WAŻNE Wprowadzamy nowy system pisania postów/tworzenia tematów w lokacjach. Prosimy o zapoznanie się instrukcją i stosowanie nowego wzoru. Więcej informacji znajdziecie tutaj!

Subfora zostały podzielone na 4 główne działy, oto orientacyjny zakres lokacji, które mogą się w nich znaleźć:
- strefa miejska - ulice, parkingi, tereny zielone, parki, place zabaw, zaułki, przystanki, cmentarze
- usługi - sklepy, centra handlowe, salony kosmetyczne, pralnie, warsztaty
- kultura i instytucje - galerie, muzea, teatry, opera, domy kultury, centra społeczne, urzędy, kościoły, szkoły, przedszkola, szpitale, przychodnie
- życie towarzyskie - restauracje, kawiarnie, kluby, kręgielnie, puby, kina

Dodatkowo w dzielnicach znajdziecie subfora większych firm albo ważnych dla forum i postaci lokacji, np. szczególne kluby, uniwersytet, czy restauracje.

INFO W procesie przenoszenia forum na nowy silnik utracone zostały hasła logowania. Napiszcie w tej sprawie na discordzie do audrey#3270 lub na konto Dreamy Seattle na Edenie. Ustawimy nowe tymczasowe hasła, które zmienicie we własnym zakresie.

DISCORD Jesteśmy też tutaj! Zapraszamy!

UPDATE Postacie chcące uzupełnić swoją KP o nowe treści w biografii mogą skorzystać teraz z kodu update w zamówieniach.

Awatar użytkownika
0
0

-

Post

Wczorajszej nocy Froy nie poczuł absolutnie niczego, oprócz zirytowania. Dopiero wdrażał się w życie w nowym miejscu i to w dodatku z koleżanką z klasy; dopiero uczył się nawyków Pana Leonarda i robił wszystko, aby czasem mu w niczym nie przeszkodzić. Pokój, który otrzymał traktował jak oazę spokoju oraz bezpieczeństwa. Tym czasem Rutilla wtargnęła do niego, jakby Froy naprawdę był tylko gościem na kilka dni, a nieprawowitym domownikiem. Nie interesowało go to w jaki sposób Pan Guerra przedstawił powód tej decyzji Mimo wszystko dziewczyna powinna w końcu się z tym pogodzić i zaakceptować obecność Froya. Tak uważał.
Genialne? — zironizował, po czym jeszcze jeden raz pokręcił głową. — To popaprany pomysł! — Nerwowo zabrał telefon ze stołu i jeszcze chwile krążył po kuchni. Szukał butelki wody, którą mógłby zabrać ze sobą na zewnątrz. Zamierzał wyjść na rower i wrócić dopiero późnym wieczorem, kiedy Rutilla będzie już pogrążona we śnie. W tym momencie nawet nie myślał, aby przysiąść do zadań domowych dziewczyny, a tym bardziej do udzielenia jej korepetycji. Nie miał na tyle cierpliwości.
Nie mam czasu — rzucił zdawkowo, próbując dalej wzbraniać się przed tym, co i tak było już nieuniknione. Wiedział to, dlatego irytował się jeszcze bardziej, ilekroć patrzył na spokojną twarz Ru. Zdenerwowała go na tyle, że nie potrafił dłużej ustać w miejscu i najzwyczajniej wymaszerował z kuchni.

zt. x2

autor

Zablokowany

Wróć do „Domy”