WAŻNE Wprowadzamy nowy system pisania postów/tworzenia tematów w lokacjach. Prosimy o zapoznanie się instrukcją i stosowanie nowego wzoru. Więcej informacji znajdziecie tutaj!
Subfora zostały podzielone na 4 główne działy, oto orientacyjny zakres lokacji, które mogą się w nich znaleźć:
- strefa miejska - ulice, parkingi, tereny zielone, parki, place zabaw, zaułki, przystanki, cmentarze
- usługi - sklepy, centra handlowe, salony kosmetyczne, pralnie, warsztaty
- kultura i instytucje - galerie, muzea, teatry, opera, domy kultury, centra społeczne, urzędy, kościoły, szkoły, przedszkola, szpitale, przychodnie
- życie towarzyskie - restauracje, kawiarnie, kluby, kręgielnie, puby, kina
Dodatkowo w dzielnicach znajdziecie subfora większych firm albo ważnych dla forum i postaci lokacji, np. szczególne kluby, uniwersytet, czy restauracje.
INFO W procesie przenoszenia forum na nowy silnik utracone zostały hasła logowania. Napiszcie w tej sprawie na discordzie do audrey#3270 lub na konto Dreamy Seattle na Edenie. Ustawimy nowe tymczasowe hasła, które zmienicie we własnym zakresie.
DISCORD Jesteśmy też tutaj! Zapraszamy!
UPDATE Postacie chcące uzupełnić swoją KP o nowe treści w biografii mogą skorzystać teraz z kodu update w zamówieniach.
-
<div class="rel1">Tomas Callaghan</div>
<div class="rel2"><img src="https://64.media.tumblr.com/dd942f7660c ... jpg"></div>
<div class="rel3">Tomas może sprawiać całkiem dobre wrażenie na wstępie, ale zazwyczaj traci przy bliższym poznaniu. Często stoi za barem w The Crocodile i ogólnie kręci się tam już od kilku dobrych lat i pojawia się też w domu pogrzebowym Serenity dumnie dzierżąc w dłoni łopatę, udając dookoła, że cały czas chodzi na studia. Korzysta ze swojej dwudziestki i w końcu legalnego wieku do picia alkoholu. Chętnie przychodzi na domówki i szwenda się po klubach zagadując ładne brunetki. Znać go to jak jeden z 99 problemów, którego nie było potrzeba w niczyim życiu.</div>
<div class="rel4"><div class="rel5">
<div class="rel6"> <input type="radio" id="rel6-1" name="rel6-gr" checked><label for="rel6-1"> family </label>
<div class="rel7">
<div class="rel8">
<b>Chet Callaghan</b>
Brat, rozpychający się ostatnimi czasy w rodzinnym pubie
<b>Elliott Callaghan</b>
Również brat, ten ze wspaniałym poczuciem humoru
<b>Maggie</b>
Siostra
<b>Leon Callaghan</b>
Kilkuletni syn Elliotta, oficjalnie najmłodszy w rodzinie
</div> </div> </div>
<div class="rel6"> <input type="radio" id="rel6-2" name="rel6-gr"><label for="rel6-2"> well... </label>
<div class="rel7">
<div class="rel8"><b>Barbie Collins</b>
współlokatorka, a kiedyś sąsiadka, oficjalnie się nie lubią, ale coś pod powierzchnią zakłóca ten balans
<b>Laura Hirsch</b>
współlokatorka (to jej mieszkanie), można powiedzieć, że się niejako tolerują, jak akurat są w dobrym humorze
<b>Becky Astor-Bass</b>
znajoma/ koleżanka, a przede wszystkim przyjaciółka Sary, nie pałają do siebie szczególną sympatią, ale to 'nic osobistego'
<b>Liane Gagneux</b>
kumpela, koleżanka z pracy i jedna z niewielu osób, przy których się swobodnie zachowuje
<b>Maks (npc)</b>
sąsiad, mieszkający na przeciwko, a przed tym kolega, usposobienie odwrotne do Tomasa, porządny chłopak o dobrych manierach, w sercu nieszczęśliwy jedynak z wiecznie zajętymi rodzicami (z którymi mieszka)
</div> </div></div>
<div class="rel6"> <input type="radio" id="rel6-3" name="rel6-gr"><label for="rel6-3"> squad </label>
<div class="rel7">
<div class="rel8"> kumpelska ekipa założona jeszcze w liceum, razem się uczyli i pakowali w tarapaty, mieli na siebie równo dobry i nie dobry wpływ <br>
<b>Eddie (npc)</b>
najlepszy kumpel, sportowiec i uczeń na Waszyngtońskim Uniwersytecie, pomaga Tomasowi utrzymywać pozory tego, że ten nadal tam chodzi, imprezowicz, który może i jest bystrzejszy od swojego kumpla, ale nie często zdaje się korzystać ze swojego zdrowego rozsądku
<b>Sarah Williams (npc)</b>
koleżanka, dziewczyna chodząca własnymi ścieżkami, o dobrym sercu i mocnym prawym sierpowym, chodzili ze sobą na pierwszym roku studiów, ale nie zajęło im długo by dojść do wniosku, że to po prostu nie był układ dla nich, teraz zachowują się jakby się to nigdy nie wydarzyło
<b>imię i nazwisko</b>
opis relacji opis relacji
<b>imię i nazwisko</b>
opis relacji opis relacji </div> </div> </div>
<div class="rel6"> <input type="radio" id="rel6-4" name="rel6-gr"><label for="rel6-4"> complex</label>
<div class="rel7">
<div class="rel8"> <b>imię i nazwisko</b>
opis relacji opis relacji
<b>imię i nazwisko</b>
opis relacji opis relacji
<b>imię i nazwisko</b>
opis relacji opis relacji
<b>imię i nazwisko</b>
opis relacji opis relacji
</div> </div></div>
</div></div>
</div></table>
studentka architektury
kawiarnia Liberte
belltown
Może się poznali przez jej byłego - Finna? No i nie wiem, może na siebie spoglądali spode łba, bo się jakoś niespecjalnie polubili?
-
Myślę, że z Laurą innej opcji nie było i musieliby spoglądać na siebie spode łba. Jeśli to opcja to można nawet założyć, że Tom to kumpel Finna, ale może się o coś poprztykali po drodze, i już nie są w kontakcie. To by jednak nie przeszkadzało, że przed tym Tom z Laurą widzieli się więcej niż raz, niechętnie musząc znosić swoje towarzystwo, niechętnie dowiadując się o sobie kilku rzeczy.
W ramach kapryśności losu, niedawno kolega Toma mógł przeprowadzić się do Belltown i stać się sąsiadem Laury, a tak się składa, że Callaghan często zostaje u niego do późna, zwłaszcza, że ma tam szalenie blisko z pracy w pubie, może zostaje i na noc, więc mogą teraz się mijać z rana.
I chociaż Laura mogła być nieco sceptyczna co do propozycji, to może pozwoliła, żeby Tomas podwiózł ją to tu to tam, bo i tak miał po drodze. Ewentualnie dopiero może zarzucić jej taką propozycję. I już tłumaczę dlaczego. Zadurzył się w niej ten kolega/sąsiad, tylko nie ma odwagi sam zagadać, uznał jednak, że skoro Tomas już ją zna, to będzie łatwiej. Wymyślił też, czy raczej uznał, że spytanie prosto z mostu o telefon może nie zadziałać, a co dopiero, żeby się z nim wybrała, więc zamiast tego Tomas ma ją troszkę udobruchać i to tu to tam zareklamować kolegę, jak już sam zarobi u niej kilka punktów. Może Laura się szybko zorientuje, że coś kombinuje, może wytknie mu, żeby na nic nie liczył za tą podwózkę (jeśli by się zgodziła), a może zaczęłoby się od tego, że zaspałaby, a była gdzieś zobowiązana przyjść na czas, a on akurat wychodziłby od swojego kolegi i sama by go o to poprosiła, czy też zażądała, skoro się już trochę znają. Tak czy owak, można zawsze popracować z tym mijaniem się, i jeśli by ci pasowało dodać zainteresowanie kolegi. Daj znać co myślisz. Chętnie jeszcze nad czymś pokminię
Hej ;)
Koleżanki zawsze mile widziane. Zwłaszcza takie jak Farrah. Ta dwójka mogła się nawet znać ze studiów, a nawet z tego samego kierunku, bo Tomas pewnie szedł w ten biznes. Rocznikowo powinni właściwie być w tym samym roku, ale że Tom powtarzał wcześniej, to się wszystko przesunęło o rok. Co sprawia, że jego pierwszym był jej drugim. Co ty na to, jeśli przez to, że chłopak sobie nie radził wrzucili go w program taki ‘pomocniczy’, do którego Farrah wstąpiła w ramach zdobycia punktów…? Sparowaliby ich razem. Luuub, Tomas sam zagadnąłby pannę Winfield, bo jakby mógł tego nie zrobić? I zdałby się po prostu na kartę pomocy przy nauce, której potrzebował, ale która wcale nie była mu w głowie gdy rozmawiał z Farrah. Nie wykluczone, że widywali się jeszcze na imprezach, może nawet na jednej z nich się poznali. Kwestia tego czy w jakiś sposób kontynuowali znajomość, czy nie myśleli o sobie przez ostatni rok i teraz znowu gdzieś na siebie wpadną? Nawet jeśli będzie to prawie potrącenie jednego z nich, przez drugie. Mogę nawet zgłosić rozkojarzonego Tomasa na tego za kierownicą.
-
orazTomas może sprawiać całkiem dobre wrażenie na wstępie, ale zazwyczaj traci przy bliższym poznaniu.
totalnie mnie zachęciły, więc chcę coś super (pozytywnego, albo negatywnego, możesz wybrać!), poza tym, że jestem Twoim szefem, tylko nie wiem od jak dawna i czy jużZnać go to jak jeden z 99 problemów, którego nie było potrzeba w niczyim życiu.
-
Też jestem jego szefem Szefową nawet! Tak że prosiłabym tutaj Tomasa o pochylenie się nad tym i równe rozdysponowanie pomysłów na relację szef(owie)-pracownikBlake Griffith pisze:poza tym, że jestem Twoim szefem, tylko nie wiem od jak dawna i czy już
-
Może z Yael zrobicie mu rozmowę kwalifikacyjną? Studia mu się powinny niedługo zaczynać, to musi wyglądać na zajętego. Jedna z pierwszych wspólnych formalnych decyzji? A w razie jak coś Tomas spartoli to będzie mówił, że ten drugi szef powiedział mi, żeby tam kopać, a nie tu.
A i spokojnie możecie mu dawać jeszcze do ogarniania sprzątanie, póki ktoś się na to miejsce nie znajdzie. Może się okazać, że coś zginie, bo Tom uzna, że to śmieci, chociaż nikt mu nie mówił, żeby akurat tam zaglądał (zdecydowanie lepiej trzymać makulaturę wszelakiej maści z dala od niego).
Będzie fajnie, obiecuję, jak z gwarancjami, Tomas będzie się spisywać adekwatnie podczas okresu próbnego, czy po prostu na wstępie, a z czasem będzie... ciekawiej. (Dopóki nie zagrożą oboje, lub jedno z nich, że straci pracę)
studentka architektury
kawiarnia Liberte
belltown
Możemy to podkręcić zainteresowaniem kolegi, możemy dodać do tego brak zainteresowania Laury, która mogłaby próbować się jakoś wykręcić z niezręcznej sytuacji, może wciągając w to Tomasa?
-
-
Ja jestem za rozmową kwalifikacyjną, tak jak i wiem, że będzie fajnie, a resztę sobie ugadamy na discordzie, by Yael za dużo nie wiedziałaTomas Callaghan pisze:Blake to są właśnie fragmenty, których Tomas nie dołączy do swojego CV, ale totalnie powinien jako przestrogę. Czy pozytywne i negatywne to się w sumie może jeszcze okazać, bo Tomas dopiero będzie zaczynał.
Może z Yael zrobicie mu rozmowę kwalifikacyjną? Studia mu się powinny niedługo zaczynać, to musi wyglądać na zajętego. Jedna z pierwszych wspólnych formalnych decyzji? A w razie jak coś Tomas spartoli to będzie mówił, że ten drugi szef powiedział mi, żeby tam kopać, a nie tu.
A i spokojnie możecie mu dawać jeszcze do ogarniania sprzątanie, póki ktoś się na to miejsce nie znajdzie. Może się okazać, że coś zginie, bo Tom uzna, że to śmieci, chociaż nikt mu nie mówił, żeby akurat tam zaglądał (zdecydowanie lepiej trzymać makulaturę wszelakiej maści z dala od niego).
Będzie fajnie, obiecuję, jak z gwarancjami, Tomas będzie się spisywać adekwatnie podczas okresu próbnego, czy po prostu na wstępie, a z czasem będzie... ciekawiej. (Dopóki nie zagrożą oboje, lub jedno z nich, że straci pracę)
-