autor

[Esme Hopkins]

<table> <div class="kp0">
<div class="kp2">
<div class="kp3">

<div class="kp4"> <input type="radio" id="kp4-1" name="kp4-gr" checked><label for="kp4-1"> me </label> <div class="kp5-a"><img src="https://www.thetimes.co.uk/imageserver/ ... 2C0"></div> </div>

<div class="kp4"> <input type="radio" id="kp4-2" name="kp4-gr"><label for="kp4-2"> about</label>
<div class="kp5"> <div class="kp5-t">about me</div> <div class="kp5-in">

<div class="kp5-info"> <h1>imie i nazwisko</h1> <h2>Esmeralde Roselyn Medley - Hopkins</h2></div>
<div class="kp5-info"> <h1>pseudonim</h1> <h2>-</h2></div>
<div class="kp5-info"> <h1>data i miejsce urodzenia</h1> <h2>24/05/1991, Seattle</h2></div>
<div class="kp5-info"> <h1>dzielnica mieszkalna</h1> <h2>south lake union</h2></div>
<div class="kp5-info"> <h1>stan cywilny</h1> <h2>jeszcze mężatka</h2></div>
<div class="kp5-info"> <h1>orientacja</h1> <h2>hetero</h2></div>
<div class="kp5-info"> <h1>zajęcie</h1> <h2>strażak po przerwie</h2></div>
<div class="kp5-info"> <h1>miejsce pracy</h1> <h2>Seattle Fire Department</h2></div>
<div class="kp5-info"> <h1>wyznanie</h1> <h2>katolickie</h2></div>
<div class="kp5-info"> <h1>miejscowy / przyjezdny</h1> <h2>w seattle od zawsze</h2></div>
</div> </div></div>

<div class="kp4"> <input type="radio" id="kp4-3" name="kp4-gr"><label for="kp4-3">story </label> <div class="kp5"> <div class="kp5-t">my story</div>
<div class="kp5-in">Wychowując się w pełnej rodzinie oczekujesz miłości i szczęścia. Nawet jeśli nie śpisz na pieniądzach - wiesz dla kogo żyjesz. Niestety w jej przypadku było inaczej. Esme nigdy nie zaznała miłości rodzicielskiej , przynajmniej tej biologicznej. Jej rodzice zginęli w wypadku, gdy dziewczynka miała niespełna dwa lata. Przygarnęła ja daleka rodzina matki, mieszkająca w Seattle. Niestety wujostwo nie potrafiło pokochać Esme jak resztę dzieci. Zawsze stała gdzieś z boku. Znacie bajkę o Kopciuszku, gdzie przyrodnie rodzeństwo wyżywało się z biednej dziewczyny,? Tak poniekąd traktowano Esmeraldę. Jak popychadło - w szczególności podczas nieobecności wujostwa. Mimo to, mimo wielu przeszkód Esme wyrosła na dobrą, kochaną kobietę. Może przez pokaleczoną przez przeszłość osobowość i wspomnienia, nie potrafi zapanować nad swoimi emocjami, ale nikt przecież nie jest idealny... Kiedy tylko mogła uciekała z domu, aby oderwać się od miejsca teraźniejszych katuszy. Nienawidziła tego domu, mimo że przecież wujostwo uratowało jej tyłek. Nienawidziła klimatu, jaki tam panował. Już wtedy mając naście lat zaplanowała sobie, że jeśli kiedykolwiek będzie miała dziecko z pewnością bedzie miało inne warunki. Inne życie. Bardzo szybko wyniosła się na swoje, zaraz po osiągnięciu pełnoletności. Właśnie wtedy w rodzinnym sejfie znalazła ukryty testament, a nim pozostałości po rodzicach. Suma zgromadzona na koncie pozwoliła wynająć mieszkanie, pomogła jej również utrzymać się na studiach. Powoli stawała na nogi. Zaraz po ukończeniu liceum postanowiła udać się na studia filozoficzne. Co jej wtedy odbiło? Po dziś dzień nie wiedziała. Bardzo krótko zagrzała tam miejsce. Pojawienie się jednego mężczyzny wlna uczelni spowodowało, że zmieniła swoje plany na życie. Pojawienie się strażaka i to kobiety spowodowało, że cała ta filozofia odeszła na drugi plan. Mimo, że ukończyła pierwszy etap studiów, nie zrobiła nic więcej w tym kierunku. Udała się do Akademii Straży Pożarnej... Gdzie odnalazła siebie. Po zdaniu egzaminów i ukończeniu edukacji skierowano ją do małej remizy na peryferiach Seattle,gdzie z początku była tylko pomocnicą.
Po pół roku zaczęła jeździć w karetce i wszystko było by doskonale.

Ale zakochała się. Zakochała, wyszła za mąż i zaszła w ciążę. Właśnie wtedy zawiesiła swoją służbę, poświęcając się całkowicie rodzinie. Wychowywanie dziecka w końcu było priorytetem. Obiecała to sobie w przeszłości. Liczyć mogła na wsparcie męża, a przynajmniej tak to wyglądało. Liczne wyjazdy na misję, tak jak i jej wyjazdu na akcje spowodowały, że coś się zepsuło. Ale nadal się kochali, nadal tworzyły rodzinkę, która poza sobą świata nie widziała. Do czasu. Do śmierci ich dziecka. Widok trumienki, która z każdym centymetrem zanurza się w głębokim dole kaleczył ją, czuła się tak jakby amputowano jej kolejne kończyny, a kazde kolejne opuszczenie wbijało w nią kolejne może. Bardzo ciężko przeżyła utratę dziecka, a jeszcze gorzej przechodziła żałobę. Była nieznośna, zwalała winę na cały świat, odpychając od siebie ludzi. Nawet męża, który był obok - ale jakoś inaczej. To inaczej skończyło się kolejnym wyjazdem na misję. Esme została sama po wielomiesięcznej traumie. Opatulając się lodem, zamykając serducho na świat. Czy stawała się oziębła? Raczej blokowała się na kolejny ból. Kierowana samotnością zaczęła rozważać swoje życie. Skontaktowała się z remizą strażacką, niestety w jej jednostce nie było już miejsca. Esme upartością wierciła dziurę w brzuchu. Do tego stopnia, że z polecenia trafiła do Seattle Fire Department, jednostki składającej się w większości z mężczyzn, przynajmniej oddział do którego dołączyła. Wiadomo, musiała przyzwyczaić się do uszczypliwości kolegów po fachu - niestety nieświadomi tego, jak wiele przeszła w życiu nie zdawali sobie sprawy, że po prostu po niej to spływa. W pracy, bo w domu przeżywa to rycząc w poduszkę. Jeżdżąc na kolejne wezwania zaczęła odżywać. Wówczas dowiedziała się o powrocie męża, pokiereszowanego, czekającego na nią. Tak przynajmniej myślała. Po raz pierwszy odwiedziła go z uśmiechem, ale... Coś się między nimi zepsuło, to co wisiało w powietrzu w końcu pękło. Moze, gdyby nie wyjechał. Gdyby to przepracowali byłoby inaczej? Może gdyby nie odgradzała się od świata murem? Przychodziła coraz rzadziej, zamiast tego przesiadywała w ich mieszkaniu, czasami nocując w pracy. Aż w końcu przestała przychodzić. Zamiast niej przyszły papiery mówiące o separacji... </div> </div></div>

<div class="kp4"> <input type="radio" id="kp4-4" name="kp4-gr"><label for="kp4-4"> flaws </label> <div class="kp5"> <div class="kp5-t">my flaws</div>
<div class="kp5-in">
∆ Nie umie zasypiać w samotności - jeżeli nie ma nikogo obok musi przynajmniej mieć maskotkę. Zawsze jest to misiek, którym niegdys bawiła się jej córeczka. Ogólnie ma potrzebę czucia przy sobie ciepło drugiego ciała i słyszeć czyjś oddech tuż przy uchu, szyji. To właśnie dlatego, w okresie żałoby pozwoliła sobie na bardzo dużo, naginając tym samym przysięgę małżeństwą. Przynajmniej tak było wtedy. Teraz skupia się na pracy i odpychaniu nachalnych zalotów kolegów z pracy.<br>
∆ Bardzo szybko się nudzi, więc potrzebuje w swoim życiu ciągłej adrenaliny, dlatego została też strażakiem. Ratowanie życia ludzkiego to jedno, a życie w ciągłym napięciu to drugiej. Robi wszystko co niebezpieczne i wszystko to co wyciąga potem z z jej organizmu, bowiem dba o kondycję..<br>
∆ Jest strasznym kwiatoholikiem i kawoholikiem. Może nie mieć nic w lodówce, ale świeże cięte kwiaty i kubek parującej kawy zawsze się u niej znają.<br>
∆ Posiada kilka drobnych tatuaży: na boku i nadgarstku.<br>
∆ Kocha wschody słońca, letni deszcz, rozgwieżdżone niebo i zapach świeżo koszonej twarzy. Okropnie za to boi się burzy.
<br>
∆ Jest podejrzliwa i mściwa, ale lojalna wobec ludzi z ktorymi współpracuje. Niestety jeśli ktoś jej podpadnie musi mieć swiadomosc, że z odzyskaniem zaufania u niej jest bardzo ciężko.
<br>
∆ Kocha stare filmy i piosenki z 90s i 80s





</div> </div></div>

<div class="kp4"> <input type="radio" id="kp4-5" name="kp4-gr"><label for="kp4-5">more</label> <div class="kp5"> <div class="kp5-t">and more</div> <div class="kp5-in">
<div class="kp5-c-info"> <h1>imię/ nick z edenu</h1> <h2>Angelika, mimoza_ona</h2></div>
<div class="kp5-c-info"> <h1>kontakt</h1> <h2> gg / pw / discord</h2></div>
<div class="kp5-c-info"> <h1>narracja</h1> <h2>3 osoba/ przeszły</h2></div>
<div class="kp5-c-info"> <h1>zgoda na ingerencję MG</h1> <h2>tak </h2></div>
</div> </div></div>

</div></div>
<div class="kp1"> <h1>Esmeralde Roselyn Hopkins</h1> <h2>Ana de Armas</h2></div> </div></table>

[Dreamy Seattle]

akceptacja!

Serdecznie witamy na forum, twoja karta została zaakceptowana. Możesz teraz dodać tematy z relacjami, kalendarz oraz telefon i cieszyć się fabularną rozgrywką, którą musisz rozpocząć w ciągu 7 dni.