WAŻNE Wprowadzamy nowy system pisania postów/tworzenia tematów w lokacjach. Prosimy o zapoznanie się instrukcją i stosowanie nowego wzoru. Więcej informacji znajdziecie tutaj!

Subfora zostały podzielone na 4 główne działy, oto orientacyjny zakres lokacji, które mogą się w nich znaleźć:
- strefa miejska - ulice, parkingi, tereny zielone, parki, place zabaw, zaułki, przystanki, cmentarze
- usługi - sklepy, centra handlowe, salony kosmetyczne, pralnie, warsztaty
- kultura i instytucje - galerie, muzea, teatry, opera, domy kultury, centra społeczne, urzędy, kościoły, szkoły, przedszkola, szpitale, przychodnie
- życie towarzyskie - restauracje, kawiarnie, kluby, kręgielnie, puby, kina

Dodatkowo w dzielnicach znajdziecie subfora większych firm albo ważnych dla forum i postaci lokacji, np. szczególne kluby, uniwersytet, czy restauracje.

INFO W procesie przenoszenia forum na nowy silnik utracone zostały hasła logowania. Napiszcie w tej sprawie na discordzie do audrey#3270 lub na konto Dreamy Seattle na Edenie. Ustawimy nowe tymczasowe hasła, które zmienicie we własnym zakresie.

DISCORD Jesteśmy też tutaj! Zapraszamy!

UPDATE Postacie chcące uzupełnić swoją KP o nowe treści w biografii mogą skorzystać teraz z kodu update w zamówieniach.

Zablokowany
Awatar użytkownika
0
0

-

Post

#3

Lekkie podejście do życia i problemów Josha było… no jak część jego marki. To właśnie tym się kierował, kiedy zaczynał swoją karierę i… no po części właśnie dlatego w ogóle ją zaczął. Nie chciał się angażować w poważne związki i relacje, chciał postawić na luz we wszystkim, w czym tylko się dało na luz postawić. Żył chwilą, zarabiał kasę która mu na to pozwalała i cóż, nie zapowiadało się na to, żeby miał cokolwiek w swoim życiu zmieniać. Ale jak to w życiu bywa, czasem pojawiają się różne komplikacje. Jedną z nich była przesyłka, którą niedawno dostał od… no kogoś, kto raczej nie jest jego fanem. Nie żeby jakoś super entuzjastycznie podchodził do jakichkolwiek prezentów od fanów, uważał je za nieco krępujące, ale cóż, taka była część życia człowieka, który miał w miarę rozpoznawalne nazwisko. I lepsze było to, niż paparazzi, który za człowiekiem chodził i wiecznie robił zdjęcia chowając się w krzakach, bo to naprawdę było porąbane…
No ale, dostał prezent, którym była laleczka voodoo, która miała najwyraźniej być jego podobizną. I on akurat nie chciał z tego robić zbyt wielkiej sprawy, ale jego siostra miała zupełnie inne spojrzenie na sprawę i to właśnie ona wysłała do niego Panam. Znał ja, bo znał większość znajomych swojej siostry, z którą był dość blisko, ale i tak mocno się zdziwił, kiedy znalazła sie pod jego drzwiami. I kompletnie nie połączył kropek między jej zawodem, a przesyłką sprzed kilku dni.
- Cześć, przyznam szczerze, że nie spodziewałem się takiej wizyty - przyznał, ale potem otworzył szerzej drzwi - jeśli przyszłaś pożyczyć cukier, to na pewno masz po drodze więcej ofiarnych sąsiadów.. i sklepów, ale jak chcesz, to nim mogę się podzielić - zaoferował wesoło, uśmiechając sie lekko. Jeśli chciała wejść, on zapraszał.

autor

Zablokowany

Wróć do „Domy”