imie i nazwisko
stella martinez
pseudonim
tylko Stella
data i miejsce urodzenia
12.03.2004, Seattle
dzielnica mieszkalna
Phinney Ridge
stan cywilny
panna
orientacja
heteroseksualna (chyba)
zajęcie
uczy się (czasem)
miejsce pracy
brak
wyznanie
zmienne
jestem
miejscowy
w Seattle od:
urodzenia
Jeszcze nie wie co przyniesie jej jutro, ale w tym momencie marzy o skończeniu szkoły i wyjeździe daleko od Seattle. Nad biurkiem ma dużą tablicę korkową, do której przyczepia zdjęcia pięknych miejsc. Nawet już wie co musi ze sobą zabrać: mapę, szkicownik, srebrny wisiorek ze słoniem i piękne martensy, na które jeszcze nie uzbierała pieniędzy.
× Ma kiepskie wyniki w nauce. Ostatnio zaczęła sporo wagarować, a od szkolnych podręczników woli ciekawe powieści. Poza tym uważa większość swoich nauczycieli za idiotów, którzy wykonują ten zawód tylko dlatego, że nic innego im nie wyszło.
× Jedyna rzecz w jakiej czuje się pewnie to rysowanie. Zawsze przychodziło jej to z łatwością i do tej pory sprawia jej to przyjemność, dlatego praktycznie nie rozstaje się ze swoim szkicownikiem i zabija czas, coś w nim bazgroląc.
× Wszędzie się spóźnia. Nie potrafi niczego tak zaplanować, żeby dotrzeć w umówione miejsce na czas. Zawsze coś ją rozproszy po drodze; bardzo łatwo ją rozkojarzyć, bo przez większość dnia buja w obłokach.
× Lubi próbować nowych rzeczy i zbierać nowe doświadczenia. Cały czas czegoś szuka, dlatego nigdy nie wiadomo na co akurat ma fazę. Raz uważa się za zatwardziałą wegetariankę, by miesiąc później wcinać hamburgera, bo produkcja mięsa wcale nie szkodzi planecie bardziej niż produkcja soi. Innym razem nakłada na siebie zwiewną sukienkę, chcąc poczuć się bardziej kobieco, a następnego dnia wrzuca ją na dno szafy i chodzi wyłącznie w czarnych spodniach.
× Nie lubi burzy. Boi się nagłych grzmotów i ogłuszającego hałasu. Zawsze wyobraża sobie, że piorun trafi gdzieś niedaleko, albo co gorsza - w nią samą. W domu potrafi mniej więcej opanować tę fobię, natomiast na zewnątrz wpada w panikę i wchodzi w pierwsze lepsze pomieszczenie.
× Poza tym lubi pływać, oglądać filmy muzyczne, psa ojca (bardziej od ojca), chodzić do kina i na koncerty, wspinać się po drzewach (od zawsze), bajkę Pocahontas, naleśniki (te od mamy), kolorowe skarpetki, jeździć na rolkach, gubić się w mieście, kupować kolczyki.
× Nie lubi siedzieć za długo w domu, brukselek, programów śniadaniowych, rajstop (dlaczego da się je podciągnąć aż pod biust?), gorzkiej kawy, rozmów o pogodzie, przyznawać się do błędu, wstawać rano, transportu publicznego.