby, nie był to ich pierwszy raz, ich pierwsza wspólna noc, ani pierwsza randka.
Na całe szczęście, Minnie nie należała do tych wstydliwych osób. Była pewna swojego ciała, nieważne czy leżała pod nim, czy tak jak teraz, to ona była na górze. Bardzo dobrze wiedziała, co sprawia jej przyjemność i jak poruszać biodrami, aby mężczyzna również był usatysfakcjonowany. Chyba też dlatego, mógł usłyszeć już coraz odważniejsze pomrukiwania nastolatki, czy kolejne jęknięcia z rozkoszy, których już niepotrzebnie nie powstrzymywała. Nic nie odpowiedziała na pytanie Leo, widząc jak unosi się na łokciach, nie przerwała swoich ruchów, przygryzając troszkę mocniej swoją wargę. Trwało to dosłownie sekundę, kiedy już po chwili, wsunęła dłoń w jego włosy, drugą układając na karku i odwzajemniła pocałunek, po którym dość zachłannie złapała powietrze.
- Mhm... Tak uważasz? - mruknęła w odpowiedzi, nie przejmując się czerwonymi policzkami i zapewne roztrzepanymi nawet teraz włosami. Był ten plus, że kobiety mogły dochodzić kilkukrotnie, a blondynka czuła jak coraz bardziej zaciskają się jej mięśnie w okolicach podbrzusza i niewiele, brakowało jej już do pierwszego orgazmu. Przy każdym oddechu i uniesieniu bioder, jej piersi również unosiły się do góry, zanim znów nie opadła pośladkami na uda mężczyzny. Chciał przyspieszyć? Kompletnie nie miała nic przeciwko, wręcz przeciwnie. Dopasowała swoje ruchy, do tych Leo, pokazując mu tym samym, że nie należy do tych spokojnych, czy delikatnych dziewczyn, które czekają, aż wszystko dostaną na tacy. Nieważne, że w swoim życiu, bardzo rzadko miała okazję do przejęcia kontroli.
Podczas kiedy kolejny raz jego penis się w niej zagłębiał, czuła przyjemne dreszcze, a jej paznokcie mimowolnie wbiły się w kark mężczyzny. Tym razem, to Minnie przestała po części kontrolować swoje ruchy, które były coraz szybsze, troszkę chaotyczne, ale tylko dlatego, aby zaraz mógł poczuć, jak jej kobiecość zaczęła się na nim zaciskać, jej plecy wygięły się w delikatny łuk, a po pokoju przeszło echo jej jęknięcia. Poczuła rozkosz, która przechodziła przez całe, drobne ciało nastolatki, zanim tak po prostu nie wpadła w jego ramiona, dość ciężko oddychając. Potrzebowała dosłownie kilku sekund, aby uspokoić przyspieszone tętno i oddech, przylegając swoimi piersiami do klatki piersiowej Leo.
- Chcę powtórkę - odezwała się w końcu, lekko zachrypniętym głosem i podniosła swoją głowę, aby ich spojrzenie mogło się spotkać. W końcu pamiętała, że jeszcze nie doszedł, a przecież nie zostawiłaby go w takiej sytuacji.

autor

Awatar użytkownika
0
0

-

Post

+18
Spoiler
Przybieranie ról niejedno ma imię. Perwersyjna nauczycielka, niesforna uczennica, policjant, włamywacz... To dość typowe gdy pomyśli się o "odgrywaniu ról" w łóżku. Z resztą, samo "łóżko" też jest koncepcją płynną. Miłość można przecież praktykować na wielu różnych meblach, na wiele różnych sposobów.

Ostro, nie znaczy bez szacunku, bez szacunku wcale nie musi być "na ostro". Wszystko rodzi się w głowie i jeśli jedyne, co miałby do pokazania to siła i dominacja, to zapewne szybko by się znudził "zaliczaniem" kolejnych sukcesów. Chociaż niczym doppelganger mógł przybrać różne formy, w zależności od potrzeb i nastroju własnego oraz kochanki mógł być czuły i kochający, albo władczy. Czułby się dziwnie, gdyby od pierwszego zbliżenia próbował zdominować tak drobną dziewczynę.

Podobało mu się, jak subtelnie brała udział w grze. Nie czekała aż zostanie obsłużona a z drugiej strony nie zachowywała się jak nimfomanka. Nie była też jedną z tych dziewczyn które uważają się za "szalone" a gdy przychodzi do czegoś więcej tylko jęczą a w finale drą się jak obdzierane ze skóry.
Za chwilkę. Sam był już dość blisko, znacznie zwolnił tempo. Widoki które mu serwowała nie pozwalały na uspokojenie. Przesunął dłoń po jej brzuchu w kierunku piersi i delikatnie chwycił za kark. Ich usta spotkały się raz jeszcze, języki zatańczyły i drugą rundę rozpoczął od głębokiego pchnięcia.

autor

Awatar użytkownika
0
0

-

Post

+18.
Spoiler
Nie znała Leo, nie wiedziała przecież, jaki jest tak naprawdę na co dzień, ale wiedziała jedno, że na pewno, chciałaby go lepiej poznać. Nie tylko to, jak się zachowuje każdego dnia, ale też od tej drugiej strony, kiedy są tylko sam na sam, niekoniecznie w łóżku, bo było przecież tyle bardzo ciekawych i podniecających miejsc, że aż wstyd byłoby się ograniczać tylko do jednego.
Minnie, nie była jedną z tych dziewczyn, które za dużo się naoglądały filmów porno i próbowały udawać aktorki, które brały w nich udział. To wszystko było tak bardzo przerysowane, że chwilami aż bolały ją oczy, bo nie ma co ukrywać, że widziała kilka, może kilkanaście takich filmów i mało miały pokrycia z rzeczywistością. Dlatego, nie miała zamiaru udawać swoich jęków, bądź krzyczeć na całe gardło, skoro równie dobrze wystarczyło subtelne mruknięcie, pokazujące jak jest jej przy nim dobrze. Nieważne, że niektórych mężczyzn mogło to podniecać, skoro to nie była ona. A przy nim, z jakiegoś powodu, chciała być sobą, rozebrał ją nie tylko z ubrań, ale z całej tej otoczki, którą wokół siebie stworzyła.
Jego bliskość, dotyk, zapach skóry, jeszcze bardziej uderzał jej do głowy, przez co zapominała o całym otaczającym ją świecie, o przeszłości, przyszłości, teraz wszystko mogło nie istnieć, aby tylko zatrzymać dany moment. Przygryzła delikatnie wargę, na słowa mężczyzny, patrząc przez ten cały czas wprost w jego oczy, zanim nie poczuła jego dłoni na swoim karku i kiedy ich usta, ponownie się spotkały, prawie w tym samym czasie odwzajemniła pocałunek. Nie lubiła tego uczucia, kiedy w jej brzuchu pojawiały się te przysłowiowe motyle i po czasie traciła głowę, dlatego tak bardzo próbowała sobie wmówić, że to tylko seks. Oparła dłonie na ramionach Leo i minimalnie uniosła swoje biodra, gdy ponownie poczuła, jak w nią wszedł, aby zaraz przylgnąć jeszcze bardziej swoim drobnym ciałem do niego. Przerwała nagle pocałunek, ocierając się noskiem o jego policzek i cichutko zamruczała wprost do jego ucha. Mógł poczuć, jak jej paznokcie wbijają się w skórę na ramionach, a biodra nastolatki ponownie dopasowały się do rytmu pchnięć Leo.
- Zamieńmy się - wyszeptała lekko zachrypniętym głosem i nie czekając na reakcję mężczyzny, wystarczyło, że odchyliła się delikatnie do tyłu i upadła plecami na łóżko. Jednak nie byłaby sobą i w tym samym momencie, przyciągnęła go mocniej do siebie, aby znalazł się tuż nad nią. Wplatając kolejny raz tego wieczoru palce w jego włosy, uśmiechnęła się uwodzicielsko, a jedną nogą objęła go w okolicach bioder. - Lubię na Ciebie patrzeć z dołu - nieważne, że jej policzki były czerwone, pojedyncze kosmyki włosów przylegały do czoła, a cała reszta była roztrzepana już w tym momencie. Dość szybko, ponownie dopasowała się do ruchów bioder Leo, a ich ciała połączyły się w jedną całość. Nie miała problemu z różnicą wzrostu ani z tym że jego męskość na początku bardzo ją rozpychała od środka, teraz było już idealnie.

autor

Awatar użytkownika
0
0

-

Post

+18
Spoiler
On też początkowo zakładał, że jakby nie było, to tylko seks. Niemała różnica wieku, "atrakcyjna chociaż nie w moim typie" i jeszcze parę czynników z jednym naczelnym, o którym nie miał jeszcze pojęcia mówiły, że to nie ma prawa się udać. Mówiąc "to" miałby oczywiście na myśli jakikolwiek związek.
Ale już w trakcie czuł, że chciałby to powtórzyć. Pewnie więcej niż raz. Słowem - życzyłby sobie, żeby to nie była przygoda na jedną noc. Drobne pocałunki, delikatność i zdecydowanie. Wszystko to składało się w naprawdę przyjemny wieczór. Pewnie byłoby jeszcze lepiej, gdyby nie był zmęczony wyścigiem.
Zmęczenie objawiało się też przyjemnym mrowieniem. Dziś wytrzyma znacznie mniej niż zwykle - będzie musiała go zrozumieć. Ryzyko uśnięcia niedługo po również istniało i miało się dobrze.
Dziewczyna znalazła się pod nim. Lubisz czuć się malutka, co? Uśmiechnął się do niej. Wszakże nie było w tym nic złego. Zamieniła niski wzrost na atut. A może fetysz? O tym też być może będzie miał szansę się przekonać w przyszłości. Seria niezbyt głębokich, rytmicznych pchnięć sprawiła, że główka jego penisa ocierała się o ciasne wejście. To zawsze dobrze działa. Teraz padło pytanie, które raczej niewiele miało wspólnego z delikatnością i subtelnością całego aktu.
Połykasz? Bo nie chcę kończyć w środku a czuję, że to już niedługo.

autor

Awatar użytkownika
0
0

-

Post

+18.
Spoiler
Dla innych, spora różnica wzrostu, była często dużą przeszkodą. Sama nastolatka, wcześniej miała z tego powodu kompleksy, zanim nie zaczęła doceniać szpilek i nie zrobiła z niskiego wzrostu swojego atutu. Był też jeszcze jeden powód, zazwyczaj mężczyźni byli od niej sporo wyżsi, a ona faktycznie mogła się poczuć przy nich jak taka mała dziewczynka, którą zawsze ochronią i będzie czuła się bezpieczna, a to dla niej, było bardzo ważne.
Bywała egoistką, bardzo często, ale na pewno nie w takim momencie, gdy wiedziała, że Leo miał naprawdę ciężki dzień, więc nawet jeśli po wszystkim od razu uśnie, nie będzie mu miała tego za złe. Chyba też, nie potrafiłaby, patrząc na cały ich dzień i wieczór, zaczynając od wyścigu, kolacji, po upojną noc w pokoju hotelowym. Czy weekend, mógłby zapowiadać się jeszcze lepiej?
- Lubię... I jestem malutka - odpowiedziała bez większego zastanowienia, była w zbyt dużej euforii, aby kontrolować składnię zdań i przejmować się, czy są one dość logiczne. Nie potrafiła, odsunąć dłoń od Leo, zostawiając na jego ciele ślady paznokci, które zapewne będą trzymały się jeszcze do jutra, a jego dotyk, sprawiał jej nieopisaną przyjemność. Była pewna, że już nigdy, nie będzie w stanie się tak poczuć, a jedna noc, potrafiła zmienić jej cały światopogląd, głównie za sprawą mężczyzny, który pozwolił czuć jej się dzisiaj, aż tak wyjątkowo. Nawet jego pytanie, za bardzo jej nie ruszyło, a było wręcz zrozumiałe. Nie mógł mieć pewności, że Minnie się zabezpiecza, bądź czy nie chce wrobić go w ciąże, a następnie płacenie alimentów. Niejedna, zdesperowana kobieta, mogłaby tak postąpić, wykorzystując nadarzającą się okazję.
- Połknę wszystko, co tylko mi dasz - mruknęła troszkę głośniej, utrzymując przez krótką chwilę kontakt wzrokowy z Leo. Chyba, coraz mniej zważała na słowa i przestała już dawno, przejmować się, co mógłby o niej pomyśleć. Mocniej objęła go nogą w biodrach, która powoli jej się zsuwała, a jej szyja wygięła się delikatnie do tyłu, wypinając tym samym klatkę piersiową do przodu.
Tak bardzo, nie chciała kończyć tej chwili, tego wieczoru, ale nie potrafiła zatrzymać czasu, ani faktu, że jej ciało, tak reaguje na bliskość Leo. Bez wątpienia, mógł już poczuć, jak ponownie jej mięśnie miednicy, zaczynają się rytmicznie na zaciskać na jego męskości, a z jej ust, wydobywało się bezwstydne jęknięcie, przerywane płytkim i szybkim oddechem.

autor

Zablokowany

Wróć do „Gry”