WAŻNE Wprowadzamy nowy system pisania postów/tworzenia tematów w lokacjach. Prosimy o zapoznanie się instrukcją i stosowanie nowego wzoru. Więcej informacji znajdziecie tutaj!

Subfora zostały podzielone na 4 główne działy, oto orientacyjny zakres lokacji, które mogą się w nich znaleźć:
- strefa miejska - ulice, parkingi, tereny zielone, parki, place zabaw, zaułki, przystanki, cmentarze
- usługi - sklepy, centra handlowe, salony kosmetyczne, pralnie, warsztaty
- kultura i instytucje - galerie, muzea, teatry, opera, domy kultury, centra społeczne, urzędy, kościoły, szkoły, przedszkola, szpitale, przychodnie
- życie towarzyskie - restauracje, kawiarnie, kluby, kręgielnie, puby, kina

Dodatkowo w dzielnicach znajdziecie subfora większych firm albo ważnych dla forum i postaci lokacji, np. szczególne kluby, uniwersytet, czy restauracje.

INFO W procesie przenoszenia forum na nowy silnik utracone zostały hasła logowania. Napiszcie w tej sprawie na discordzie do audrey#3270 lub na konto Dreamy Seattle na Edenie. Ustawimy nowe tymczasowe hasła, które zmienicie we własnym zakresie.

DISCORD Jesteśmy też tutaj! Zapraszamy!

UPDATE Postacie chcące uzupełnić swoją KP o nowe treści w biografii mogą skorzystać teraz z kodu update w zamówieniach.

Zablokowany
Awatar użytkownika
0
0

-

Post

<table> <div class="kp0">
<div class="kp2">
<div class="kp3">

<div class="kp4"> <input type="radio" id="kp4-1" name="kp4-gr" checked><label for="kp4-1"> me </label> <div class="kp5-a"><img src="https://static01.nyt.com/images/2015/09 ... jpg"></div> </div>

<div class="kp4"> <input type="radio" id="kp4-2" name="kp4-gr"><label for="kp4-2">about</label>
<div class="kp5"> <div class="kp5-t">about me</div> <div class="kp5-in">

<div class="kp5-info"> <h1>imie i nazwisko</h1> <h2>Zachary</h2></div>
<div class="kp5-info"> <h1>pseudonim</h1> <h2>Zach</h2></div>
<div class="kp5-info"> <h1>data i miejsce urodzenia</h1> <h2>12.08.1982 r. w Seattle</h2></div>
<div class="kp5-info"> <h1>dzielnica mieszkalna</h1> <h2>belltown</h2></div>
<div class="kp5-info"> <h1>stan cywilny</h1> <h2>wdowiec</h2></div>
<div class="kp5-info"> <h1>orientacja</h1> <h2>heteroseksualny</h2></div>
<div class="kp5-info"> <h1>zajęcie</h1> <h2>partner</h2></div>
<div class="kp5-info"> <h1>miejsce pracy</h1> <h2>Emerald City Law Group Inc</h2></div>
<div class="kp5-info"> <h1>wyznanie</h1> <h2>pieniądze załatwią wszystko</h2></div>
<div class="kp5-info"> <h1>miejscowy </h1> <h2>w seattle od urodzenia z przerwami na wyjazdy</h2></div>
</div> </div></div>

<div class="kp4"> <input type="radio" id="kp4-3" name="kp4-gr"><label for="kp4-3">story</label> <div class="kp5"> <div class="kp5-t">my story</div>
<div class="kp5-in">Dom rodzinny to ciężka szkoła. Tak to wspominał Zach, ale czy jest się czemu dziwić, skoro zawsze, od najmłodszych lat, słyszał, że stać go na więcej? Matka i ojciec byli wymagający. Gonili ich do nauki oraz pracy. Zaszczepili bardzo mocno swoim potomkom - pracowitość, sumienność, zaangażowanie oraz bycie perfekcyjnym. Nawet najmniejsze potknięcia bolały wtedy chłopca, później nastolatka, a później dorastającego mężczyznę, bo wiedział, że zobaczy zawód w oczach najbliższych. Tego nie chciał nigdy. I choć wolał o wiele długie godziny w warsztacie niż kolejne spędzane na przygotowywaniu się do miniprocesu albo szkolnej debaty, to wiedział, że musi na przyjemność zasłużyć. Był więc pilnym uczniem. Nie wychodził po meczach na zabawy z kolegami. Czasem mieli go za dziwaka. Ale nie przejmował się tym, jak długo ojciec był dumny. A pękał z dumy, kiedy jego syn ukończył szkołę, a później college z wyróżnieniem i dostał się na Yale. Syn prawnik... Córka lekarka. Czy można marzyć o czymś więcej? Chyba nie.
<br> Życie miłosne odkładał na później. Chociaż może to nie do końca dobre wyrażenie, bo to nie tak, że z nikim się nie spotykał. W liceum to raczej nieporadne randki, bo nie był jakimś kapitanem drużyny i raczej nikt go nie wybierał. W collegu za to zaczął z czystą kartą, a na studiach... Był już tym, z którym koleżanki chciały się uczyć i nie tylko. Wyjścia na piwo choć zaczynane z kumplami, nigdy z nimi się nie kończyły. Zachary wreszcie zaczął korzystać ze swojego uroku osobistego, który miał całkiem spory potencjał i nieco poluzował... W końcu nie był już pod czujnym okiem rodziców, ale wciąż był ich powodem do dumy. Tym bardziej, że w porównaniu do niektórych osób z rodzeństwa nie pchał się w szybkie małżeństwo oraz rodzicielstwo. Robił wszystko po kolei. To dodatkowe punkty. Chora rywalizacja? Może. Jednak każdy musi mieć swój motor napędowy, a taki właśnie miał młody Sherwood.
<br> Staż w deszczowym Londynie wspominał całkiem dobrze. Ten wyjazd obudził w nim małego podróżnika, który bardzo chciał poznać świat, nie tylko ten prawniczy, ale otaczający go. Wykorzystywał więc wolne chwile na zwiedzanie okolicy, a w weekendy potrafił wyrwać się nieco dalej, jeśli oczywiście uprzednio wywiązywał się ze swoich obowiązków. Skupiał się na pracy, nie widział tego, ale powoli się od niej uzależniał...
<br> Na szczęście każdy ma swoje lekarstwo, a takim na pracoholizm Zacha okazała się L., którą poznał po powrocie do rodzinnej miejscowości, gdzie zaczął swoją pierwszą pracę (całkiem niezłą jak na żółtodzioba, ale w końcu jego życiorys też już wyglądał imponująco). Różnica wieku między tą dwójką była sporo, ale czy liczby mają jakiekolwiek znaczenie, jeśli chodzi o uczucie? Cóż, według romantycznej części Zacha, kompletnie nie. Oświadczył się po półtora roku intensywnej znajomości i choć nie zachowywał się jak spanikowana panna młoda, to zdecydowanie jemu było bliżej do kogoś takiego niż ukochanej... On był gotowy, ona nie. Jednak wiek przeważył. A może miłość byla zbyt słaba? Nie wiedział. Skończył za to ze złamanym sercem.
<br> I wtedy zauważył ją, kiedy kolejny wieczór spędzał na kanapie K. Nie planował tego, po prostu między jednym żalem, a drugim pocałował ją. Później wszystko poszło samo. Znali się kawał swojego życia, rozumieli jak nikt inny... Czy to nie o to chodzi we wspólnym życiu? Mieli te same pragnienia, wydawało się, że to ten etap. Wzięli ślub, doczekali się dzieci. Bieg czasu pokazywał jednak coraz dotkliwiej obojgu, że to nie jest to, to nie tak chcą spędzić resztę życia. I choć w pracy Zachary odnosił kolejne sukcesy, tak jego życie osobiste zaliczyło właśnie kolejną porażkę - rozwód.
<br> Nie usiedział dłużej w rodzinnym mieście, czując się jak czarna owca oraz nieudacznik. Wyjechał do słonecznego Los Angeles, bo co jest lepsze niż drobna zmiana klimatu? Tam poznał kelnerkę w jednej z resturacji, która jak to kelnerka w mieście aniołów, marzyła o zostaniu gwiazdą. Miała nieziemski głos oraz ten błysk w oku. Przepadł bardzo szybko. Znów czuł, że żyje. Razem podróżowali. On pracował, ona chodziła na castingi do kolejnych sztuk. Każdy wieczór był tak jakby znów widzieli się po raz pierwszy. To nic dziwnego, że znów ukleknął na jedno kolano podczas jednej z wycieczek na skalistej plaży... Pobrali się. I planowali dalsze życie. Teraz wiek nie grał roli. J. i Z. to była miłość aż do końca dnia. Żadne z nich nie przewidziało jednak, że to jej może zabraknąć tak szybko. Z dnia na dzień, minuty na minutę... Po prostu wracała do domu, a zbyt pewny siebie kierowca uznał, że jeszcze zdąży na tej dojrzewającej pomarańczy...
<br>Od utraty J., Zachary nie jest sobą. Rozbija się prywatnie, choć zawodowo układa mu się wyśmienicie. No, ale co z tego? Może i jest partnerem w znaczające firmie, tu w Seattle, bo to oczywiste, że wrócił z podkulonym ogonem, ale... Nie ma nikogo. Tęskni za J., szuka pocieszenia na dnie pustej szklanki whisky... I ta znajoma twarz wydaje się, że może być nadzieją na lepsze jutro, ale czy to nie jest popadanie w paranoję jeszcze większą niż ten nieszczęsny ślub w kaplicy Elivsa na przełomie starego i nowego roku? Sam już nie wiedział co robi, ale jego życie... Cóż, było niczym w krzywym zwierciadle. W końcu zupełnie inaczej sobie je wyobrażał. Zupełnie inaczej. </div> </div></div>

<div class="kp4"> <input type="radio" id="kp4-4" name="kp4-gr"><label for="kp4-4">flaws</label> <div class="kp5"> <div class="kp5-t">my flaws</div>
<div class="kp5-in"> <br> - odbył studia prawnicze na Yale
<br> - ma na koncie półroczny staż prawniczy w Londynie
<br> - całkiem niezły z niego mechanik, nauczył się wszystkiego od ojca
<br> - dwukrotnie żonaty (licząc wybryk z Vegas to w sumie trzy), ale obecnie jest sam i źle to znosi
<br> - ma dwójkę dzieci, bliźnięta, ze swoją pierwszą żona
<br> - zawsze chciał mieć psa, ale ze względu na tryb życia się na to nie zdecydował, chociaż regularnie odwiedza schronisko i ma tam nawet swojego pupila
<br> - gra na fortepianie
<br> - zapalony podróżnik, tak więc nie ma u niego czegoś takiego jak "leniwy urlop"
<br> - niezły kucharz, jak to mówi "gotowanie go odpręża"
<br> - lubi dobre wino oraz whisky
<br> - niestety, ale od niedawna zaczął palić, nie jest z tego dumny </div> </div></div>

<div class="kp4"> <input type="radio" id="kp4-5" name="kp4-gr"><label for="kp4-5">more</label> <div class="kp5"> <div class="kp5-t">and more</div> <div class="kp5-in">
<div class="kp5-c-info"> <h1>imię/ nick z edenu</h1> <h2>mija</h2></div>
<div class="kp5-c-info"> <h1>kontakt</h1> <h2> pw / discord</h2></div>
<div class="kp5-c-info"> <h1>narracja</h1> <h2>przeszły, 3</h2></div>
<div class="kp5-c-info"> <h1>zgoda na ingerencję MG</h1> <h2>tak </h2></div>
</div> </div></div>

</div></div>
<div class="kp1"> <h1>Zachary Sherwood</h1> <h2>Michael Fassbender</h2></div> </div></table>
Ostatnio zmieniony 2020-08-06, 15:55 przez Zachary Sherwood, łącznie zmieniany 1 raz.

autor

Awatar użytkownika
0
0

dreamy seattle

dreamy seattle

-

Post

<table>
<div class="akcept0">
<div class="akcept1">akceptacja!</div>
<div class="akcept2">Serdecznie witamy na forum, twoja karta została zaakceptowana. Możesz teraz dodać tematy z relacjami, kalendarz oraz telefon i cieszyć się fabularną rozgrywką, którą musisz rozpocząć w ciągu 3 dni.</div></div>
</table>

autor

Zablokowany

Wróć do „Karty postaci”