autor

[Reece Patterson]

<table> <div class="kp0">
<div class="kp2">
<div class="kp3">

<div class="kp4"> <input type="radio" id="kp4-1" name="kp4-gr" checked><label for="kp4-1"> me </label> <div class="kp5-a"><img src="https://i.pinimg.com/originals/19/95/1d ... gif"></div> </div>

<div class="kp4"> <input type="radio" id="kp4-2" name="kp4-gr"><label for="kp4-2">about</label>
<div class="kp5"> <div class="kp5-t">about me</div> <div class="kp5-in">

<div class="kp5-info"> <h1>imie i nazwisko</h1> <h2>Reece Patterson</h2></div>
<div class="kp5-info"> <h1>pseudonim</h1> <h2>Reece</h2></div>
<div class="kp5-info"> <h1>data i miejsce urodzenia</h1> <h2>2 kwietnia 1985 Seattle </h2></div>
<div class="kp5-info"> <h1>dzielnica mieszkalna</h1> <h2>Belltown</h2></div>
<div class="kp5-info"> <h1>stan cywilny</h1> <h2>Kawaler</h2></div>
<div class="kp5-info"> <h1>orientacja</h1> <h2>Heteroseksualna</h2></div>
<div class="kp5-info"> <h1>zajęcie</h1> <h2>Chirurg</h2></div>
<div class="kp5-info"> <h1>miejsce pracy</h1> <h2>Swedish Hospital</h2></div>
<div class="kp5-info"> <h1>wyznanie</h1> <h2>Ateista</h2></div>
<div class="kp5-info"> <h1>miejscowy / przyjezdny</h1> <h2>w Seattle od urodzenia</h2></div>
</div> </div></div>

<div class="kp4"> <input type="radio" id="kp4-3" name="kp4-gr"><label for="kp4-3">story</label> <div class="kp5"> <div class="kp5-t">my story</div>
<div class="kp5-in">
Kto nie zna rodziny Patterson, chyba tylko ten kto nigdy nie był w Seattle, albo w którymkolwiek z ich hoteli. Z pewnością kiedyś te nazwisko mignęło Ci przed oczami, ale właściwie nie o marce tutaj mowa, czy o pokojach hotelowych jakie mają w ofercie. A historii rodziny, która od pokoleń zamieszkuje Seattle. Co prawda o pierwszych członkach rodu Patterson wiem niewiele, więc postaram się krótko streścić historię mężczyzny, który był równie istotny w tej rodzinie. Mianowicie pierworodnego syna państwa Patterson, dumy rodziców i najukochańszego dziecka? Tak, tak przez pierwsze kilka miesięcy życia póki pani Patterson nie dowiedziała się, że spodziewa się kolejnego dziecka, a potem następnego i kolejnego. Ile ich łącznie było? Trudno zliczyć, ale zawsze w ich domu było głośno i gwarno. Zupełnie jak na targowisku w godzinach szczytu, jeden przekrzykiwał drugiego a rodzinne zakupy były właściwie zawsze wyprawą w nie znane, wielogodzinną eskapadą. Mimo ciągłego krzyku, wiele miłości było w ich domu i tak w sumie pozostało po dziś dzień. Odbiegłam trochę od tematu bo to na najstarszym synu państwa Patterson mieliśmy się skupić. Reece, bo tak właśnie się nazywał był wesołym i radosnym dzieckiem, jak z resztą całe jego rodzeństwo. Chociaż był też i największym łobuzem, taką trochę czarną owcą jak zwykła mawiać jego matka. Sprawił swoim rodzicom trochę problemów, szczególnie na etapie dorastania. A fakt, że dostał się na studia trochę graniczył z cudem, ale jednak się udało. Oczywiście nie obyło się bez ingerencji pieniędzy państwa Patterson, ale z czasem Reece wyszedł na ludzi. Studia skończył dzięki swoim własnym umiejętnością i to na bardzo dobrym szczeblu. Również w sprawach sercowych nie narzekał. Złamał kilka miejscowych serduszek, ale i w odpowiednim momencie trafił na tą jedyną, przynajmniej w tamtym czasie tak sądził. Po zaledwie dwóch latach związku Lana, bo tak właśnie miała na imię. Poinformowała go, że zostanie ojcem, wtedy to były najpiękniejsze słowa jakie Reece kiedykolwiek usłyszał. Ale szybko euforia opadła i zaczęła się walka. Walka o życie ich pierwszego dziecka. W ósmym miesiącu ciąży okazało się, że serce dziecka nie rozwinęło się prawidłowo, mała co prawda się urodziła ale przeżyła tylko cztery miesiące. Najpiękniejszy ale i zarazem najstraszniejszy czas w życiu Reece'a. Mężczyzna długo po tych wszystkich wydarzeniach dochodził do siebie. Właściwie po dziś dzień ciągle ma to wszystko gdzieś z tyłu głowy. Jak nie trudno się domyślić, Reece po pół roku został się z Laną, mimo iż ciągle ją kochał coś się między nimi nieodwracalnie zmieniło. On sam trochę zaczął zaglądać do kieliszka i zaniedbywać wszystko w około. Miłość odłożył na drugi plan, zaczął korzystać z życia pełnymi garściami. Uciekał w zapomnienie, a imprezy, alkohol i co noc inne kobiety co prawda wcale mu nie pomagały ale tak właśnie zaczęło wyglądać jego życie. Do dnia aż ze swojej własnej oczywiście głupoty przyczynił się do śmierci swojej pacjentki. Zignorował jej złe samopoczucie, miał potwornego kaca tego dnia nie chciał nikogo przyjmować, tylko zamknąć się w gabinecie i przeczekać zmianę. Kobieta zmarła kilka godzin po wizycie u pana Pattersona. A Reece zamiast wziąć za wszystko odpowiedzialność, niewiele myśląc chciał czym szybciej tylko zatuszować sprawę. Zapłacił policjantowi, który prowadził śledztwo sporą sumę za milczenie. Ale to ani na moment nie poprawiło jego samopoczucia. To, że zamiótł wszystko pod dywan nic nie naprawiło, przeciwnie. Miał jeszcze większe poczucie winy i wstydu za razem. Może dlatego też postanowił zbliżyć się do rodziny zmarłej. W jakiś sposób spróbować im pomóc w tej trudnej bez wątpienia dla nich sytuacji, ale nigdy nie zakładał, że aż tak przywiąże się do siostry zmarłej pacjentki i tutaj znowu wszystko zaczynało mu się wyślizgiwać między palcami. </div> </div></div>

<div class="kp4"> <input type="radio" id="kp4-4" name="kp4-gr"><label for="kp4-4">flaws</label> <div class="kp5"> <div class="kp5-t">my flaws</div>
<div class="kp5-in">
# Słaba z niego pani domu. Mimo iż szybko zaczął mieszkać sam to jednak po dziś dzień farbuje skarpetki na różowo, wysusza do cna wszystkie roślinki w domu, nawet do gotowania ma dwie lewe ręce. Najczęściej jada na mieście, albo same gotowe dania, zupki chińskie czy mrożone pizze.<br>
# Nie lubi robić zakupów, jakichkolwiek. Sądzi, że to zwyczajna strata czasu. Łazić po sklepach i szukać Bóg wie czego. Dlatego zawsze też ma za sobą listę, kupuje tylko to co potrzebuje i jest mu niezbędne. <br>
# Uwielbia zwierzęta i pewnie przygarnął by każdego pieska i kotka ze schroniska, które też dosyć często odwiedza. Jednak jego praca nie pozwala mu póki co na posiadanie pupila, często w swoim własnym domu bywa jak gość. <br>
# Lubi deszczową pogodę szczególnie z dodatkiem dobrej książki. Można było by się też pokusić o jakąś aromatyczną herbatę, której swoją drogą też jest fanem, ale trochę to chyba takie iście babskie zestawienie. <br>
# Nie lubi mówić o sobie, szczególnie o swoich uczuciach. Jeśli kocha to zamiast słów woli czyny, bo przecież powiedzieć można komuś wszystko i nie koniecznie musi to być szczere. <br>
# Ma coraz słabszy wzrok, chociaż nigdy takich problemów nie miał. Rok temu zaczął nosić okulary, chociaż częściej można go zobaczyć w soczewkach, stawia na wygodę przede wszystkim. <br>
# Taka trochę z niego złota rączką. Większość mebli w swoim mieszkaniu zrobił sobie sam. Takie budowanie czegoś z niczego bardzo go odpręża. <br>
# Zmywanie naczyń pozwala mu zwalczyć stres. Dziwne, ale jakże prawdziwe. Dlatego też zmywarki w jego mieszkaniu nigdy nie uświadczysz, nigdy. Zbędne zajmowanie miejsca. <br>
# Straszny z niego łasuch i pączkożerca, może powinien być policjantem a nie lekarzem. Chociaż nie ma co iść przesadnie w stereotypy. <br>
</div> </div></div>

<div class="kp4"> <input type="radio" id="kp4-5" name="kp4-gr"><label for="kp4-5">more</label> <div class="kp5"> <div class="kp5-t">and more</div> <div class="kp5-in">
<div class="kp5-c-info"> <h1>imię/ nick z edenu</h1> <h2>Ania</h2></div>
<div class="kp5-c-info"> <h1>kontakt</h1> <h2> pw </h2></div>
<div class="kp5-c-info"> <h1>narracja</h1> <h2>trzecia, przeszły</h2></div>
<div class="kp5-c-info"> <h1>zgoda na ingerencję MG</h1> <h2>tak </h2></div>
</div> </div></div>

</div></div>
<div class="kp1"> <h1>Reece Patterson</h1> <h2>Luke Mitchell</h2></div> </div></table>

[Dreamy Seattle]

<table>
<div class="akcept0">
<div class="akcept1">akceptacja!</div>
<div class="akcept2">Serdecznie witamy na forum, twoja karta została zaakceptowana. Możesz teraz dodać tematy z relacjami, kalendarz oraz telefon i cieszyć się fabularną rozgrywką, którą musisz rozpocząć w ciągu 3 dni.</div></div>
</table>