WAŻNE Wprowadzamy nowy system pisania postów/tworzenia tematów w lokacjach. Prosimy o zapoznanie się instrukcją i stosowanie nowego wzoru. Więcej informacji znajdziecie tutaj!

Subfora zostały podzielone na 4 główne działy, oto orientacyjny zakres lokacji, które mogą się w nich znaleźć:
- strefa miejska - ulice, parkingi, tereny zielone, parki, place zabaw, zaułki, przystanki, cmentarze
- usługi - sklepy, centra handlowe, salony kosmetyczne, pralnie, warsztaty
- kultura i instytucje - galerie, muzea, teatry, opera, domy kultury, centra społeczne, urzędy, kościoły, szkoły, przedszkola, szpitale, przychodnie
- życie towarzyskie - restauracje, kawiarnie, kluby, kręgielnie, puby, kina

Dodatkowo w dzielnicach znajdziecie subfora większych firm albo ważnych dla forum i postaci lokacji, np. szczególne kluby, uniwersytet, czy restauracje.

INFO W procesie przenoszenia forum na nowy silnik utracone zostały hasła logowania. Napiszcie w tej sprawie na discordzie do audrey#3270 lub na konto Dreamy Seattle na Edenie. Ustawimy nowe tymczasowe hasła, które zmienicie we własnym zakresie.

DISCORD Jesteśmy też tutaj! Zapraszamy!

UPDATE Postacie chcące uzupełnić swoją KP o nowe treści w biografii mogą skorzystać teraz z kodu update w zamówieniach.

Zablokowany
Awatar użytkownika
0
0

-

Post

| outfit

Constance stresowała się o Nicka - cały czas miała jakieś złe przeczucia odnośnie tamtej strzelaniny i tego, że poszedł tam razem z Christopherem, ale miała nadzieję, że będzie jak zawsze - wróci do domu, ona mu powie o maluchach, potem spędzą razem wieczór. Wiedziała doskonale, że oboje ostatnio byli zajęci pracą, ale wiedziała też, że jej mąż cholernie się ucieszy, dlatego myśl o maluchu wcale jej nie przerażała. Byli drużyną, prawda? Poradzą sobie. Zresztą, doskonale wiedziała, że kiedy pojawi się na świecie, jej mąż nieco ograniczy pracę. Ona sama również miała taki zamiar i oczywiście zamierzała też zgłosić do przełożonych, że na akcje to ona sobie już nie pojeździ. Mimo to, serce Turner-Farewell przepełniała jakaś taka radość. W gruncie rzeczy nie mogła się doczekać aż powie Nickowi, dlatego zamiast skupiać się na upływie czasu, zajęła się ogarnianiem kolacji. Oczywiście dania główne zamówiła. Do tego ogarnęła bezalkoholowego szampana i upiekła jakieś zajebiste ciasto, chociaż musiała kilka razy przerywać, bo pewnie zapach czekolady unosił się w powietrzu, a Cons przyprawiało to o lekkie mdłości. Kiedy więc już wszystko przygotowała, zapaliła świece i w ozdobnym pudełeczku umieściła zdjęcie z USG, odetchnęła głęboko. Dopiero teraz zorientowała się, że minęły trzy godziny. Zadzwoniła nawet do Nicka, ale nie odbierał... I wtedy rozległo się pukanie do drzwi. Odetchnęła z ulgą, podbiegając do drzwi.
- Znowu nie wziąłeś kluczy, Nicky? - spytała z czułością, ale to nie Nick stał w drzwiach. - Alex, to nienajlepszy moment, czekam na... - i wtedy do niej dotarło. Alex przecież był z Nickiem. Serce Constance zaczęło bić znacznie szybciej, gdy lustrowała wzrokiem sylwetkę Clarence'a i dostrzegła krew. Ogarnęły ją mdłości. Odetchnęła głęboko, zanim zadała kolejne pytanie, chociaż dłonie zaczęły jej się cholernie trząść. - Alex, gdzie Nick? - jej głos zadrżał, gdy wypowiadała imię ukochanego, chociaż miała nadzieję, że to nie jego krew. - Czy... Czyja to krew? - dodała cicho, czując, jak jej klatka piersiowa zaczyna się podnosić i opadać w błyskawicznym tempie. Czuła, że nie może oddychać, chociaż przecież jeszcze Alex nic nie powiedział - a może nie musiał? Znała go tak dobrze, że wiedziała, co oznaczało to jego spojrzenie.

autor

Zablokowany

Wróć do „Domy”