autor

[Kenzie Atherton]

<table> <div class="kp0">
<div class="kp2">
<div class="kp3">

<div class="kp4"> <input type="radio" id="kp4-1" name="kp4-gr" checked><label for="kp4-1"> me </label> <div class="kp5-a"><img src="https://cineuropa.org/imgCache/2015/12/ ... jpg"></div> </div>

<div class="kp4"> <input type="radio" id="kp4-2" name="kp4-gr"><label for="kp4-2">about</label>
<div class="kp5"> <div class="kp5-t">about me</div> <div class="kp5-in">

<div class="kp5-info"> <h1>imie i nazwisko</h1> <h2>Mackenzie Atherton</h2></div>
<div class="kp5-info"> <h1>pseudonim</h1> <h2>Kenzie</h2></div>
<div class="kp5-info"> <h1>data i miejsce urodzenia</h1> <h2>8 sierpnia 1991 r., Seattle</h2></div>
<div class="kp5-info"> <h1>dzielnica mieszkalna</h1> <h2>Columbia City</h2></div>
<div class="kp5-info"> <h1>stan cywilny</h1> <h2>panna</h2></div>
<div class="kp5-info"> <h1>orientacja</h1> <h2>heteroseksualna</h2></div>
<div class="kp5-info"> <h1>zajęcie</h1> <h2>weterynarz</h2></div>
<div class="kp5-info"> <h1>miejsce pracy</h1> <h2>Columbia City Veterinary Hospital </h2></div>
<div class="kp5-info"> <h1>wyznanie</h1> <h2>agnostycyzm</h2></div>
<div class="kp5-info"> <h1>miejscowa</h1> <h2>w seattle od urodzenia</h2></div>
</div> </div></div>

<div class="kp4"> <input type="radio" id="kp4-3" name="kp4-gr"><label for="kp4-3">story</label> <div class="kp5"> <div class="kp5-t">my story</div>
<div class="kp5-in">Zawsze wiedziała, że będzie kimś. Może nie sławną aktorką, wybitnym naukowcem czy wpływowym politykiem, ale wiedziała, że nie skończy jako barmanka w podrzędnym barze na rogu ulicy albo jako asystentka dyrektora ogromnej firmy, którą wszyscy będą pomiatać. Rodzice by przecież na to nie pozwolili. Już od najmłodszych lat uczęszczała na zajęcia z baletu i gry na fortepianie, nie mówiąc o tym, że zaczęła jeździć na koniu jeszcze zanim nauczyła się dobrze chodzić — podobnie jak jej rodzeństwo. Chodziła do najlepszych szkół, uczyła się hiszpańskiego, a potem jeszcze francuskiego. Robiła dużo rzeczy, przez co prawie wcale nie miała czasu dla siebie. </br>
Nic dziwnego, że z czasem zaczęła się trochę buntować. Nigdy nie była zbyt grzecznym dzieckiem, od zawsze lubi robić to, na co ma ochotę, ale dla świętego spokoju uczęszczała na te wszystkie zajęcia, na które posyłali ją rodzice. W szkole średniej jednak porzuciła w końcu balet i fortepian, tak samo jak naukę języków. Chciała więcej czasu dla siebie i dla swoich przyjaciół, chciała się bawić. I to robiła, choć nie porzuciła wszystkich zajęć. Nadal jeździła konno, a na dodatek zapisała się na dodatkowe zajęcia z biologii, bo był to temat, który mocno ją zainteresował. Dopóki więc czymś się zajmowała i miała jakieś ambicje, rodzice nie wiercili jej dziury w brzuchu.</br>
Zaraz po szkole średniej poszła na studia, wybierając kierunek weterynaryjny wraz ze swoim najlepszym przyjacielem. Tam, gdzie ona, tam i on — i na odwrót, dlatego nic dziwnego, że oboje wybrali te same studia. To właśnie na uniwersytecie poznali chłopaka, który z czasem dołączył do ich małej paczki. Byli niczym trzej muszkieterowie; niczym Harry, Ron i Hermiona. Razem imprezowali, razem jeździli na wakacje, razem robili niemal wszystko. Sytuacja zmieniła się pod koniec studiów, kiedy między nią a drugim kumplem coś zaczęło być. Niedługo później oficjalnie zostali parą, łamiąc przy tym serce najlepszemu przyjacielowi Kenzie, o czym nawet nie miała pojęcia. </br>
Kilka kolejnych lat było sielanką. Znalazła pracę w klinice weterynaryjnej, przeprowadziła się do niewielkiego domku, który dostała od rodziców, a z chłopakiem i przyjacielem układało jej się naprawdę dobrze. Dopóki nie okazało się, że ten drugi jest chory. Rak — był to dla niej mocny cios. Zaczęła więc spędzać więcej czasu z chorym przyjacielem, przez co jej relacje z chłopakiem uległy pogorszeniu. Wkurwiała się na niego, wkurwiała się na lekarzy, wkurwiała się na wszystkich. Nic dziwnego, że jej związek w końcu się rozpadł — z jej winy, rzecz jasna. </br>
Raptem miesiąc później jej przyjaciel zmarł. Ona zaś została kompletnie sama, pocieszenia szukając u brata zmarłego, z którym mimowolnie zaczęła spędzać więcej czasu, a także w kościele — choć przecież nigdy nie była mocno wierząca. Potrzebowała jednak… Czegoś. Sama nie wiedziała, co to może być. I nadal nie wie, ale burza w jej umyśle powoli się uspokaja. Szkoda tylko, że zbliża się kolejna.
</div> </div></div>

<div class="kp4"> <input type="radio" id="kp4-4" name="kp4-gr"><label for="kp4-4">flaws</label> <div class="kp5"> <div class="kp5-t">my flaws</div>
<div class="kp5-in"> — Całkiem dobrze zna hiszpański i francuski, których uczyła się w dzieciństwie. Co prawda dzisiaj rzadko kiedy ich używa, ale nadal potrafiłaby się w nich porozumieć, gdyby tylko nadeszła taka potrzeba.</br>
— Wciąż jeździ konno, dlatego jest częstym gościem w stadninie matki. Ma nawet swojego konia — białą klacz, którą nazwała Marigold.</br>
— W wolnych chwilach uwielbia zajmować się ogródkiem, który własnymi rękami stworzyła z tyłu swojego domku. Wewnątrz też ma zresztą mnóstwo roślin, głównie doniczkowych kwiatów, które porozstawiała po podłodze i parapetach. </br>
— Uwielbia grać w gry i, oczywiście, ma ich pokaźną kolekcję, którą trzyma na półkach w salonie. W deszczowe wieczory, kiedy z nikim się nie spotyka, siada na kanapie i odpala konsolę, przed którą czasem potrafi spędzić kilka długich godzin.</br>
— Udziela się jako wolontariuszka w schronisku dla zwierząt, przede wszystkim zajmując się ich zdrowiem. </br>
— Trochę roztrzepana i zapominalska z niej osoba, więc wszystko zapisuje sobie w kalendarzu albo używa karteczek samoprzylepnych. Co nie zmienia faktu, że i tak czasami spóźnia się na spotkania.</br>
— Fanka wszelkich kubków — małych, dużych, kolorowych. Przynajmniej dwie szafki w jej kuchni wypełnione są właśnie przez kubki i, wierzcie lub nie, każdego użyła co najmniej raz. Co nie zmienia faktu, że ma swój ulubiony, który jest już odrobinę wyszczerbiony, ale dostała go od przyjaciela na Walentynki, gdy mieli po dziesięć lat.
</div> </div></div>

<div class="kp4"> <input type="radio" id="kp4-5" name="kp4-gr"><label for="kp4-5">more</label> <div class="kp5"> <div class="kp5-t">and more</div> <div class="kp5-in">
<div class="kp5-c-info"> <h1>imię/ nick z edenu</h1> <h2>nonsens</h2></div>
<div class="kp5-c-info"> <h1>kontakt</h1> <h2>pw / discord</h2></div>
<div class="kp5-c-info"> <h1>narracja</h1> <h2>teraźniejszy, trzecia</h2></div>
<div class="kp5-c-info"> <h1>zgoda na ingerencję MG</h1> <h2>tak</h2></div>
</div> </div></div>

</div></div>
<div class="kp1"> <h1>Mackenzie Atherton</h1> <h2>Àstrid Bergès-Frisbey</h2></div> </div></table>

[Dreamy Seattle]

<table>
<div class="akcept0">
<div class="akcept1">akceptacja!</div>
<div class="akcept2">Serdecznie witamy na forum, twoja karta została zaakceptowana. Możesz teraz dodać tematy z relacjami, kalendarz oraz telefon i cieszyć się fabularną rozgrywką, którą musisz rozpocząć w ciągu 3 dni.</div></div>
</table>